Str 4 z 17 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2009-12-04 06:58:34 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
anna69 | Post #2 Ocena: 0 2009-12-04 07:56:39 (15 lat temu) |
Z nami od: 06-08-2008 Skąd: W Yorkshire |
a ja wam powiem ze moj misko nie jest moim pierwszym ani ja jego pierwsza - ja mialam tylko 1 partnera przed nim on przedemna wiecej. Jesesmy ponad 5lat razem i znam moja ciekawska nature, ze gdyby byl tym jedynym to zawsze by mi switalo "ciekawe jak to by bylo z kims innym" i to wcale nie dlatego ze nam sie w tych sprawach nie uklada - bron boze, wrecz przeciwnie - ale dlatego ze juz taka jestem...teraz mnie to pytanie wogle nie nurtuje, nie interesuje mnie to i juz. Bylo wiem dziekuje.....
moj misko ma take samo podejscie do tego i bardzo dobrze sie rozumiemy. Natomiast nie wyobrazam sobie zdrady - ja bym tego nie umiala - bo sex bez milosci to jak lizanie lizaka przez papierek, co z tego ze prawie to czujesz jak to nie to. I tyle w tym temacie - tak z samego rana jakies juz zberezne mysli mi nasuleliscie ![]() |
Post #3 Ocena: 0 2009-12-04 09:20:27 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
galadriel | Post #4 Ocena: 0 2009-12-04 09:30:05 (15 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Cytat: 2009-12-03 19:43:25, gabbyy napisał(a): No to ja mam temat,który nurtuje mnie od jakiegoś czasu.Ciekawa jestem Waszych opinii ![]() Jesteśmy z moim mężem od 9 lat. Wiadomo,że raz jest lepiej,raz gorzej,jak w każdym związku. Nie chodzi jednak o to. Mój mąż (a wcześniej partner) nie miał przede mną żadnej innej kobiety w sensie seksualnym. Jak już rozmowa schodzi na ten temat twierdzi,że tak jest nadal i że nie byłby w stanie mnie zdradzić (że zabiłyby go pózniej wyrzuty sumienia i takie tam). Nie bardzo chce mi się wierzyć w taką monogamiczność.Poza tym przecież jest człowiek ciekawy,co by było gdyby i jakby to było z kimś innym? Co Wy na to? Po 9-ciu razem spedzonych latach,wypadaloby ta swoja polowke troche ,a moze nawet bardzo znac. Spotkalam w swoim zyciu rozne typy facetow,i nie trzeba lat,by sie zorientowac z kim "masz do czynienia"-a Ty najblizsza osoba zastanawiasz sie( znow -po 9ciu latach! ) czy on jest z tych,ktorzy chca sprawdzic co by bylo,jak by bylo... W sumie lepiej brzmi: "Nie przyszloby mi do glowy Cie zdradzic bo i tak jestes/dla mnie/ najlepsza z najlepszych ,bo nie musze nic sprawdzac,bo tak wlasnie chce itd.."zamiast:"bo mialbym wyrzuty sumienia". Moze skoro nie wierzysz w ta cala monogamicznosc,to znaczy ze Ty masz z tym problem?Ludzie czesto odbieraja rzeczywistosc podlug siebie... Otoz na caloksztalt/zlozonosc naszej osobowosci wplywa nie tylko biologia(popedy)-a chyba z takiego zalozenia wychodzisz? Rzutowac na nia moga ot chociazby takie czynniki jak wychowanie,srodowisko(otoczenie)albo cechy indywidualne... no nie wiem-wrazliwosc,stopien hmm uduchowienia,byc moze rowniez inteligencja wrodzona. Jak komus wygodnie i jest szczesliwy(cokolwiek to znaczy)z jednym partnerem to po co ma to zmieniac.Bo co, niemodne? Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
Post #5 Ocena: 0 2009-12-04 10:12:35 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2009-12-04 10:26:42 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #7 Ocena: 0 2009-12-04 12:30:35 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #8 Ocena: 0 2009-12-04 12:34:39 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
mamcia1 | Post #9 Ocena: 0 2009-12-04 12:49:11 (15 lat temu) |
Z nami od: 05-08-2009 Skąd: birmingham |
ja mialam doswiadczenia przed moim obecnym M-on nie.
Nie zastanawiam sie czy mnie zdradzi bo wole sie w tym czasie do niego przytulic.Zasapkaja mnie w pelni ,w kazdej mozliwej chwili kiedy sygnalizuje..... i na wzajem. A jak mu sie kiedys na starosc zachce doswiadczen to cozja nic nie trace-widocznie nie bedzie mnie warty ![]() |
agusia29 | Post #10 Ocena: 0 2009-12-04 12:55:38 (15 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2009 Skąd: Southampton |
Niucha myśle tak jak Ty,dla jednej przyjemnej chwili albo i nie przyjemnej,zburzyc wszystko co sie budowało razem ze swoim partnerem,to nie ma sensu.
a seks bez miłości to jest dokładnie tak jak napisała Ania lizanie lizaka przez papierek Szczęście zamyka się na bardzo mały kluczyk, który łatwo zgubić
|