Str 3 z 4 |
|
|---|---|
| ewela119 | Post #1 Ocena: 0 2011-10-14 09:21:56 (14 lat temu) |
 Posty: 579 
Z nami od: 25-03-2011 Skąd: Coventry |
Ja sama rodzilam naturalnie, ale tak sie zlozylo ze w owym czasie mieszkalam z tesciami i szwagierka, ona rodzila kilka miesiecy po mnie, miala robiona cesarke, ze wzgledow medycznych. Mialam okazje obserwowac jej rekonwalescencje i po tym co zobaczylam nigdy nie chcialabym miec cesarki, a juz szczegolnie na zyczenie. Najpierw lezala dobe z cewnikiem po tej cesarce, w tym czasie nie wolno jej bylo nic jesc ani pic. Dopiero po 2 dniach pozwolili jej wstac do toalety, przez ten czas nie bylo mowy nawet o przewijaniu czy karmieniu dziecka bo nie mogla sie ruszyc. Jak juz wrocila do domu to wcale nie bylo lepiej, ciagle narzekala ze szwy ja bola a pozniej blizna przez kilka miesiecy, lekarz do szycia niezbyt sie przylozyl i blizne ma paskudna. I nie wiem czy to akurat ma zwiazek z tym ze miala cesarke ale nie miala pokarmu w ogole i brzuch jej zostal obwisly, gdzies czytalam ze wlasnie po cesarce organizm nie regeneruje sie tak dobrze a napewno tak szybko jak po porodzie naturalnym. Takze ja osobiscie cesarce mowie zdecydowane nie! Tym bardziej ze tu w UK mozna do porodu naturalnego poprosic o epidural, to samo znieczulenie ktorego uzywaja robiac cesarke
|
|
|
|
| agarudii | Post #2 Ocena: 0 2011-10-14 09:44:59 (14 lat temu) |
 Posty: 4781
Z nami od: 30-08-2011 Skąd: trolford ;-) |
ja mialam cesarke (ze wzgledow medycznych). CC mialam o 19.37 a rano sama bylam pod prysznicem, czulam sie rewelacyjnie i moglam zrobic wszystko przy malej, lacznie z karmieniem piersia praktycznie od pierwszej chwili. fakt cewnik to zadna przyjemnosc. pozatym blizny praktycznie nie widac, burzuch tez jest ok( zaden obwisly nie zostal), aha i rana goila sie ok tygodnia.
jednak, gdybym mogla wybierac, rodzilabym naturalnie( zreszta takie byly plany, niestety okazalo sie, ze bylo inaczej, cc nie bylo planowane, bylo emergency) Błogosławiony ten, co nie ma nic do powiedzenia, a pomimo to milczy.
|
|
|
|
| Dodziunia | Post #3 Ocena: 0 2011-10-14 12:22:59 (14 lat temu) |
 Posty: 3662
Z nami od: 02-05-2007 Skąd: Derby |
Po cesarce-pokarm potrafi sie spalic-ale wiekszosc zalezy od poloznych i od woli matki. A co do brzucha-to ciezej brzuch zregenerowac po cesarce-bo jakby nie bylo to przecinaja ci miesnie-wiec one juz nie beda tak silne jak przed CC.
|
|
|
|
Post #4 Ocena: 0 2011-10-14 12:49:09 (14 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #5 Ocena: 0 2011-10-14 12:54:00 (14 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| |
|
Post #6 Ocena: 0 2011-10-14 13:08:25 (14 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Dodziunia | Post #7 Ocena: 0 2011-10-14 13:18:43 (14 lat temu) |
Posty: 3662
Z nami od: 02-05-2007 Skąd: Derby |
Ja nie rozumiem takich kobiet, które chca cesarki na wlasne zyczenie. Mam taka kumpele, ktora zaplanowala cesarke w prywatnej klinice na 38 tydzien ciazy bo termin miala na sylwestra-a chciala isc na bal -wiec zaplanowala CC na 13 grudnia.
