Str 55 z 70 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
grace33 |
Post #1 Ocena: 0 2021-11-17 21:05:44 (4 lata temu) |
 Posty: 61
Z nami od: 07-11-2021 Skąd: London |
Cytat:
2021-11-17 19:34:04, SweetLiar napisał(a):
Na mnie nie działają argumenty emocjonalne typu bieda, mąż alkoholik i czy tam jeszcze epatujecie. Nie interesują mnie też opinie duchownych, ale właśnie lekarzy i naukowców.
Prof. dr med. J. Lejeune (b. kierownik Katedry Genetyki na Uniwersytecie im. R. Descartesa w Paryżu): "Dzięki nadzwyczajnemu postępowi techniki wtargnęliśmy do prywatnego życia płodu (...) Przyjęcie za pewnik faktu, że po zapłodnieniu powstała nowa istota nie jest już sprawą upodobań czy opinii. Ludzka natura tej istoty od chwili poczęcia do starości nie jest metafizycznym twierdzeniem, z którym można się spierać, ale zwykłym faktem doświadczalnym".
Dr med. A Marcinek: "Połączenie komórki jajowej i plemnika, czyli gamety matczynej i ojcowskiej daje początek odrębnemu życiu. W wyniku zapłodnienia powstaje w pełni genetycznie uformowany nowy człowiek, którego rozwój dokonuje się w czasie życia ludzkiego. Tak więc embrion, płód, noworodek, niemowlę, dziecko, dorosły, starzec to określenia poszczególnych etapów rozwoju życia człowieka"
zrób swój własny risercz zamiast posiłkować się tym co podsuwają inni.
A Twój link nie działa.
Wlasnie to jest moj risercz.. nikt z nas nie jest omnibusem, i wszyscy posilkujemy sie intelektem innych. Wiedza nie spada nam z nieba, jest implikacja dorobku naukowego mnostwa ludzi na przestrzeni ca najmniej setek lat. Co do linku musisz opuscic spacje. Albo wbij: "Legendarny post Quasiego z Salonu24, przytaczam, gdyby ktoś chciał korzystać."
|
 
|
 |
|
|
grace33 |
Post #2 Ocena: 0 2021-11-17 21:32:17 (4 lata temu) |
 Posty: 61
Z nami od: 07-11-2021 Skąd: London |
Uzupelnienie.
Cytat:
2021-11-17 19:34:04, SweetLiar napisał(a):
Na mnie nie działają argumenty emocjonalne typu bieda, mąż alkoholik i czy tam jeszcze epatujecie. Nie interesują mnie też opinie duchownych, ale właśnie lekarzy i naukowców.
Prof. dr med. J. Lejeune (b. kierownik Katedry Genetyki na Uniwersytecie im. R. Descartesa w Paryżu): "Dzięki nadzwyczajnemu postępowi techniki wtargnęliśmy do prywatnego życia płodu (...) Przyjęcie za pewnik faktu, że po zapłodnieniu powstała nowa istota nie jest już sprawą upodobań czy opinii. Ludzka natura tej istoty od chwili poczęcia do starości nie jest metafizycznym twierdzeniem, z którym można się spierać, ale zwykłym faktem doświadczalnym".
Dr med. A Marcinek: "Połączenie komórki jajowej i plemnika, czyli gamety matczynej i ojcowskiej daje początek odrębnemu życiu. W wyniku zapłodnienia powstaje w pełni genetycznie uformowany nowy człowiek, którego rozwój dokonuje się w czasie życia ludzkiego. Tak więc embrion, płód, noworodek, niemowlę, dziecko, dorosły, starzec to określenia poszczególnych etapów rozwoju życia człowieka"
Clou problemu w tym, ze w kwestii aborcji nie jest kluczowym zagadnienie czy zarodek jest czlowiekiem/dzieckiem, ale od kiedy jest osoba, jaki ma status moralny, czyli jakie prawa powinny mu przyslugiwac. O tym jest wpis Quasiego.
Wkleje fragment: "Swoje stanowisko w kwestii statusu ludzkiego embrionu i początku życia osobowego mogę streścić następująco:
(1) Definicja "osoby" jest arbitralna, różnie formułowana przez różne systemy ontologiczno-etyczne, a przy tym obiektywnej słuszności żadnej z definicji nie da się udowodnić.
(2) Argumenty zwolenników osobowego statusu zygoty broniące spójności i obiektywnej słuszności ich stanowiska są nietrafne, a samo ich stanowisko - przynajmniej w tej formie, w jakiej je uzasadniają - niekompatybilne z faktami embriologicznymi.
(3) Bardziej satysfakcjonującym dla mnie stanowiskiem jest uzależnienie przyznania statusu osobowego od posiadania pewnych cech umysłu, cech, które w toku ludzkiej ontogenezy pojawiają się na długo po zapłodnieniu - w większości nawet miesiące po narodzinach.
(4) Doktryna katolicka i stanowisko Kościoła katolickiego nie wymaga od katolików wiary w początek życia osobowego w momencie zapłodnienia (tj. dopuszcza wiarę, że ów początek ma miejsce później) ani domagania się prawnej ochrony życia "dzieci nienarodzonych".
Poniżej przedstawię argumenty uzasadniające to stanowisko."
|
 
