Str 20 z 35 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
gdanszczanka |
Post #1 Ocena: 0 2012-12-29 21:07:14 (12 lat temu) |
 Posty: 3123
Z nami od: 16-10-2012 Skąd: South east |
Cytat:
2012-12-29 20:42:55, ctomek napisał(a):
Teraz jesteśmy młodzi. Przyjeżdżając tutaj zostawiliśmy w Polsce to na co pracowaliśmy od dzieciństwa, uczyliśmy się żyć od nowa.
Kiedyś się zastanawiałem z kim się związać. Doszedłem do wniosku że jeśli to będzie ktoś z innego kraju, a tutaj sytuacja się zmieni (np za 20- 30 lat) to chciałbym być z kimś z kim mogę wsiąść w samolot do Polski i tam zacząć nowe życie od początku. Jak tutaj przyjechałem i uczyłem się tutaj żyć to było było bardzo trudno, i w takiej sytuacji nie chciałbym kogoś z kim wiążę przyszłość narażać na to żeby po przeprowadzce do Polski musiał zaczynać od "bardzo trudny początek".
druga kwestia to to że kiedyś umrzemy- gdzie byście chciały być pochowane? W UK koło męża, czy w Polsce tam skąd pochodzicie, i gdzie macie korzenie (w sensie rodzinę)? Mając faceta z tego samego kraju macie przewagę nad związkami mieszanymi.
"A co do kwestii finansowej to wiecej pieniedzy mialam bedac sama"
"wcale nie sa tacy bogaci"
"znam tez duzo polakow bogatszych od anglikow"
OK, OK, lepszy gołodupiec z brytyjskim paszportem, niż Polak, bo Polak to Polak, a bogaty Polak to i tylko Polak.
Ale żeś się werżną jak gacie w du..
Jak ktoś pisze, że ma męża Anglika to nie myśli o tym gdzie chce byc pochowany... Kobiety są szczęśliwe, bo spotkały KOGOŚ, kogo pokochały i vice versa  O śmierci się w takich chwilach nie myśli, ani o pieniądzach, ani o paszporcie...Prawdopodobnie wszystkie uważamy, ze tu jest nasz dom - nowy początek i koniec podróży... Phi
|
 
|
 |
|
|
Rudzia26 |
Post #2 Ocena: 0 2012-12-29 21:15:41 (12 lat temu) |
 Posty: 38
Z nami od: 04-06-2009 Skąd: Chesterfield |
ctomek, kwestie finansowa jaka poruszylam odnosila sie do tych ludzi ktorzy twierdza ze polki sa z anglikami dla pieniedzy wiec chcialam powiedziec ze tak nie jest.
Ja wiem ze do Polski juz nie wroce, a co do rodziny, jasne ze sie teskni ale nie mozna miec w zyciu wzystkiego, z rodziny z jakiej ja pochodze (biednej ale kochajacej sie) wiem ze bylo by ciezko z dziecmi a ja tego dla nich nie chce dlatego zostajemy tutaj a w przyszlosci za ok 2-3 lata chce sciagnac tu mame takze naprawde ja nie mam do czego wracac, rodzine mam tutaj
|
 
|
 
|
|
agatasz |
Post #3 Ocena: +1 2013-01-23 09:24:18 (12 lat temu) |
 Posty: 13
Z nami od: 23-11-2010 Skąd: LEATHERHEAD |
hej, chetnie sie przylacze  od wrzesnia 2012 mam meza anglika angielskiego pochodzenia  kolezanka z pracy, angielka w sierpniu wyszla za maz za polaka, moja dentystka portugalka od 4 lat jest zona polaka, kolego mojego meza wloch ma zone polke od ponad 20 lat i moj kuzyn nie dlugo wchodzi w zwiazek partnerski z jamajczykiem. wszysctkie te osoby wlacznie ze mna so bardzo szczesliwe wiec naprawde nie rozumiem skad ta wrogosc do zwiazkow miedzy narodowych?! zarabiam prawie 2 razy wiecej od meza wiec o chciwosc nikt mnie nie moze oskarzyc a jego rodzina jest dla mnie lepsza niz moja wlasna. nigdu to tej pory nie czulam sie tak kochana jak teraz
pozdrawiam
|
 
|
 |
|
|
Post #4 Ocena: 0 2013-01-23 10:00:55 (12 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|
agatasz |
Post #5 Ocena: 0 2013-01-23 10:03:17 (12 lat temu) |
 Posty: 13
Z nami od: 23-11-2010 Skąd: LEATHERHEAD |
wiem, jego rodzicie wciaz sie nie pozbierali  ciotka troche lepiej wiesci przyjela ale wujek..
|
 
