Seks jest sposobem kobiet na kanalizacji meskiej przemocy, i to sie sprawdza w spol. matriarchalnych jak m.im Mosumo. Dzieki temu sa to spoleczn. pokojowe. Nikt nikogo nie gwalci. Wszystko odbywa sie za obopolną zgodą. To chyba logiczne ? Gwalty czyli seksualna przemoc to domena spoleczn. patriarchalnych.

Proba deprecjacji adwersarza, czyli erystyka nienajwyzszych lotow, to ten moment, ktory daje mi najwieksza satysfakcje, gdyz jest implikacja braku rzeczowych argumentow.. Kiedys sufrazystki rowniez oskarzano o to samo, jak i histerie, oblakanie etc.. Plyta sie zdarla, i na mnie jak i inne liczne feministki takie arg. nie dzialaja

skanalizuj to

By nie zaśmiecać innego wątku:



1. Kobiety w większości w wyborach głosują na mężczyzn. Kidawa miała 5-12% w wyborach, gdy zmieniono na przystojnego Rafała wykręcił prawie 50%.

2. Kobiety na Bliskim Wschodzie są we więzieniu czego dowodzi przykład. U Saudów weszły na stadion sportowy po dziesiątkach lat oczekiwania a pań dyrektorek nie znajdziesz.

3. Kobiety mogły masowo odrzucić konstytucję Kwaśniewskiego w 1997 roku gdyż to ona je "karze".

4. Polka może zostać: premierem, prezydemtem, prezesem koncernu, dyrektorem firmy, uczestniczyć we wszystkich wydarzeniach publicznych, ma takie same prawa i prawo traktuje je tak samo, nie ma ustaw dyskryminujących kobiety.

5. Tak, kobiety w islamie moga tylko pozazdrościć Polkom praw. W samym UK rocznie tysiace z nich sa zmuszane do ślubów (także wsrod hindusów z powodu przywożenia do Europy tradycji klasowej i ślubu za krowę). Polska sportsmenka może sobie wystapić w krótkich majciach, tam poszłaby pod kamienie.

Przykładów można mnożyć, od 1918 źli polscy faceci dali im prawa wyborcze a wspaniali szwajcarscy profeminiści w latach 70-tych.

Gdy tzw lewicowo-wolnościowe feministki dostaną aborcję na życzenie to feminizm i tak sie nie skończy. W ramach wolności bedzie tzw.ustawowy parytet i każda nie tylko firma państwowa ale także prywatna będzie zmuszona do 50% udziału kobiet.

I fajnie bo procz stanowisk kierowniczych i redukcji gender pay gap widok zasuwajacej z taczka na budowie lewicowej aktywistki bedzie wesoły nie mówiąc o firmaach przeprowadzkowych lollol i jeszcze raz lol.

Nie no, żartuje. Tu także feministki beda wybiórcze i ustawowo (taka wolność) wybiorą sobie co pasuje. A aktywistki lewicowe, siedzące na soszjalmidia to doskonały przykład robienia ludzi w wuja - żyja nie tylko z dotacji organizacji ale też ze zrzutek i reklam. Popisza, pokrzycza, pojda na marsz i kasa sie zgadza.

Pewien gosc sie wziął za to i zgłosił je (oraz facetów) do urzedów skarbowych czy odprowadziły podatek. Podobno zrobiło sie gorąco 🤣

Obrazliwe dla wiekszosci kobiet to jest generowanie takich relacji, a potem oskarzanie ich o hipergamie, albo wrecz prostytucje. To typowe dla patriarchatu, a kobiety powielaja bezrefleksyjnie takie opinie, nie majac swiadomosci, jak bardzo sa one dla kobiet krzywdzace.

Jesli chodzi o prostytucje sensu stricto, to tragiczne w tej calej sytuacji jest to, ze sa to stosowane od zarania dziejow mechanizmy utrzymania wladzy, wszelkich dobr i dominacji seksualnej w swiecie zdominowanym przez mezczyzn, czyli o strukturze patriarchatu. Kobiety od zawsze praktycznie spychane na margines spoleczny ( jako niby te gorsze, mniej zaradne, zdane na meska opieke pod kazdym niemal wzgledem ) aby moc przetrwac wraz z potomstwem kolejny dzien zmuszone byly do prostytucji, cialo kobiety bylo bowiem jedyna rzecza, na ktora zawsze ze strony mezczyzn byl popyt.

Byl to wiec jedyny sposob na przezycie, w swiecie gdzie kobiety nie majace wyksztalcenia, nie mogace pracowac, b.czesto bywaly porzucane przez partnerow / mezow, i aby zapewnic sobie i potomstwu kolejna miske strawy niezbedna do przezycia musialy sie prostytuowac. Kobieta dla dziecka zrobi wszystko.

Oburzajace jest to, ze mezczyzni tworzac taki system ten fakt cynicznie wykorzystywali. Arystoteles cynicznie pisal, ze prostytucja kobiet jest darem bogow dla mezczyzn.