|
 |
|
SweetLiar |
Post #3 Ocena: 0 2021-11-17 21:45:23 (4 lata temu) |
 Posty: 10992
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Cytat:
2021-11-17 21:05:44, grace33 napisał(a):
.. nikt z nas nie jest omnibusem, i wszyscy posilkujemy sie intelektem innych.
Nie trzeba być omnibusem, żeby wiedzieć, że spór wokół aborcji to nie spór kościół katolicki vs reszta świata. Przeciwnikami aborcji są i byli także agnostycy i ateiści.
Niestety zdaje się o tym nie wiedzieć nawet autor tego "legendarnego" postu.
PS. Co jest w tym poście legendarnego, mogłabyś wyjaśnić?
(poza tym, że się wyróżnia, jest długi co doskonale rozmywa temat i zasadnicze pytanie: czy mamy pozwolić rozwijać się odrębnemu organizmowi ludzkiemu czy mamy prawo w dowolnym momencie go unicestwić).
PS2. Nie odniosłaś się jak dotąd do problemu aborcji selektywnej, która dotyka tysięcy kobiet na całym świecie każdego właściwie dnia.
Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
 
|
 |
|
grace33 |
Post #4 Ocena: 0 2021-11-17 22:39:01 (4 lata temu) |
 Posty: 61
Z nami od: 07-11-2021 Skąd: London |
Cytat:
2021-11-17 21:45:23, SweetLiar napisał(a):
Nie trzeba być omnibusem, żeby wiedzieć, że spór wokół aborcji to nie spór kościół katolicki vs reszta świata. Przeciwnikami aborcji są i byli także agnostycy i ateiści.
I owszem, ale w znacznie mniejszej liczbie, niz Ci wierzacy, i nie chodzi tylko o katolikow.
A o omnibusie wspomnialam,z powodu zarzutu ze korzystam z czyjegos resirczu. Tak samo jak Ty powolalalas sie na autorytet lakarzy, ja powolalam sie na autorytet filozofa.
@"Niestety zdaje się o tym nie wiedzieć nawet autor tego "legendarnego" postu."
Powtorze: Clou problemu w tym, ze w kwestii aborcji nie jest kluczowym zagadnienie czy zarodek jest czlowiekiem/dzieckiem, ale od kiedy jest osoba, jaki ma status moralny, czyli jakie prawa powinny mu przyslugiwac. O tym jest wpis Quasiego.
Tak wiec autor skupia sie na sednie problemu, a nie na tym, co Ty blednie uwazasz za istotne.
@" PS. Co jest w tym poście legendarnego, mogłabyś wyjaśnić?
(poza tym, że się wyróżnia, jest długi co doskonale rozmywa temat i zasadnicze pytanie: czy mamy pozwolić rozwijać się odrębnemu organizmowi ludzkiemu czy mamy prawo w dowolnym momencie go unicestwić)."
Niczego nie rozmywa, pokazuje tylko jak bardzo ten problem jest zlozony. Uprzedzalam, ze jest intelektualnie wymagajacy, co dla osob nie majacych stycznosci z filozofia moze byc uznane za nudne.
PS2. Nie odniosłaś się jak dotąd do problemu aborcji selektywnej, która dotyka tysięcy kobiet na świecie każdego właściwie dnia.
Odniose sie pozniej, mam dziecko w wieku szkolnym, ktore wymaga opieki, m.in. pomocy w nauce, stad tez nie moge byc aktywna na rowni z osoba dzieci w takim wieku, albo mlodszych nie posiadajaca, albo jak mezczyzni, ktorzy w sieci spedzaja wiecej czasu niz kobiety, poniewaz moga sobie z racji na mniejsza ilosc obowiazkow domowych na to pozwolic.
|
 
