2009-10-09 15:36:04, drkmiota napisał(a):
Nie wiem, czy komus to w czyms pomoze, ale ja jestem obecnie w dosc podobnej sytuacji... Ja zostalem przeniesiony z USA do Londynu i dzieki temu, ze mam polski paszport moglem od razu sie przeprowadzic i podjac prace. Problem w tym, ze moja zona ma tylko amerykanskie obywatelstwo i ona nie mogla przyjechac razem ze mna - tzn mogla, ale tylko na 3 miesiace i bez pozwolenia na prace... Poniewaz takie rozwiazanie zbytnio nas nie satysfakcjonuje, zaczelismy sie interesowac Brytyjskimi przepisami immigracyjnymi (bo na polskie obywatelstwo zona nie ma szans, bo my nie mieszkamy na stale w Polsce - co uwazam za dosc glupi przepis, but WHATEVER). W naszych przypadku byly tylko dwie mozliwosci: highly skillful worker visa lub obywatelstwo brytyjskie. Poniewaz kazda visa ma specyficzne ograniczenia (jak np. uplyw daty waznosci), zdecydowalismy sie na obywatelstwo byrtyjskie (bo zona ma brytyjskich przodkow ze strony matki). Z tego co wiem, to caly proces wizowy trwa minimum 3-6 miesiecy w zaleznosci od tego co dokladnie probojesz zalatwic i w ktorym kraju aplikujesz o dokument.
Wazniejsze jednak jest to, ze Brytyjski Urzad Imigracyjny wymaga, by o wize na prace lub pobyt staly starac sie zanim sie wjedzie do UK... nie wiem czy nie bedzie komplikacji jesli ktos wjechal na wize turystyczna i probuje zostac na dluzej. Moja wlasne doswiadczenie z serwisem immigracyjnym w USA przekonuje mnie, ze moga byc z tego powodu powazne problemy (W USA zdarzaly sie przypadki, ze poproszono ludzi o wyjazd z kraju i aplikowanie przez najblizsza ambasade, a potem odmowiono im nawet wiz turystycznych - uzasadnienie: zlamanie warunkow wizy turystycznej, ktora zaklada, ze nie bedziesz probowal zostac na stale). Brytyjczycy i Amerykanie maja bardzo podobny system prawny i nie zdziwilbym sie, gdyby sie okazalo, ze ich praktyki imigracyjne sa rowniez podobne.... Zalecam ostroznosc i jesli trzeba wydanie paru funtow na porade prawna z prawnikiem imigracyjnym, ktory wie co robi i jak manewrowac w obrebie przepisow prawnych...
BTW, dla tych wszystkich, ktorzy obecnie lub w przyszlosci beda wypelniac jakiekolwiek drugi i formularze, chcialbym tylko zakomonukowac, ze we wrzesniu 2009 pojawily sie zmienione formularze (choc nie wiem, czy wszystkie sa nowe, czy tylko czesc z nich jest zmieniona, fakt jest, ze sa nowe)
GOOD LUCK
Przyznam, że nie rozumiem...
