Str 26 z 35 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2013-03-18 23:32:43 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
TITANIUM | Post #2 Ocena: 0 2013-03-18 23:38:22 (12 lat temu) |
Z nami od: 13-04-2012 Skąd: UK |
Ja mam bardzo dobrą intuicję ale nie raz się "przejechałam"
![]() Wszystko zależy od tego jak zostaliśmy wychowani...Ja jestem bardzo samodzielną i niezależną osobą czym doprowadzam męża do szewskiej pasji czasami...Taka typowa Zosia-Samosia, która nie lubi gdy ludzie garną się do pomocy bez pytania ![]() W domu nie mamy podziału, że to są męskie zajęcia a to są damksie zajęcia - wszystko robimy wspólnie. Gwoździe też przybijamy wspólnie. Dziecko wychowujemy wspólnie i dobrze nam się współpracuje ![]() Teściowa zadbała, żeby żona jej syna nie miała na co narzekać ![]() ![]() ![]() |
sssid1 | Post #3 Ocena: 0 2013-03-18 23:41:24 (12 lat temu) |
Z nami od: 15-03-2013 Skąd: uk |
Ja tez mieszkalam w Grecji, faceta Greka nie mialam, ale mi sie wydawalo ze tam rzeczywiscie jest polowanie na zone Polke wlasnie. Odnioslam wrazenie ze Greczynki sa raczej wygodne i rozpuszczone i nic w domu nie robia. Maja jedna pania od manikir, druga od pedikir, trzecia opiekunke do dziecka, czwarta sprzataczke, a piata kucharke hehhe mam nadzieje ze nie wszystkie takie sa. Ale moze cos w tym prawdy bylo i dlatego Grecy tak polowali na Polki ktore potrafia zazwyczaj ogarnac dom, dzieci, rodzine jak i zadbac o siebie bez pomocy i jeszcze do pracy isc..
|
Post #4 Ocena: 0 2013-03-18 23:46:30 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #5 Ocena: 0 2013-03-18 23:46:45 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
sssid1 | Post #6 Ocena: 0 2013-03-18 23:53:47 (12 lat temu) |
Z nami od: 15-03-2013 Skąd: uk |
Co do mojego partnera to widze ze i tak wszyscy wiedza lepiej a ja jestem tylko naiwnie zakochana. Niech Wam bedzie, ale ja uwazam ze sie nie pomylilam. Moze nie znamy sie dlugo, ale on sam mowi ze czuje sie ze mna jakbysmy sie znali 15 lat.
Bylam w innych zwiazkach, jednym bardzo dlugo i rozpadl sie, ale tamten czlowiek nie byl dla mnie i od poczatku to czulam. Teraz jest inaczej i chyba lepiej trafic nie moglam. Jestesmy bardzo szczesliwi oboje i mam nadzieje ze ten zwiazek przetrwa. Ja jestem z typu osob, ktore nie rezygnuja z milosci i potrafia ja pielegnowac, on tez. Moi rodzice takze, wynioslam to z domu. Mimo klutni i nieporozumien sa ze soba ponad 35 lat. Poznali sie pozno. Moja mama jest teraz schorowana, sama nie jest w stanie egzystowac, zapomina np. adres gdzie mieszka, a moj tato jest przy niej, robi zakupy, gotuje, jest taki jak moj obecny partner Anglik, tylko ze moj tato jest Polakiem. Na to nie ma reguly. Wazne aby byc dobrym czlowiekiem, i jak kochac to na 100% i nie na chwile. Na zawsze ![]() |
ewamik | Post #7 Ocena: 0 2013-03-18 23:55:02 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
Grek jest panem. Nawet jak usiądzie sam do obiadu,to kobieta siedzi obok niego i nalewa wino,podstawia pod nos półmiski. Ma po prostu siedzieć,nastepnie posprzątac po nim.
Widziałam moją niedoszłą teściową,która dla swjego męża obcinała paznokcie u nóg. Klęczała przed nim,a on oglądał w tym czasie mecz. Grek może siedzieć do później nocy w kafeneio ,pić wino czy ouzo,śpiewać. Kobieta nie może iśc. Kobieta ma siedzieć w domu. Mieszkałam wśród Greków przez kilka lat,bez polskiej tv,prasy,koleżanek. Miałam zaledwie 2. Po 4latach takiego pobytuw sumie 7lat)kupiłam sobie satelite,żeby wiedzieć co się w Polsce dzieje ![]() Chodziłam do cerkwi na msze. Grek jest panem,jest macho. Nie okazuje publicznie czułości,bo ma być twardy,ma być męski. W Grecji panuje patriarchat. Słowo ojca jest święte,z ojcem nikt sie nie kłóci,ie podnosi głosu. Natomiast matka służy synom i męzowi. Greczynki są zadbane......do dnia ślubu ![]() Po ślubie tyją,nie gotują,nie sprzątają-przez co mają sprzątaczki,nawet jak siedza w domu.Leca na kasę i na samochód. To jest najważniejsze. często pobierają się z mężczyznami dużo starszymi od siebie.(pracowałam na weselach przez 2 lata) Grecy szpanują pieniędzmi. Grek ma kasę w domu i wydziela pieniądze. Nie żałuje na ubrania i fryzjera dla żony,bo lubi popisać się przed innymi. Gdy nam urodziła się córka(w Grecji poznałam obecnego męża),to znajomi klepali mojego męza po plecach i mówili-nie martw się,to się zdarza...albo-może następnym razem się uda,lub też -przynajmniej córka poda Ci kapcie i szklanke wody,też sie może przydać. Po jakims czasie takiego klepania,mój mąz nie wytrzymał i gdy facet pytał,co się urodzi,to mąz mówił od razu-córka ale ja pragnę córkę. W grecji niepisanym obowiązkiem/prawem jest nadanie dziecku imienia matki lub ojca,zaczynając od strony męża. I tak w rodzinie masz babkę Olgę,3 kuzynki Olgi oraz siostre Olgę -tak miał mój Grek. Dziadek Nikos,brat Nikos 2 kuzynów Nikosów. Zawołasz Olga-odwróca się 4 Olgi,a piąta babka. Bardzo fajnie jest to pokazane w filmie "MOje wielkie greckie wesele" Ja nie mogłam pracować,usłyszałam -chcesz mnie ośmieszyć?? Postawiłam na swoim..ale zajęło mi to trochę. [ Ostatnio edytowany przez: ewamik 18-03-2013 23:57 ] |
Post #8 Ocena: 0 2013-03-19 00:00:26 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
sssid1 | Post #9 Ocena: 0 2013-03-19 00:06:10 (12 lat temu) |
Z nami od: 15-03-2013 Skąd: uk |
To jest bardzo ciekawy dla mnie temat ewamik bo ja jestem zakochana w Grecji nad zycie, podkreslam w Grecji, nie Grekach
![]() ![]() ![]() |
ewamik | Post #10 Ocena: 0 2013-03-19 00:08:22 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
O żesz motyla noga,w takim razie ja chyba zaszłam w ciążę szybko jak błyskawica
![]() 1,5 roku po zapoznaniu,to u nas juz dziecko raczkowało ![]() wracając do Greków,to oni szukają Polki za żony. Mówili,że Polki są zadbane zawsze,gotują,sprzątają,sa ładne,nie leca na kasę i nie zdradzają. Zapominają jednak dodawać,że faceci zdradzają ![]() Często również Polki są kochankami Greków. |