2013-03-18 13:05:13, ewamik napisał(a):
Czy to Anglik,czy to Polak...bez różnicy.
Anglicy piją ale Polacy też nie sa abstynentami.
Polacy często z łapami skacza do kobiety,za to Anglicy zamiast coś wykonac w domu,to wolą zapłacić,żeby ktos to zrobił.
Nie mozna katygoryzować.
Mówisz,że Twój Anglik robi zakupy,sprząta,pomaga w domu.
Mój mąz Polak równiez to robi. Nie sprząta,bo ja go zawsze wyprzedzę ale jak jest mus,to owszem. Nie jest kaleką życiową i potrafi sam sobie poradzić,przy czym mi pomóc.
Do tego przynosi kwiaty ot tak..po prostu..albo robi niespodzianki.
Jesteśmy 11lat po ślubie.
Ale- czy to Polak czy to Anglik,każdy jest taki sam,każdy z nich ma ręce,nogi,rozum,usta i...klejnoty
Każdy z nich taki sam jest w łózku itd. Żadna z nas nie wyszłaby za mąż za eunucha
Polak-Anglik jeden ch...

przepraszam ale często tak mówię
A ten temat moge porównac do tematu o dzieciach - moje dziecko siedzi ,-a moje już raczkuje -za to moje ząbkuje i płacze,co robic? , -moje dziecko pomaga mi w domu...bla,bla bla
A tu -a mój Anglik robi to i to ,-a mój Anglik jest cudowny ,-a mój pomaga w domu ,-no cos ty! żartujesz? Jak to zrobiłas? Anglik takie rzeczy?
Dla zmiany,załóżmy temat o męzach
mam nadzieje, ze maz jest tak zajety, ze nie czyta bo pewnie musialabys sie "gesto" tlumaczyc