Dzis prostytycja kobieca jest implikacja wielu mechanizmow spolecznych, ale nadal w swiecie, w ktorym wciaz wladza i dobra skumulowane sa w meskich rekach, stanowi dla wielu kobiet klucz do pozyskania choc czesci tych zawlaszczonych przez meska czesc populacji dobr.

Dodam jeszcze, iz pierwszymi sutenerami byli mezczyzni, sprzedajacy swoje zony i corki dla zysku. Opisy znajdziesz m.in. w Biblii, konkretnie w Starym Testamencie.

Twoja agresje ? To az tak Cie to zabolalo ?

Wszystko się zgadza także czasu przeszłego użyłaś prawidłowo.

Nieprawda, aborcja dotyczy tez ciazy pozamacicznej. Zdarzalo sie w przeszlosci, ze nawet w takiej sytuacji lekarze rowniez w Polsce odmawiali kobietom aborcji powolujac sie na klauzule sumienia.




Potwierdzajace, ze poczatek zycia to nie jest kwestia kluczowa w sprawie aborcji, skoro mimo, ze uznaja moment poczecia za poczatek zycia, to "aż 85 proc. badanych stwierdziło, że podziela poglądy pro-choice, 89 proc. zapewniło, że ma liberalne poglądy, a 63. proc. z nich oceniło, że są ludźmi niereligijnymi."



Nie, nie mylę.
Pecherzyki jajnikowe zawieraja komorki jajowe.



I co to zmienia w kwestii niewychodzenia poza temat ?
Czyzby ogolnie mozna, ale w poscie skierowanym do Ciebie juz nie ?
Poza tym to Ty odpisalas:



A odpowiedzi na moja prosbe o przyklady tych dodatkowych praw jak dotad brak.

Tak samo jak odpowiedzi na dwa kluczowe pytania w spr. aborcji.




Gdzie w Polsce ? Chyba ktos Cie oklamuje. Nawet przed ostatnia ustawa nie bylo takiej opcji chocby ze wzgledu na to, ze zdecydowana wiekszosc lekarzy powolywala sie na klauzule sumienia. Raczej ze strachu przed konsekwencjami niz z przekonania.

Terazniejszosc nie spada nam z nieba, jest konsekwencja przeszlosci. Wzorce kulturowe sa powielane z pokolenia na pokolenie. A przeszlosc byla taka, ze to facet byl strona aktywna ( zarabiajacą, posiadajacą ), a kobieta pasywna / bierna oczekujaca. I takie wlasnie wzorce sa przekazywane.
Mezczyzni posiadaja, a kobiety, aby cos z tych dobr uszczknac musza zaplacic cialem.

W ten sposob facet posiada wladze, kase i seks zarazem ( nawet w malzenstwie - taki zreszta byl cel malzenstwa) trzy rzeczy, ktore dla samcow alfa sa priorytetowe.
Natomiast te kobiety, ktore pracuja zawodowo, sa wiec niezalezne finansowo, stanowia dla nich zagrozenie, burzą ich pozycje dominacji, bo nad kim by dominowal jesli nie nad kobieta ?.



Innymi slowy, jak napisalam w poprzednim poscie, dzis prostytycja kobieca jest implikacja wielu mechanizmow spolecznych, ale nadal w swiecie, w ktorym wciaz wladza i dobra skumulowane sa w meskich rekach, stanowi dla wielu kobiet klucz do pozyskania choc czesci tych zawlaszczonych przez meska czesc populacji dobr.

Z drugiej strony nie tylko kobiety sie prostytuuja, mezczyzni rowniez. Gdyby to kobiety byly w posiadaniu tych 3 dobr jakie wymienilam wyzej, to mezczyzni chetnie oddawaliby swoje ciala w zamian z udzial w nich. Takim przykladem niech bedzie Poniatowski, ktory do awansu poszedl przez łozko carycy Katarzyny.
Gdyby nie jej protekcja, Poniatowski m.in. nie wygralby elekcji.


Na dzis wystarczy, dobrej nocy wszystkim..

[ Ostatnio edytowany przez: grace33 26-11-2021 21:24 ]

Każda z płci ma swoje wady i zalety. Każda posiada ułomności, które w ujęciu gatunku jako ludzkości uzupełniają się wzajemnie i pozwalają na jego przetrwanie. Walczysz o rolę kobiet w obecnej rzeczywistości. Chwała ci za to. Nikomu nie umniejszając zamień te wszystkie przywileje, doprowadź do faktycznego równouprawnienia. Ciekawe czy na tym zyskają kobiety, straci płeć męska czy cały gatunek ludzki. Ale to zostawiam pod rozwagę.
I nie pisze tych słów jako szowinista. Ale z obserwacji życia widzę i doceniam ten podział społeczny. Może wyraziłem się w dyskusję w bardzo zaawansowanym jej etapie i nie dotarłem do wszystkich treści już opisanych lecz nie mam takiego zamiaru. Jedno co wiem to fakt z obserwacji wzięty, że najbardziej wojowniczymi feministkami są te, które szczęśliwego związku dla siebie zbudować nie potrafią. I otwartym pytaniem pozostaje przyczyną tego stanu rzeczy o czym pisać nie mam zamiaru aby nikogo o odmiennych poglądach nie urazić.