|
 |
|
|
Dinth1906 |
Post #6 Ocena: 0 2013-01-23 10:59:54 (12 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Rozumiem, ze wielu kobietom "egzotyczni" mezczyzni sie podobaja (mi tez sie podobaja egzotyczne kobiety) i rozumiem, ze wiele kobiet sie zakochuje w jakims facecie, a wtedy no po prostu sa zakochane i swiata poza nim nie widza.
Ale takie zwiazki rzeczywiscie maja tez druga strone medalu.
Najpierw troche teorii, a dokladniej jak z naukowego punktu widzenia przebiega proces, gdy komus zaczyna zalezec na drugiej osobie. Otoz wiekszosc osob na chlopski rozum od razu odpowie "Jezeli moj partner jest dla mnie dobry, mily, szanuje mnie i kocha to mi na nim zalezy". To straszna pomylka, bo myslac tak nie zdajemy sobie sprawy jakie procesy naprawde za to odpowiadaja - a sa to procesy zupelnie odwrotne. Im bardziej my sie ogolnie mowiac poswiecamy dla partnera, tym bardziej nam na nim zalezy i tym bardziej go kochamy. Jest to swietny proces, w wiekszosci prowadzacy do tego ze partnerzy kochaja sie coraz bardziej i zyja dlugo i szczesliwie. Ale sa przypadki, ze tak powiem, skrajne, kiedy jeden z partnerow nie jest mily, szanujacy, kochajacy - wrecz przeciwnie, a drugiemu z partnerow, wbrew logice, z tego powodu coraz bardziej zalezy na nim. W taka pulapke oczywiscie mozna jak najbardziej wpasc z rodakiem, ale przypadki kobiet, ktore nawet sobie nie zdaja sprawy wychodzac za maz za jakiegos "egzotycznego" meza, jak bardzo beda musialy sie dla niego poswiecac (zgodnie z jego kultura), a tym samym coraz bardziej do niego przywiazywac i utrudniac sobie odejscie.
I co z tego, ze ona bedzie go kochac nad zycie, swiata poza nim nie widziec i nawet jedna zla mysl o nim nie przejdzie jej przez glowe, czy taki zwiazek jest OK dla niej? A jesli jest OK, to czemu nie pozwalamy zakladac zwiazkow 13-letnim dziewczyna, ktore tez zwykle swiata poza swoim facetem nie widza i same sa pewne, ze sa z nim szczesliwe?
Nie chce ogolniac, ze kazdy "egzotyczny" (z poza naszego kregu kulturowego) maz bedzie zly, itp, nie chce mowic nic zlego o kobietach ktore takiego meza sobie wybraly, nie chce innym kobieta zabraniac tego w przyszlosci.
Ale prosze tylko kobiety, zeby jeszcze zanim sie zakochaja i zaczna sie poswiecac dla faceta, na chlodna rachube, przeanalizowaly sobie osobe kandydata, kulture z ktorej pochodzi i czy naprawde bedzie taki wspanialy na jakiego sie zapowiada.
|
 
|
 |
|
|
Post #7 Ocena: 0 2013-01-23 11:00:09 (12 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|
|
Post #8 Ocena: 0 2013-01-23 11:12:51 (12 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|
Richmond |
Post #9 Ocena: 0 2013-01-23 11:20:53 (12 lat temu) |
 Posty: 29549
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: Ale prosze tylko kobiety, zeby jeszcze zanim sie zakochaja i zaczna sie poswiecac dla faceta, na chlodna rachube, przeanalizowaly sobie osobe kandydata, kulture z ktorej pochodzi i czy naprawde bedzie taki wspanialy na jakiego sie zapowiada.
To ciekawe, bo jak pisalam kiedys w innym watku, zeby przed wejsciem w zwiazek uzyc rozumu, to byly komentarze o wyrachowaniu itp. Zreszta zakochanie nie idzie w parze z mysleniem. Nie bez powodu mowi sie o klapkach na oczy i rozowych okularach. Carpe diem.
|
 
|
 |
|
galadriel |
Post #10 Ocena: 0 2013-01-23 12:14:42 (12 lat temu) |
 Posty: 15741
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
A tak poza tym, tytul tematu to maz- Anglik, a akurat z kultura anglosaska, to mamy calkiem po drodze; ) Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
 
|
 |
|