Str 28 z 35 |
|
|---|---|
| Vivienne | Post #1 Ocena: 0 2013-03-19 20:11:11 (12 lat temu) |
 Posty: 2665 
Z nami od: 26-01-2010 Skąd: London |
Gal - wyszlas za maz i wrocilas?
Moj maz jest Anglikiem, jestesmy za soba 6 lat, mamy rocznego syna. Poznalam go w Polsce, gdzie mieszkal i pracowal. On wrocil do swojego kraju, ja przyjechalam tutaj z nim. Jest fajnym facetem, nie oglada meczy, nie lubi. Juz nie chodzi do pubow, bo woli spedzac czas ze swoim pierworodnym. |
|
|
|
| Guylian | Post #2 Ocena: 0 2013-03-19 21:20:03 (12 lat temu) |
 Posty: 429
Z nami od: 29-11-2007 Skąd: Birmingham |
To i ja wrzuce swoje trzy grosze, tylko, ze moj maz nie jest Anglikiem, tylko Portugalczykiem. I tak jak piszecie o niektorych partnerach Anglikach (czy moze raczej Brytyjczykach), ze nie sa typowi, bo nie chodza do pubow, tak moj Portugalczyk tez zaprzecza stereotypom, bo nie lubi pilki noznej (dziwne, jak na poludniowca), wlasciwie oglada tylko mecze reprezentacji narodowej i dzieki Bogu!
 Jeset to tez jedna z niewielu okazji kiedy widze lzy w jego oczach - kiedy graja na stadionie hymn narodowy - troche dziwne ale i wzruszajace. To tak off topic w temacie stereotypow.
A wracajac do tematu - zastanawia mnie jak to jest, ze Anglicy czesto wybieraja Polki na partnerki (tyle razy juz pytali mnie znajomi czy nie mam wolnych kolezanek, jeden byl nawet bardzo zdesperowany i chcial jechac ze mna do Polski zeby poznac moje kuzynki  ) a jakos nie ma wielu par gdzie partnerka bylaby Angielka a partner Polakiem. Polacy nie cenia Angielek? Przeciez nie wszystkie sa leniwe, brzydkie czy przepraszam, grube, wiec czemu nie?
|
|
|
|
Post #3 Ocena: 0 2013-03-19 21:50:41 (12 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| gdanszczanka | Post #4 Ocena: 0 2013-03-19 23:48:40 (12 lat temu) |
 Posty: 3123
Z nami od: 16-10-2012 Skąd: South east |
Mój - nie cierpi flaczków... Ten specjal pozostaje wyłącznie mój :D :D Absolutnie nie jestem z tego powodu zmartwiona - więcej dla mnie :D
Phi
|
|
|
|
Post #5 Ocena: 0 2013-03-20 00:08:14 (12 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| |
|
| Iuris | Post #6 Ocena: 0 2013-03-20 08:59:38 (12 lat temu) |
Posty: 83
Z nami od: 01-01-1970 Skąd: Caterham |
Mój narzeczony też nigdy nawet nie chciał spróbować flaczków odkąd dowiedział się co jest głównym składnikiem
|
|
|
|
| sssid1 | Post #7 Ocena: 0 2013-03-20 11:04:10 (12 lat temu) |
 Posty: 283
Z nami od: 15-03-2013 Skąd: uk |
Heh ja to sama nigdy w zyciu flaczkow nie tknelam odkad jako dziecko poczulam zapach w domu podczas gotowania tego jak dla mnie swinstwa... Wiec moj partner dzieki bogu nawet nie wie ze cos takiego istnieje
|
|
|
|
| sssid1 | Post #8 Ocena: 0 2013-03-20 11:16:51 (12 lat temu) |
Posty: 283
Z nami od: 15-03-2013 Skąd: uk |
Ewa28300 mnie tez odrzucilo od miesa, mysle ze moze to ciaza, ale nie jestem pewna jak czytam o tej aferze z konina na przyklad.. To juz na czerwone mieso ńie chce patrzec. Dla mnie jak i dla brytyjczykow zjedzenie konia to cos nie na miejscu, tak jakby zjesc psa czy chomika
Ktos mi powie ze przejmuje tutejsze zwyczaje, otoz nie od dziecka mialam takie zdanie na temat jedzenia koniny. Najchetniej zostalabym wegetarianka ale ciaza, moj miesolubny Anglik, marzenie o kupnie kolejnego miesozercy-psa jak i slaba silna wola nie pozwalaja i na to... Probowalam kiedys ale to bylo max 2 miesiace i powrot do miesa niestety... Oboje uwielbiamy owoce morza i ryby, moznaby sie na to przerzucic calkowicie... Musze to przemyslec, bo te antybiotyki, podrabiane mieso, masowe mordy zwierzat to nie na moje nerwy.. Co za hipokryzja z mojej str... A dzis na obiad kotlet z kurczaka.. |
|
|
|
| Severance_ | Post #9 Ocena: 0 2013-03-20 11:17:18 (12 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Cytat: 2013-03-19 21:20:03, Guylian napisał(a): a jakos nie ma wielu par gdzie partnerka bylaby Angielka a partner Polakiem. Polacy nie cenia Angielek? Może nie ma ich na tym forum, albo (jak to mężczyźni), nie widzą absolutnie żadnego powodu żeby pisać o swoich związkach. W przeciągu ostatniego miesiąca poznałam dwie Angielki, które są w szczęśliwych związkach z Polakami. Dziewczyny wpadły po uszy, dosłownie! Już dawno nie widziałam tak zakochanych istot, rozmiłowanych i rozpływających się w każdym słowie nad urokami życia z polskim kochankiem! : ) Mind your own biscuits and life will be gravy
|
|
|
|
| Richmond | Post #10 Ocena: 0 2013-03-20 11:17:52 (12 lat temu) |
 Posty: 29549
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2013-03-19 21:20:03, Guylian napisał(a): A wracajac do tematu - zastanawia mnie jak to jest, ze Anglicy czesto wybieraja Polki na partnerki (tyle razy juz pytali mnie znajomi czy nie mam wolnych kolezanek, jeden byl nawet bardzo zdesperowany i chcial jechac ze mna do Polski zeby poznac moje kuzynki ) a jakos nie ma wielu par gdzie partnerka bylaby Angielka a partner Polakiem. Polacy nie cenia Angielek? Przeciez nie wszystkie sa leniwe, brzydkie czy przepraszam, grube, wiec czemu nie?
Bylo kiedys pare dlugich tematow o tym dlaczego Polacy nie wiaza sie tak czesto z paniami innego pochodzenia. http://www.mojawyspa.co.uk/forum/32/718/do-facetow-kobiety-w-uk Carpe diem.
|
|
|
|
Wczytuję dane...