|
 |
|
SweetLiar |
Post #5 Ocena: 0 2021-11-17 23:15:10 (4 lata temu) |
 Posty: 10992
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Cytat:
2021-11-17 22:39:01, grace33 napisał(a):
Cytat:
2021-11-17 21:45:23, SweetLiar napisał(a):
Nie trzeba być omnibusem, żeby wiedzieć, że spór wokół aborcji to nie spór kościół katolicki vs reszta świata. Przeciwnikami aborcji są i byli także agnostycy i ateiści.
I owszem, ale w znacznie mniejszej liczbie, niz Ci wierzacy, i nie chodzi tylko o katolikow.
To dlaczego zwolennicy aborcji zawsze odnoszą się do kościoła i jego nauczania? Co mnie to/nas obchodzi? Nie mają innych argumentów?
Cytat: A o omnibusie wspomnialam,z powodu zarzutu ze korzystam z czyjegos resirczu. Tak samo jak Ty powolalalas sie na autorytet lakarzy, ja powolalam sie na autorytet filozofa.
Bo zarzuciłaś mi kierowanie się emocjami, podczas kiedy sama takim zabiegom ulegasz i przekazujesz je dalej (alkoholizm, agresywny mąż, bieda, patologia). Tych problemów aborcja nie rozwiązuje w żaden sposób.
@"Niestety zdaje się o tym nie wiedzieć nawet autor tego "legendarnego" postu."
Cytat: Powtorze: Clou problemu w tym, ze w kwestii aborcji nie jest kluczowym zagadnienie czy zarodek jest czlowiekiem/dzieckiem, ale od kiedy jest osoba, jaki ma status moralny, czyli jakie prawa powinny mu przyslugiwac. O tym jest wpis Quasiego.
Tak wiec autor skupia sie na sednie problemu, a nie na tym, co Ty blednie uwazasz za istotne. [/AUOTE]
W kontekście alkoholizmu męża, biedy w domu czy człowieczeństwa wogóle? Bo przypomina mi się z lekcji historii dyskusja nazistów czy Żydzi, Polacy i Romowie są ludźmi o dlaczego nie?
[QUOTE{
@"PS. Co jest w tym poście legendarnego, mogłabyś wyjaśnić?
(poza tym, że się wyróżnia, jest długi co doskonale rozmywa temat i zasadnicze pytanie: czy mamy pozwolić rozwijać się odrębnemu organizmowi ludzkiemu czy mamy prawo w dowolnym momencie go unicestwić)."
Niczego nie rozmywa, pokazuje tylko jak bardzo ten problem jest zlozony. Uprzedzalam, ze jest intelektualnie wymagajacy, co dla osob nie majacych stycznosci z filozofia moze byc uznane za nudne.
O ironio, dziękuje Mu za ten post . Dokładnie bowiem pokazuje na ile osoby nie mające do czynienia z humanizmem filozofią potrafią robić z siebie pseudoekspertów.
Cytat:
PS2. Nie odniosłaś się jak dotąd do problemu aborcji selektywnej, która dotyka tysięcy kobiet na świecie każdego właściwie dnia.
Odniose sie pozniej, mam dziecko w wieku szkolnym, ktore wymaga opieki, m.in. pomocy w nauce, stad tez nie moge byc aktywna na rowni z osoba dzieci w takim wieku, albo mlodszych nie posiadajaca, albo jak mezczyzni, ktorzy w sieci spedzaja wiecej czasu niz kobiety, poniewaz moga sobie z racji na mniejsza ilosc obowiazkow domowych na to pozwolic.
Czekam. Większość z nas ma dzieci. Wytłumacz im jeszcze swoją filozofię i najlepiej nagraj, dla przykładu dla nas, niewyedukowanych, jak dzieciom tą ich potencjalną smierć wytłumaczyć.
Pozdrawiam  Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
 
