chciabm usyszec jaki waszym zdaniem jest idealny maz ,jakie sa tak naprawde wasze oczekiwania od partnera (tylko nie piszcie ze ma byc pod pantoflem bo nienawidze pantofli) ja w domu robie co chce - sprzatam, zmywam ,myje okna....
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
Postów: 54 |
|
---|---|
piekar10 | Post #1 Ocena: 0 2008-08-09 19:43:15 (17 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 08-06-2006 Skąd: Moja Wyspa |
witam szczegolnie panie
chciabm usyszec jaki waszym zdaniem jest idealny maz ,jakie sa tak naprawde wasze oczekiwania od partnera (tylko nie piszcie ze ma byc pod pantoflem bo nienawidze pantofli) ja w domu robie co chce - sprzatam, zmywam ,myje okna.... ![]() ![]() ![]() 1) Prawdziwi fceci nie jedzą miodu , prawdziwi faceci żują pszczoły ............2) Ponosze pełną odpowiedzialność za porady udzielane przez Richmond.
|
redbulla | Post #2 Ocena: 0 2008-08-09 20:07:39 (17 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 09-06-2008 |
"Idealny mąż wcale się nie wstydzi być mężem idealnym. Jego rycerskie maniery wobec własnej żony są wręcz ostentacyjne. M.in. podaje jej płaszcz, przepuszcza pierwszą przez drzwi i nic sobie nie robi z posądzeń o pantoflarstwo, bo wie, że czyniąc honory swojej "drugiej połowie" czyni je sam sobie.
Idealny mąż nie ogląda się w towarzystwie żony za innymi kobietami. Przyłapany na oglądaniu się winien od razu wyjaśnić, że pani, za którą się obejrzał, miała właśnie taki płaszcz, jaki chciałby kupić żonie. Co już żona wyegzekwuje. Nie należy się więc oglądać za paniami w futrze z norek. Idealny mąż zawsze zauważa nową fryzurę i nową sukienkę żony. Zainteresowanie ceną okazuje ewentualnie po wyrażeniu zachwytów, po czym nie urządza dzikiej awantury (idealny mąż nie podnosi głosu!), tylko znosi cios z godnością. O fryzurze nie mówi, że nazbyt młodzieżowa czy ekstrawagancka. Nie wybiera się na ryby, gdy żona ogłasza generalne porządki. Deklaruje od razu swą pomoc. Nie sprowadza do domu bez uprzedzenia kolegi z ławy szkolnej, a tym bardziej koleżanki z przedszkola. Przesoloną zupę zjada bez mrugnięcia powieką, wszelkie kulinarne sukcesy żony opiewa. W ogóle często mówi żonie komplementy, kwiaty i upominki kupuje nawet bez okazji, nie zapomina o imieninach żony, Dniu Kobiet, rocznicach ślubu.." ![]() ![]() ![]() |
lady2912 | Post #3 Ocena: 0 2008-08-09 20:13:28 (17 lat temu) |
Z nami od: 29-11-2007 Skąd: Sutton Green |
wyjawie Ci pewien sekret......kobiety same nie wiedza czego chca
![]() podsumowujac: jeden wieeeelki chaos ![]() kochani mezczyzni ciezko macie... ![]() Cos, podobnie jak nic, moze zdarzyc sie wszedzie....
|
lady2912 | Post #4 Ocena: 0 2008-08-09 20:14:46 (17 lat temu) |
Z nami od: 29-11-2007 Skąd: Sutton Green |
ale o co napisala redbulla to nie zart. zgadzam sie w 100 procentach
![]() Cos, podobnie jak nic, moze zdarzyc sie wszedzie....
|
piekar10 | Post #5 Ocena: 0 2008-08-09 20:29:25 (17 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 08-06-2006 Skąd: Moja Wyspa |
zaczynam rozumiec kawalerów z wyboru
![]() 1) Prawdziwi fceci nie jedzą miodu , prawdziwi faceci żują pszczoły ............2) Ponosze pełną odpowiedzialność za porady udzielane przez Richmond.
|
|
|
redbulla | Post #6 Ocena: 0 2008-08-09 20:35:37 (17 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 09-06-2008 |
Cytat: 2008-08-09 20:29:25, piekar10 napisał(a): zaczynam rozumiec kawalerów z wyboru ![]() ![]() ![]() ![]() |
Post #7 Ocena: 0 2008-08-09 21:39:25 (17 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Richmond | Post #8 Ocena: 0 2008-08-09 21:46:07 (17 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Nieprawda! Moje koty nie sa takie
![]() Zawsze na mnie czekaja w drzwiach ![]() ![]() Carpe diem.
|
gosian | Post #9 Ocena: 0 2008-08-09 22:23:27 (17 lat temu) |
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
A dla mnie idealny maz to nie wcale pantoflarz....Chyba kazda kobieta chcialaby zatrzymac te lata kiedy sie bylo w narzeczenstwie...Idealny máz to taki ,który potrafi przytulic,,powiedziec mile slowa,doceni starania zony(nie tylko kulinarne).To sa gesty tak male a jednoczesnie tak wielkie...Czasami bywa tak,ze rytuna i brak czasu wkrada sie w nasze zycie i zaczynamy zapominac jak to nam bylo wspaniale razem wlasnie za czasow narzeczenskich...
Wiéc panowie musicie sie troszczyc o wasze partnerki przez cale zycie,a bedzie ono uplywalo Wam slodko i milo...troszke tylko dobrych checi ![]() ![]() ![]() Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
takasia | Post #10 Ocena: 0 2008-08-09 22:30:31 (17 lat temu) |
Z nami od: 18-07-2008 Skąd: londyn |
idealny maz nie istnieje... ale to dobrze bo idealy sa nudne
|