Ja mialam cesarke nie z wlasnej woli-i do dzis jak o tym mysle to jest mi z tym bardzo zle-zawsze myslalam ze zeby czuc sie prawdziwa mama trzeba urodzic o wlasnych silach. Ja niestety nie mialam tej szansy. Mam nadzieje ze teraz sie uda |
|
|
|
| latoya | Post #8 Ocena: 0 2011-10-14 13:43:33 (14 lat temu) |
Posty: 486
Z nami od: 16-07-2011 Skąd: Londyn |
Cytat: 2011-10-14 13:18:43, Dodziunia napisał(a): Ja nie rozumiem takich kobiet, które chca cesarki na wlasne zyczenie. Mam taka kumpele, ktora zaplanowala cesarke w prywatnej klinice na 38 tydzien ciazy bo termin miala na sylwestra-a chciala isc na bal -wiec zaplanowala CC na 13 grudnia. Ja mialam cesarke nie z wlasnej woli-i do dzis jak o tym mysle to jest mi z tym bardzo zle-zawsze myslalam ze zeby czuc sie prawdziwa mama trzeba urodzic o wlasnych silach. Ja niestety nie mialam tej szansy. Mam nadzieje ze teraz sie uda  Ja 1 corke urodziłm naturalnie kolejne 2 porody cesarka....
straszny ból okropny cewnik nic miłego... równiez mam teraz nadziejie ze urodze normalnie...naturalnie bo szczerze mówiac cholernie bojie sie cesarki i bólu opkurczania sie pocietej macicy...pozdrawiam 
|
|
|
|
| kinia-25- | Post #9 Ocena: 0 2011-10-14 13:48:43 (14 lat temu) |
Posty: 34
Z nami od: 04-03-2009 Skąd: coventry |
popieram was dziewczyny ze to nic dobrego z ta cesarka na zyczenie,smiac mi sie chce jak czytam ze ktos nie da rady urodzic i dlatego chce cesarke.W sumie po co sie meczyc jak lekarze moga dziecko wyciagnac.Ja tez sie strasznie porodu balam tym bardziej ze to moje pierwsze dziecko i do tego przytylam w ciazy bardzo duzo,z tego co sie nasluchalam i naczytalam o porodachto myslalam ze bedzie gorzej ale jakos dalam rade,oczywiscie wspomaganie gazikiem bylo.MMoja bratowa miala cesarke i teraz bedzie miala druga,po tej 1 cesarce do tej pory narzeka na bole brzucha.Ale to byl jej wybor,tak ze dziewczyny ja bym sie zastanowila nad ta cesarka
|
|
|
|
| meryczery | Post #10 Ocena: 0 2011-10-14 14:41:12 (14 lat temu) |
Posty: 424
Z nami od: 17-06-2010 Skąd: Manchester, SALE |
Ja miałąm cesarke z przyczyn medycznych , teraz jestem w drugiej ciązy i tez chce mieć cesarke. według mnie angielscy lekarze podchodza do ciązy zbyt błacho( dlatego nie chce zeby podczas porodu okazało sie ze cos hjest nie tak. niedawno moja kolezanka rodziła naturalnie i w ostatniej chceili okazało sie ze dziecko jest ulozone posladkowo. kazali przestac przec i od razu cesarka. Wole nie miiec idealnego brzucha i dłuzej przechodzic rekonwalescencje niz miałoby sie okzazac ze cos poszło nie tak.
Sorry ale nie jestesmy jako Pakolki ktyóre rodza 5 czy 6 dziecko z rzedu i traktuje sie nas hurtowo. Nie potepiam osob które wybiwraja cesrake ani tych kobiet które decyduja sie rodzic naturalnie( brawa dla was) ale prawo wyboru powinnyśmy miec 
|
|
|
|
Wczytuję dane...