|
 |
|
|
sqlserver |
Post #6 Ocena: 0 2021-11-17 23:31:02 (4 lata temu) |
 Posty: 4355
Konto zablokowane Z nami od: 07-01-2019 Skąd: yorkshire |
Cytat:
2021-11-17 18:39:09, grace33 napisał(a):
Aborcja jest konsekwencja rowniez tego, ze partner dowiedziawszy sie ze kobieta jest w ciazy odchodzi.
I jak wytlumaczysz fakt, ze w Polsce odsetek samotnych matek wsrod rodzicow samotnie wych. dzieci jest j wiekszy niz w USA ?
Lewactwem ? Serio ?
A moze tak warto zajrzec do podrecznikow historii i dowiedziec od kiedy kobiety maja mozliwosc uczestniczenia ogolnie w zyciu publicznym ? Od kiedy moga sie uczyc, od kiedy moga pracowac ? I kto wczesniej nam na to nie pozwalal ? Z jakim systemem mielismy i wciaz zreszta mamy do czynienia ? Kto ma wciaz przewage na najwyzszych stanowiskach w tym i w rzadach ? Kto zawlaszczal przez tysiace lat przestrzen/sfere publiczna, kobietom przyznajac tylko prawa do przestrzeni prywatnej - dom, rodzina i role opiekuncze, bo jak z natury ponoc tylko do tego najbardziej sie nadaja ?
Dlaczego do dzis obowiazki wychowawcze i domowe spadaja m.in. w Polsce prawie wylacznie na kobiety, nawet wtedy kiedy pracuja ?
Jesli decyduja sie na prace zawodowa, czy kariere okupuja to wiekszym niz mezczyzni wysilkiem, bo wowczas pracuja na dwa etaty - dom i praca. Gdy zas decyduja sie tylko na prace w domu, to raz ze slysza, ze nic nie robia, bo przeciez wychowanie dzieci i prowadzenie domu to nic nie robienie, a dwa, ze sa wowczas uzaleznione ekonomicznie od partnera, co niestety ogranicza ich wolnosc, po trzecie skutkuje to tym, ze sa nieobecne w przestrzeni publicznej, co z kolei przyczynia sie do tego, ze uwaza nas sie prze to za mniej inteligentne, tworcze, kreatywne, jednym slowem glupsze od mezczyzn, ktorzy te sfere zawlaszczaja od tysiecy lat i dzieki temu osiagaja w niej najwiecej.
wytłumaczył bym sądami rodzinnymi w których orzekają prawie wyłącznie kobiety i facet jest praktycznie bez szans i zawsze orzekane jest pozostawienie dziecka z matka. Znam kilka przypadków gdzie małżeństwo się rozpadło bo zona nadużywała alkoholu a dziecko trafiło i tak do niej po mimo starań ojca włącznie z przedstawianiem dokumentacji interwencji policyjnych. Duza cześć kobiet nie odda dziecka bo to jej gwarantuje niezależność finansowa inne żeby się zemścić na partnerze. Cala reszta twojej wypowiedzi to farmazony, ja mogę napisać ze kobiety nie ginęły na wojnach i pierwsze miały miejsce w szalupach ratunkowych, tylko po co. Za chwile karzesz mi klękać i przepraszać za to co było "tysiące" lat temu. Teraz tego nie ma i nie ma co zaklinać rzeczywistość.
Obecnie przynajmniej w Polsce sa na tym samym poziomie a może i wyżej niż mężczyźni.
Na tym muszę niestety kończyć bo ja pracuje i jeszcze będę parę godzin a moja zona w tym czasie już śpi, piekło mężczyzn.
moje wpisy to artystyczny performance, dyskutując wyrażasz zgodę na udział
w happeningu, który po przez użycie nadużycia ma skłonić do myślenia
artysta nie ponosi odpowiedzialności za nadinterpretacje głoszonych tez
|
 
|
 |
|
SweetLiar |
Post #7 Ocena: 0 2021-11-17 23:46:04 (4 lata temu) |
 Posty: 10992
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Nie poddawaj się Server, nie odniosła się jeszcze do aborcji selektywnej bo.. ma dzieci. Uwierzysz? A mogłaby ich nie mieć i się odnieść teraz i już, a tak to musimy poczekać
Feministki w pigułce ![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ) Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
 
