Tak sie zastanawiam czy aby te roznice jezykowe nie sa przesadzone - czasem spotykam pary z naszej Ojczyzny, ktore mimo wspolnych korzeni nie moga sie dogadac w zaden sposob.
Pomijajac odwieczna wojne plci to dzieli je rowniez pochodzenie, wychowanie i wyksztalcenie.

Zreszta, byc moze, te miedzynarodowe bariery jezykowe to dobra sprawa - z jedenj strony duzo umyka i sporo mozna wybaczyc, z drugiej duzo latwiej sie czaruje w obcym jezyku, jakos tak upiekszanie rzeczywistosci przychodzi swobodniej niz w ojczystym jezyku.




PS. A moze ktos z panow napisze o swoich doswiadczeniach z plcia przeciwna wyznania islamskiego.

dobry pomysl-

Rafalku,jesli to czytasz...

A kto by chcial brac kota w worku ?

Nie znam nikogo kto by chcial chodzic z ninja :D

A ja sie tam w cale nie obrazam Malo tego, zupelnie sie z toba zgadzam. Znam pary ktore odzywaja sie do siebie tak(w jednym jezyku), ze cenzura nie pozwala na przytoczenie. Poznalam tez kiedys Polke, ktora byla w zwiazku z Hindusem. Jej poziom angielskiego byl bardzo marny. Po trzech miesiacach znajomosci zaczeli zalatwiac slub. Podobno sie kochali... Ale czy to o czym swiadczy? Jak dla mnie tylko o nieodpowiedzialnosci tej dziewczyny a nie o glupocie wszystkich Polek. Bo wiele jest malzenstw mieszanych z roznych krajow ktore sa po prostu udane i szczesliwe. Malzenstwo to nie zabawa w dom, to powazna kwestia i tak tez powinno sie do tego podejsc. A jesli mowa o zwiazku z obcokrajowcem to faktycznie trzeba sie zastanowic dwa razy ale jesli serce i rozum (z naciskiem na rozum )podpowiadaja ze warto, to dlaczego ich nie posluchac???

Hahaha, żeby tylko serce chciało słuchać rozumu jak ktoś jest naprawdę zakochany

no i tego sie spodziewalam, zamiast rozmowy o szczesliwych zwiazkach zmuzulmanami, wywiazala sie rasistowska polemika na temat islamu..... powiem tak, ci, ktorzy chca zrozumiec islam to zrozumieja, wystarczy przeczytac Koran i przekonac sie, ze tam nic nie ma o wysadzaniu sie w powietrze, podkladaniu bomb, biciu kobiet itp. Islam tak jak chrzescijanstwo ma rozne odlamy ( shih, sunii itp) Ci, ktorzy podazaja zasadami Koraniu to sunii, ci drudzy uwazaja, ze Bog popelnil blad ( ciekawe jak to mozliwe) i wprowadzaja wlasna interpretacje islamu, stad tez islamscy ekstermisci, dzieje sie glownie tak w takich panstwach jak Iran, Irak, Afghanistan... no ale co ja bede sie rozpisywac na ten temat. Ile ludzi tyle opinii... chyba najlepszym sposobem na poznanie tej religii jest przeczytanie Koranu, gdyz znam kilkadziesiat osob, ktore zmienily opinie o tej religii po przeczytaniu Koranu, co wiecej odkryli w tym prawde ( Bo prawda jest , ze jest jeden Bog i nalezy mu nsluzyc) to najwieksza prawda Islamu i chyba nie niesie ona ze soba nic zlego, chrescijanie tez wierza w jednego Boga, z tymze uwazaja Chrystusa za jego syna nie jak muzulmanie za mProroka.
ok koncze, bo wiem , ze to co napisalam wywola tu burze!!!
ktos tu pytal czy bylam w Algierii, tak bylam i to nawet sama pierwszy raz. Zostalam cieplo przyjeta., rodzina mojego meza traktuje mnie w ten sam sposob jak moi rodzice, nie ma dla nich znaczenia, ze jestem Europejka. Poza tym w Algierii nie ma tak jak tutaj pogoni za pieniadzem, tam wazniejsza jest rodzina, wspolne spedzanie czasu, wspolne posilki, modlitwy itp. Ludzie sa pomocni, bezposredni. Jesli ktos chce zobaczyc prawdziwych muzulmanow, zapraszam do Algierii.

acha dodam ,ze moj watek nie mowi nic o zwiazkach POlek z murzynami.. a muzulmanami, wiec dziewczyny w takich zwiazkach wypowiadajcie sie.

No i zapewne stad w wielu przypadkach zaczyna sie problem...

Usunięte

Usunięte

Co za belkot... jak ludzie moga wierzyc w takie bzdury ? To mi sie w glowie nie miesci...