Str 10 z 17 |
|
|---|---|
| ZosiaS | Post #1 Ocena: 0 2019-11-18 16:57:55 (6 lat temu) |
 Posty: n/a Konto usunięte |
Cytat: 2019-11-18 16:47:35, Richmond napisał(a): Oczywiscie sypianie z byle kim, przygodnie, ma swoje ryzyko, ale zawsze jest cos po srodku: friends with benefits. Mozna sobie robic kolacje, sniadania, powtorki, a potem "see you later". Tak, to jest zdrowy układ, bo przecież nikt nikomu nie każe się odrazu wiązać na stałe, tudzież żyć jak mnich. Seks to ludzka rzecz. I bardzo ważna. Ale na litość boską, wyjeżdżam służbowo i w wolnych chwilach zwiedzam burdele, bo katedry i muzea mnie nudzą? |
|
|
|
| galadriel | Post #2 Ocena: 0 2019-11-18 17:03:01 (6 lat temu) |
 Posty: 15723 
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Cytat: Ja z jednej strony zawsze żałowałam, że pozwoliłam się uziemić w związku z jednym mężczyzną. Ale z drugiej strony mój wybór wydaje się słuszny - niczego mi nie brakuje.
Sa tez przypadki, ze ludzie sie rozwodza, a potem do siebie jednak wracaja. Jak sie okazuje, ze ta chemia z kazdym innym tez sie po czasie wypala. BTW w takich scanariuszach sex rowniez nie jest glownym determinantem. Jedynie jednym z wielu skladnikow. Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
|
|
|
| SweetLiar | Post #3 Ocena: 0 2019-11-18 17:03:02 (6 lat temu) |
 Posty: 10992
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Cytat: 2019-11-18 16:57:55, ZosiaS napisał(a): Ale na litość boską, wyjeżdżam służbowo i w wolnych chwilach zwiedzam burdele, bo katedry i muzea mnie nudzą? Może go nie interesowały muzea i katedry? Jak ktoś jest zadowolony że swojego związku i życia seksualnego to nie zachowuje się przy pierwszej okazji jak pies spuszczony że smyczy Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
|
|
|
| niebieskieucho | Post #4 Ocena: 0 2019-11-18 17:07:22 (6 lat temu) |
 Posty: 2581 
Z nami od: 24-11-2008 Skąd: Folkestone |
Cytat: 2019-11-18 15:02:07, SweetLiar napisał(a): Już zaczynam rozumieć skąd w Tobie tyle awersji i podejrzliwości do wszystkiego co może być w najmniejszym nawet stopniu groźne dla życia i zdrowia. Wyrazam sie jasno. Nic nie rozumiesz. Cytat: Swój limit szczęścia w życiu już wykorzystałeś ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
Byc moze. Przezylem tragedie i to jest glównym powodem ograniczenia szczęszczenia -- Sex analny jest do dupy (nie próbowalem, ale wiem) Bierz sprawy w swoje ręce... i w nogi
|
|
|
|
| galadriel | Post #5 Ocena: 0 2019-11-18 17:14:39 (6 lat temu) |
Posty: 15723
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Laski, a tak zupelnie a'propos. Co sadzicie o zachowaniu Borisa w tej sytuacji:
https://www.bbc.co.uk/news/av/uk-50461371/jennifer-arcuri-i-wanted-boris-johnson-to-man-up-and-call-me Od siebie; no palant do kwadratu. Jasne jak slonce, ze mieli romans. Z tym akurat nikt chyba nie ma problemu. Ale wlasnie najwazniejsze jest jak sie taki zachowa po. Plus, zeby ona przestala nawijac w tv o tym, to on wlasnie powinien z nia pogadac na kompletnej osobnosci (i poprosic, zeby mu nie psula kampanii). Choc moze szum pomaga tej kampanii, kto ich tam wie. W kazdym badz razie, nie dosc, ze palant, to przez to zachowanie jeszcze do kwadratu. Normalnie jakies ghosting czy tam gaslighting w wersji politycznej. Shame on you Boris Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
|
|
|
| |
|
| niebieskieucho | Post #6 Ocena: 0 2019-11-18 17:18:37 (6 lat temu) |
Posty: 2581
Z nami od: 24-11-2008 Skąd: Folkestone |
Cytat: 2019-11-18 16:57:55, ZosiaS napisał(a): Tak, to jest zdrowy układ, bo przecież nikt nikomu nie każe się odrazu wiązać na stałe, tudzież żyć jak mnich. Seks to ludzka rzecz. I bardzo ważna. Ale na litość boską, wyjeżdżam służbowo i w wolnych chwilach zwiedzam burdele, bo katedry i muzea mnie nudzą? Jakze sie mylisz. Sporo rzeczy zwiedzilem np. w Barcelonie i okolicy: La Sagrada Familia, przejazdzka teleferico, muzeum Picassa, Tibidabo, corrida (z udzialem m.in. El Cordobesa) na która nas zmuszono, San Jeronimo, muzeum Salvatore Dali w Figueras, Costa Blanca, replika statku Kolumba i wiele innych. Epizody byly tylko uzupelnieniem. Bierz sprawy w swoje ręce... i w nogi
|
|
|
|
| Richmond | Post #7 Ocena: 0 2019-11-18 17:35:26 (6 lat temu) |
 Posty: 29548
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2019-11-18 16:57:55, ZosiaS napisał(a): Ale na litość boską, wyjeżdżam służbowo i w wolnych chwilach zwiedzam burdele, bo katedry i muzea mnie nudzą? W dzien mozna katedry, a wieczorem kluby czy burdele, co kto lubi. A ktos inny moze zostac wieczorem w hotelu. Kiedys bylam z kolega w Rouen, katedre zwiedzilismy z samego rana, potem Domy Szampana, a wieczorem kolega chcial isc od klubu na striptis. Jak widac wszelkie atrakcje mozna wcisnac w jeden dzien. Okazalo sie co prawda, ze ten jeden klub zamknal sie i kolega byl niepocieszony. Carpe diem.
|
|
|
|
| galadriel | Post #8 Ocena: 0 2019-11-18 17:41:55 (6 lat temu) |
Posty: 15723
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Cytat: Okazalo sie co prawda, ze ten jeden klub zamknal sie i kolega byl niepocieszony.
Biedactwo  a taki ciekawy swiata byl...
Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
|
|
|
| Richmond | Post #9 Ocena: 0 2019-11-18 17:43:46 (6 lat temu) |
Posty: 29548
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Pocieszyl sie w innych klubach wczesniej i pozniej.
Carpe diem.
|
|
|
|
| galadriel | Post #10 Ocena: 0 2019-11-18 17:46:12 (6 lat temu) |
Posty: 15723
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Cytat: 2019-11-18 17:43:46, Richmond napisał(a): Pocieszyl sie w innych klubach wczesniej i pozniej. Rozumiemy przez to, ze kolega nie nalezal do tych wstrzmiezliwych; ) Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
|
|
|
Wczytuję dane...