|
 |
|
Jurny_Jurek |
Post #8 Ocena: 0 2021-11-18 00:07:49 (4 lata temu) |
 Posty: 6620
Z nami od: 28-06-2016 Skąd: Faggot |
"Jestem wolnościowcem o poglądach lewicowych." Jak cała lewica - jeśli chodzi o aborcję.
Cytat:
2021-11-17 19:29:06, grace33 napisał(a):
Cytat:
2021-11-17 18:41:37, karjo1 napisał(a):
No chyba przesada z tymi tysiacami lat i zawlaszczaniem na skale swiatowa.
Nie to nie przesada, patriarchat czyli system meskiej dominacji ma miejsce od rewolucji neolitycznej, w tym czasie nastapila akumulacja meskich przywilejow. To mialo miejsce praktycznie na calym swiecie, z malenkimi wyjatkami jak np. matriarchalna spolecznosc MOSUNO, Minangkabau, Bribri, Umoja. Przed rewolucja neolityczna oczywiscie nie mozna mowic o egalitaryzmie, ale na pewno spolecznosci byly bardziej rowne, niz po niej.
Na rownouprawnie ogromny wplyw ma dostep do zasobow, tak wiec dzis w krajach gdzie mamy dobrobyt widzimy, ze ta rownosc jest coraz blizej, co ma miejsce np. w Islandii, szwecji, Kanadzie itp. Polsce jeszcze do nie daleko, chocby w zakresie podzialu obowiazkow domowych, co jest skladowa rownych szans w dostepie do awansow w sferze publ.
Dane eurostatu stawiają Polske na czele jeśli chodzi o liczbe kobiet na stanowiskach kierowniczych, Pokska ma mniejszą dżender pay gap niż wiekszość krajów europejskich i ma najwiekszy odsetek informatyczko-inżynierek. Ja piszę "dane Eurostat", ty uprawiasz demagogię jak w PL jest źle. Daavid już nas straszył, że za pisu trzeba będzie znać pacierz by załatwić coś w urzędzie. Te przekłamania to coś podobnego.
Te hasełka z ulotek rozdawanym nastolatkom na protestach to proszę zachowaj na fora dla walecznych osób z macicami i tym bezmacic ale nam dorosłym ludziom oszczędź tej propagandy lewicowego wolnościowca.
Jako ciekawostkę podam, że kobiety są tak w Polsce przygniecione butem męskiego patriarchatu, że Kidawa-Błońska miała 10% poparcia w wyborach. Kobiety nie chcą głosować na kobiety a potem krzyczą, że rządzą nimi faceci. [ Ostatnio edytowany przez: Jurny_Jurek 18-11-2021 00:12 ] I never thought I’d live in a world where people are so afraid of dying that they stop living..
|
 
|
 |
|
daavid |
Post #9 Ocena: 0 2021-11-18 04:37:17 (4 lata temu) |
 Posty: 6953
Z nami od: 12-03-2007 Skąd: Birmingham |
Dawid nigdy nie straszył, że trzeba będzie trzepać paciorki, tylko tym, że trzeba się składać na jakiś belzebubów z kościoła, którzy bywają poza prawem. To duża różnica.
|
 
|
 |
|
sqlserver |
Post #10 Ocena: 0 2021-11-18 07:42:16 (4 lata temu) |
 Posty: 4355
Konto zablokowane Z nami od: 07-01-2019 Skąd: yorkshire |
to, ze trzeba się składać na kogoś wynika z umowy podpisanej z kościołem przez rząd w którego skład wchodził protoplasta PO a jest tak samo zbrodniczy jak umowy energetyczne z Rosja Od prawie 25 lat nikt nawet nie próbuje rozmawiać o zmianie tej umowy. Nawet gdy niepodzielnie rządziło sld moje wpisy to artystyczny performance, dyskutując wyrażasz zgodę na udział
w happeningu, który po przez użycie nadużycia ma skłonić do myślenia
artysta nie ponosi odpowiedzialności za nadinterpretacje głoszonych tez
|
 
|
 |
|