Str 5 z 24 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2011-08-24 13:07:10 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #2 Ocena: 0 2011-08-24 13:13:58 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #3 Ocena: 0 2011-08-24 13:16:11 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Sarenda | Post #4 Ocena: 0 2011-08-24 13:20:17 (14 lat temu) |
Z nami od: 24-11-2010 Skąd: Liverpool |
Cytat: 2011-08-24 13:02:38, dadido napisał(a): Cytat: 2011-08-24 12:46:10, Sarenda napisał(a): Cytat: 2011-08-24 12:27:54, dadido napisał(a): Cytat: 2011-08-24 12:03:22, nuska napisał(a): dadido Chyba zartujesz. Wolisz skazac swoje dzieci na zmienianie ci pampersów,smarowanie odlezyn,zakładanie cewnika? Na codzienne ubieranie,mycie,karmienie ![]() Nie! Nuska nic takiego nie mówiłam. Powiedziałam tylko o własnych odczuciach o tym co widzę w mojej pracy. Nie wiem czy miałas okazję pracować w takim miejscu jesli nie,to nie masz doswiadczenia nie mogłaś widzieć tego i czuć co ja. Ci ludzie są opuszczeni samotni i nieszczęsliwi siedzą w jedym pomieszczeniu cały dzień, wciąż w tym samym fotelu i wpatruja się w okna często płaczą. A ty chciałabyś doczekac takiej starości?...Człowiek wychowuje dziecko i nie ma pojecia jak ono mu za to wynagrodzi. Młodzierz jest w tych dzisiejszych czasach okropna rozwydżona i robia co chcą, wiem ,że to kwestia wychowania ja na szczęście jestem dumna ze swoich dzieci. W każdym razie nie zafundowałabym swoim dzieciom takiej pracy bo znam ja doskonale i wiem ,że to jest charówka, powiedziałm tylko ,że jestem za Eutanazją i nie widze w tym nic strasznego choć wielu ludzi twierdzi ,że mam nie po kolei w głowie. Ale,co myslicie,ze Ci ludzie siedza w fotelu , wpatruja sie w okno i placza,to zaluja ze maja dzieci?Nie sadze.Po prostu na nie czekaja,majac nadzieje,ze KTORES przyjdzie je odwiedzic.A Ci co dzieci nie maja tez siedza i placza tyko,ze w okno racej sie nie wpatruja...niestety Jesteś okropna tak pisząc!.. obys nie musiała tam wyladować moja droga !.., uważam ,że każdy człowiek potrzebuje miłości, czy to zbyt wiele na starość!..Ludzie starzy którzy przychodzą ze szpitala do domów opieki szybko umierają bo nie chcą żyć w takim otoczeniu gdzie jestes tylko bo jestes myslisz ,że opiekunka da temu starcowi czy staruszce miłość haha., wszyscy traktują to zajęcie jak pracę nie ma miejsca na czułość jeśli jest cos takiego to tylko na chwilkę ale widzę i przeraża mnie to wszystko ,ze kazdy tak naprawdę ma wszystko w dupie a najbardziej pani pielęgniarka,która dopiero po godzinie czasu przynosi staruszce tabletkę przeciwbólowa choć ona prosiła tyle razy wcześniej ..,zresztą nie będe o tym pisać dowidzenia na ten temat.... No to zle mnie kochana zrozumialas ![]() ![]() Ja,osobiscie mam 2 i nigdy nie bede zalowac swojej decyzji bycia matka,bo milosc matczyna jest bezinteresowna ![]() [ Ostatnio edytowany przez: Sarenda 24-08-2011 13:26 ] |
dadido | Post #5 Ocena: 0 2011-08-24 13:20:29 (14 lat temu) |
Z nami od: 11-12-2007 Skąd: Manchester |
Cytat: 2011-08-24 13:16:11, catslily napisał(a): A ja jeszcze odniosę się do tego tematu-domu opieki. To tez ma związek z posiadaniem czy nie posiadaniem dzieci. Posiadanie a wychowanie to dwie różne rzeczy. Co naprawdę się w życiu liczy? 1. To, że mam święty spokój, robię co chcę, cieszę się nabytymi dobrami materialnymi 2. Czy to, że otaczam się miłością, daję ją. Wg mnie nawet najgorsze niepowodzenia w życiu łatwiej przejść gdy mamy wokół siebie bliskich, serdecznych ludzi. Będąc nawet bardzo bogata osobą nie byłabym szczęśliwa wiedząc, że gdzieś tam jest moja mama, samiuteńka jak palec. Podsumowując: Dzieci to rodzina, a rodzina to największe dobro. catslily lepiej załuzmy nowy temat o domu opieki bo zjedza nas tutaj.. ![]() ![]() W życiu piękne są tylko chwile i ulotne jak motyle ...
