Cytat:
2020-10-01 13:36:45, gosian napisał(a):
No jeszcze można zrozumieć mężczyznę który idzie do burdelu. Tam, jak się domyślam są dość atrakcyjne kobiety. A faceta który płaci tirówkom przy lesie to zrozumieć nie potrafię. Niektóre to wręcz straszą wyglądem. Fle, ble, fuj
[ Ostatnio edytowany przez: <i>gosian</i> 01-10-2020 13:37 ]
Gosian bo w seksie z prostytutka nie chodzi wcale o to jak ona wyglada i co tam wyczynia...bo wyglada jak kazda z nas , umiejetnosci ma te same, tylko raczej przebieg wiekszy

. wiekszosc z nich jest na prawde przecietna, czy to w burdelu czy na ulicy. Oczywiscie alkohol, ciemne swiatlo i makijaz czynia cuda ale te w pomieszczeniach nie wygladaj lepiej niz te na parkingach, uwierz mi.(nie mylic z ekskluzywnymi call girl ale to inna grupa). Z racji jednej z poprzednich prac mysle, ze osobiscie poznalam ok 150 prostytutek, obojga plci wiec na prawde wiem co mowie

. I nie, nie bylam burdelmama
W seksie z prostytuka Gosian choodzi o kontrole- przyjemnosc nie wynika z aktu czy urody pani czy pana, tylko z przekonania o swojej mocy i przy jednoczesnym zrzuceniu odpowiedzialnosci na kogos innego. Rowniez odpowiedzialnosci za wlasna satysfakcje. Place i wymagam, jestem panem i wladca w tej chwili, to twoje zadanie zadbac zebym byl szczesliwy.
Widzisz Gosian, wszystko to co tak kusi w seksie z prostytutka przeciez moznaby bylo osiagnac w przypadkowym seksie na jedna noc- nowosc, adrenaline, entuzjazm. Ale seks na jedna noc to ryzyko- odrzucenia, osmieszenia, rozczarowania. No i zawsze trzeba sie troche postarac, miec chociazby odwage zaczepic. No i moze byc odmowa...mezczyzni, kt korzystaja z takich uslug po prostu odrzucenia nie akceptuja- z roznych wzgledow, czasem z powodu kompleksow, czasem narcyzmu a czasem z powodu poczucia wyzszosci, czasem maja dosc i musza zrobic cos, zeby podniesc chwilowo swoje samopoczucie (porownanie do kupna nowych butow jest akurat trafne). Wiec seks z prostytutka jest dla nich najlatwiejszy. I dlatego tez wydaje im sie najbardziej atrakcyjny- bo tylko z prostytutka czuja sie na 100 pewnie, wiec wtedy poziom satysfakcji seksualnej jest najwyzszy.
Mysle, ze jednym z powodow dla kt z uslug prostytutek korzystaja glownie mezczyzni, jest potrzeba dominacji i akceptacji jednoczesnie. Kobiety generalnie sa bardziej odporne na odrzucenie i duzo latwiej godza sie z wlasnymi slabosci. Dlatego tez one nie sa odbiorcami w tej sferze.
A seks z dlugoletnia partnerka kontra seks z prostytutka- coz, zona, dziewczyna wie, ze czasem Ci nie staje, czasem jest z ciebie bardzo niezadwolona, nigdy nie wiesz czy ci nie odmowi z jakiegos powodu..zna cie i nie mozesz zagrac macho w lozku. No i jeszcze meski wstyd, pruderia, stereotypy..Ponadto wlasna baba wymaga swojej satysfakcjii tez..to panow przerasta. Bo jak zaproponuja cos nowego, i nie wyjdzie, szczegolnie im, to musza wziac odpowiedzialnosc za to. Kiedy sa z prostytutka to ona jest odpowiedzialna, wiec dla wielu to wielka ulga. Moga sie w koncu zrelaksowac.
Zreszta kto nie lubi od czasu do czasu poczuc sie hero, nawet jak trzeba za to zaplacic?Poczuc, ze w koncu nic nie musi? i nikt go nie oceni, a jesli nawet to sie o tym nie dowie lub po prostu bedzie mial to gdzies. Ale to nie ma nic wspolnego z brakiem/obnizeniem satysfakcji seksualnej w stalym zwiazku tylko z brakiem satysfakcji z siebie i z zycia.