Usunięte

ironiqus napisał:

"Z wyjazdem z UK nie bedzie miala problemu, jednak ... nie ma gwarancji, ze jako obywatelka spoza EU do Polski zostanie wpuszczona - to jest istotne.
Jezeli juz bedzie miala polski paszport i nazwisko meza, to nie bedzie problemu z powrotem do UK."

No, niestety, ale paszportu polskiego nikt jej od razu po ślubie nie da. Nie jest to takie proste. Na otrzymanie paszportu czeka się długo, wcześniej trzeba być w Polsce legalnie przez kilka lat, a sam ślub z obywatelem (-ką) absolutnie nie uprawnia do natychmiastowego otrzymania polskiego dokumentu.

Unwinka napisała:

"Z wyjazdem kłopotów nie będzie miała, jednak po zawarciu małżeństwa wjeżdżając na teren UK musi przedstawić ważną wizęA o takową (zakładając, iż pani przyjmie nazwisko męża) będzie się mogła starać tylko i wyłącznie po zawarciu związku małżeńskiego, i ciężko jest stwierdzić, ile czas przyznanie wiy takiej pani zajmie.
Jeśli natomiast pani nie przyjmie nazwiska męża i tak musi czekać na zawarcie związku małżeńskiego z obywatelem UE aby otrzymać wizę jako członka rodziny (partnera). "

To jest fakt, wjeżdżając na teren UK musi posiadać ważną wizę. Nazwisko nie ma znaczenia, może pozostać przy swoim, liczy sie tylko fakt zawarcia ślubu. Mój mąż też jest obywatelem kraju spoza UE, też musiał mieć wizę do UK, w konsulacie w Warszawie przedstawialiśmy akt zawarcia związku małżeńskiego, jego paszport i musieliśmy przedstawić dokumenty, że jest on w Polsce legalnie. Urzędniczka pytała dlaczego nie pokazaliśmy zdjęć za ślubu - tak jakby to były ważniejsze dokumenty od samego aktu ślubu. Na szczęście wizę przyznają tego samego dnia - nie trzeba czekać. Jest to wiza pozwalająca na wjazd do UK z małżonkiem, jeśli dana osoba spoza UK podróżuje bez swej drugiej połówki, czasem są lekkie kłopoty. Mój mąż tego doświadczył - ale to wątek na inny temat.

Piotrale, czy przypadkiem Twoja narzeczona nie musi mieć wizy, aby wjechać do Polski? I czy przypadkiem nie musi być w UK legalnie, aby dostać wizę do naszego kraju? Kiedy mój mąż ubiegał się o wizę do Polski (jako że wyjechał z P. trzy lata temu nie przysługuje mu pobyt stały i musi mieć wizę) sprawdzano paszport czy w UK jest legalny. Weź też pod uwagę jedno: po ślubie Twoja narzeczona nie otrzyma legalnego pobytu w Polsce tak od razu. Po złożeniu dokumentów czeka się wiele miesięcy - mój mąż czekał prawie 10, jego znajomi podobnie. Jest to męcząca procedura: przychodzi do mieszkania policjant, który sprawdza czy rzeczywiście mieszkacie razem, masz wywiad w urzędzie (pytania typu: gdzie sie poznaliście, co robicie w wolnym czasie, co Twoja żona jadła na kolację, kto był na ślubie itd - jak chcesz to Ci o tym napiszę więcej, bo to temat-rzeka. A potem czekacie dłuuugo na decyzję. Jeśli jest pozytywna - to wtedy możecie ubiegać się o wizę dla niej do Anglii. Ogólnie - może to zająć nawet rok. Może rzeczywiście warto rozważyć ślub w UK? Wielu nielegalnych imigrantów to robi i w ten sposób dostają legalny pobyt.
Ależ się rozpisałam... Mam nadzieję, żę choć trochę pomogłam.

Ja sie na tym nie znam, ale wydaje mi sie, ze jezeli jest nielegalnie w anglii i bedzie chciala wyjechac za jej granice to na granicy chyba zajma sie tym sluzby MSZ. i wtedy moze byc deportowana na Filipiny ale pisze jeszcze raz, ze sie nie znam na tym. Tak pomyslalem o tym.