|
|
|
perfekcja | Post #6 Ocena: 0 2011-08-24 13:22:27 (14 lat temu) |
Z nami od: 17-05-2008 Skąd: UK |
Cytat: Nie ma czegos takiego jak "normalnosc" w zwiazku-to utopia!!! Nie bardzo wiem co masz na mysli marcys. Jakies wjasnienie? Napisalam, ze jestesmy normalni bo sie kochamy, szanujemy, akceptujemy pod kazdym wzgledem. (co nie znaczy, ze sie nie klocimy ![]() Lubimy spedzac razem czas, dobrze nam ze soba w lozku. Nie urzadzamy sobie bezsensownych scen zazdrosci, nie tluczemy sie po pyskach. Mamy fajne zycie. Mamy fajny dom (w sensie klimatu) do ktorego z checia wracamy. I mamy fajnego syna. I jestesmy szczesliwi. Dla mnie to jest normalnosc. [ Ostatnio edytowany przez: perfekcja 24-08-2011 13:24 ] |
Hieena | Post #7 Ocena: 0 2011-08-24 13:34:45 (14 lat temu) |
Z nami od: 27-08-2010 Skąd: Londyn |
Cytat: 2011-08-24 13:16:11, catslily napisał(a): Co naprawdę się w życiu liczy? 1. To, że mam święty spokój, robię co chcę, cieszę się nabytymi dobrami materialnymi 2. Czy to, że otaczam się miłością, daję ją. Wg mnie nawet najgorsze niepowodzenia w życiu łatwiej przejść gdy mamy wokół siebie bliskich, serdecznych ludzi. Podsumowując: Dzieci to rodzina, a rodzina to największe dobro. Ogolnie rzecz biorac zgadzam sie z tym co wczesniej napisalas ale nie do konca z tym co wyzej. Ktos juz tutaj wczesniej zauwazyl ze rodzina to tez maz i zona, i to tez jest najwieksze dobro dla niektorych bynajmniej.... Natomiast jezeli chodzi o Twoje pytanie "co naprawde sie w zyciu liczy?" to uwazam ze te dwa punkty ktore wymienilas mozna doskonale polaczyc! Jezeli chodzi o mnie personalnie, to jestem troche po 30stce, nie mam dzieci i w tej chwili nie zamierzam. Czy mozna mnie nazwac egoistka? Nie wiem, nie obchodzi mnie to co ludzie o mnie mysla. A jak zmienie zdanie to wroce na MW na ten watek i wszystko odszczekam ![]() Zemsta jest jak pożar...
Im więcej pochłonie, tym bardziej robi się zachłanna.
|
Post #8 Ocena: 0 2011-08-24 13:37:21 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
perfekcja | Post #9 Ocena: 0 2011-08-24 13:38:46 (14 lat temu) |
Z nami od: 17-05-2008 Skąd: UK |
heheheh Hieena przy Twoim nicku ostatnie slowo pasuje jak ulal
![]() sorry za offa |
Post #10 Ocena: 0 2011-08-24 13:44:20 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|