Witajcie, Jestem w pierwszej ciąży, pocżątek drugiego trymestru. Ginekolog w PL radzi mi zebym nie pracowała (ze względu na moje problemy zdrowotne, które ciąża potęguje).
Tutaj u lekarza rodzinnego do tej pory udawlo mi się dostac zwolnienie na tydzien, dwa, ostatnio na trzy ze względu na nudnosci, wymioty itd. Wg nich tutaj moje inne kłopoty zdrowotne nie maja wplywu na dziecko (dodam ze tu ginekologa nie widzialam jeszcze i zobacze dopiero w polowie 6 iesiąca).
Planuje isc na macierzynskei 11 tyg przed terminem ale do tego czasu potrzebuje zwolnienie na 3 miesiące. Jak to zrobic?
Nie chce im mowic tutaj ze MOJ GIN W PL powiedzial ... bo moga mi powiedziec ze mam tam sie leczyc, a ja chce miec cesarke tu w bardzo dobrym szpitalu i nie chcę psuc klimatow.
jak załatwialiscie dlugoterminowe zwolnienie w ciązy?
w PL dbają o kobiete w ciąży i ze zwolnieniem nie a problemu a tu to nigogo nie obchodzi czy najpierw ze poronisz a pozniej to ciąża to nie choroba ...