Ale zycze aby wszystko poszlo OK

No tak, też mi przyszło teraz do głowy, że mogą jej wbić do paszportu "overstayed" czy jak tam to oni nazywają... A wtedy może być problem dostać wizę legalnie. Choć, z drugiej strony, tylu nielegalnych zawiera związki małżeńskie na terenie Anglii i dostają pobyt legalny.

Moze kiedys tak bylo, teraz (powtorze sie):

"All non-EEA nationals – unless holding Indefinite Leave to Remain or entitled to some other form of exemption - must, if they wish to marry in this country, have a Marriage Visa granted by a British Consulate overseas.

Alternatively, you can apply to the Home Office for a Certificate of Approval for marriage. Call 0870 606 7766 in office hours for information.":
http://ukba.homeoffice.gov.uk/visitingtheuk/gettingmarried/permissiontomarryinUK/

Anka 09 jesli odebralas to jako atak na Twoja Osobe bardz przepraszam,ale to nie bylo do Ciebie napisalem tak poniewaz spotkalem sie juz wiele razy z uwaagami jak Ona jest z Filipin to chodzi jej wylacznie o paszportUE,bzdura dlaczego,dlatego-1-zainwestowalismy w Polsce czesc NASZYCH oszczednosci i chcemy dalej tam w cos inwestowac,2-jest opcja wyjazdu na Filipiny i tam zamieszkac,ma dom i jakas ziemie.ale ja sie czuje najlepiej w Europie,3-jestem od 5lat po rozwodzie w Polsce,wiec mam tam dzieci i dopoki sie nie usamodzielnia musze byc w poblizu(taka asekuracja kub kolo atunkowe)wiec sami widzicie tu niechodzi o jakis glupi papierowy slub dla paszportu.Tym bardziej ze dzieci odwiedzaja nas tutaj bardzo ja lubia z wzajemnoscia.Prawnicy tak wiem,ale tylko tubylcy poniewaz polskie kancelarie nie chca sie podjac przeprowadzenia takiej sprawy,najpierw musi uzyskac jakis status a wtedy bedzie troszke lzej,na to potrzeba czasu.Wiec dziekuje wszystkim Dobrym Duszyczkom ktore pomagaly,kogao urazilem (Anka09 przepraszam)Musimy jeszcze troche przemyslec poniewaz,widze ze nie wyglada to kolorowo.Ada dzieki,i sorrrki tam gdzies na sieci chyba zaczynlo byc goraco.I OGOLNIE WIELKIE DZIEKI,ale jesli bedziecie mieli nowe newsy spoko wszystko sie przyda.pozdrawiamy

Anka 09 jesli odebralas to jako atak na Twoja Osobe bardz przepraszam,ale to nie bylo do Ciebie napisalem tak poniewaz spotkalem sie juz wiele razy z uwaagami jak Ona jest z Filipin to chodzi jej wylacznie o paszportUE,bzdura dlaczego,dlatego-1-zainwestowalismy w Polsce czesc NASZYCH oszczednosci i chcemy dalej tam w cos inwestowac,2-jest opcja wyjazdu na Filipiny i tam zamieszkac,ma dom i jakas ziemie.ale ja sie czuje najlepiej w Europie,3-jestem od 5lat po rozwodzie w Polsce,wiec mam tam dzieci i dopoki sie nie usamodzielnia musze byc w poblizu(taka asekuracja kub kolo atunkowe)wiec sami widzicie tu niechodzi o jakis glupi papierowy slub dla paszportu.Tym bardziej ze dzieci odwiedzaja nas tutaj bardzo ja lubia z wzajemnoscia.Prawnicy tak wiem,ale tylko tubylcy poniewaz polskie kancelarie nie chca sie podjac przeprowadzenia takiej sprawy,najpierw musi uzyskac jakis status a wtedy bedzie troszke lzej,na to potrzeba czasu.Wiec dziekuje wszystkim Dobrym Duszyczkom ktore pomagaly,kogao urazilem (Anka09 przepraszam)Musimy jeszcze troche przemyslec poniewaz,widze ze nie wyglada to kolorowo.Ada dzieki,i sorrrki tam gdzies na sieci chyba zaczynlo byc goraco.I OGOLNIE WIELKIE DZIEKI,ale jesli bedziecie mieli nowe newsy spoko wszystko sie przyda.pozdrawiamy

Usunięte