nie wiem co jej obecny widzi w tym ukladzie moze tylko udaje wyrozumialego
z drugiej strony to on jest tym co sobie pobzyka wieczorem wiec ta "przyjazn "jest dla niego latwiejsza
rozumiem ze nie widzisz miejsca dla siebie przy tym stoliku wyglada na to ze wszyscy oprocz ciebie sa zadowoleni z tego stanu rzeczy
rozstawalem sie z bylymi w przyjaznej atmosferze ale po co utrzymywac taka znajomosc? kazdy normalny facet zareagowalby inaczej
ja mialbym sie spotkac z moja byla i jej obecnym? byla ktora mnie rzucila? ktora kochalem? gosc jest masochista
to jest ten problem w zagraniczych zwiazkach mozesz miec swietny angielski ale niektore zarty zlapiesz jako ostatnia w towarzystwie... wiazac sie z anglikiem zawsze bedzie jakas byla-angielka
to juz lepiej zwiaz sie z rumunem jak Polaka nie chcesz
sa przystojni znaja dobrze angielski ich byle dziewczy mieszkaja najprawdopodobniej na tyle daleko zeby sie nie spotykali w weekendy
[ Ostatnio edytowany przez: cris82 01-10-2020 15:45 ]