[ Ostatnio edytowany przez: Monika225 21-07-2011 10:46 ]
Str 15 z 24 |
|
---|---|
Monika225 | Post #1 Ocena: 0 2011-07-06 12:57:13 (14 lat temu) |
Z nami od: 02-07-2011 Skąd: Liverpool |
.....
[ Ostatnio edytowany przez: Monika225 21-07-2011 10:46 ] |
Post #2 Ocena: 0 2011-07-06 14:49:29 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
kami12 | Post #3 Ocena: 0 2011-07-07 09:26:12 (14 lat temu) |
Z nami od: 07-07-2011 Skąd: londyn |
chyba nikt kto nie przezyl wielu miesiecy lub nawet lat staran,niepewnosci,kolejnych rozczarowan gdy tylko ta jedna znienawidzona kreska na tescie sie pojawia ,nie wie jaki to jest bol.My staramy sie o dziecko prawie 2 lata.Podobno najlepiej o tym nie myslec,tak nam radza,zajac sie czyms innym,ale jak tu nie myslec widzac na co dzien dzieci w wozkach,kobiety z brzuszkami i dowiadujac sie o kolejnych nie zawsze chcianych ciazach znajomych.Wydaje sie to bardzo niesprawiedliwe,ze tak naturalna dla kobiety rzecz jak urodzenie dziecka dla niektorych staje sie bardzo dluga walka,okupiona zalamaniem,lzami,czasem konfliktem z partnerem.Kobietki wiedzcie,ze nie jestescie same,badzcie silne mimo wszystko i miejcie marzenia...takze inne marzenia, ktore mozecie spelnic.
|
Post #4 Ocena: 0 2011-07-07 10:01:49 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
aaannp | Post #5 Ocena: 0 2011-07-07 10:20:05 (14 lat temu) |
Z nami od: 21-04-2009 Skąd: London |
Czesc dziewczyny, sledze po cichutku ten watek i napisze cos, mam nadzieje na pocieszenie.
Otoz moj kuzyn ze swoja zona starali sie o dziecko 13 lat (tak, to nie jest pomylka - slownie trzynascie). Juz przestali wierzyc, ze im sie uda, ostatecznie zdecydowali sie na adopcje, pojechali na ostatnie wakacje przed wszczeciem procedury adopcyjnej i po powrocie okazalo sie, ze sa w ciazy (dodam, ze obydwoje byli juz po 40-tce)! Teraz ich corka ma juz 14 lat, sa tez rodzina zastepcza dla trojki innych dzieciakow ![]() Mama Erenka
|
|
|
effimd | Post #6 Ocena: 0 2011-07-07 12:37:49 (14 lat temu) |
Z nami od: 10-02-2010 Skąd: londyn |
Podobny przyklad podam.Moja ciocia z mezem nimo staran,nie mogla miec dzieci przez jakies 20 lat.W koncu zdecydowali sie na adopcje.Po dwoch latach od adoptowania dziewczynki,okazalo sie,ze ciocia jest w ciazy.Miala wtedy jakies 43 lata.Zycze wszystkim starajacym sie powodzenia!Pozdrawiam.
|
Post #7 Ocena: 0 2011-07-07 12:48:21 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
kami12 | Post #8 Ocena: 0 2011-07-07 16:54:38 (14 lat temu) |
Z nami od: 07-07-2011 Skąd: londyn |
wiem moszka823 co czujesz. U mnie tez w rodzinie pelno dzieciakow a rodzina coraz czesciej sie dopytaje o moje dziecko,gdyz w koncu jestem po 30.A ja czuje sie strasznie osamotniona ze swoim problemem.Wiem,ze sama musze sobie poradzic ze swoimi myslami,swoim nastawieniem.
Dziewczyny tu pisza o cudownych historiach ciaz po wielu latach staran.To daje wielkie nadzieje.Wierze ,ze i mi sie w koncu uda ![]() |
Post #9 Ocena: 0 2011-07-07 17:03:51 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
aaannp | Post #10 Ocena: 0 2011-07-07 17:26:41 (14 lat temu) |
Z nami od: 21-04-2009 Skąd: London |
Dziewczyny, naprawde nie traccie nadziei. Ja rodze w polowie wrzesnia, mam 37 lat, a moj maz 45 i jest to nasze pierwsze dziecko. Nie mozna sie zalamywac, tylko wierzyc, ze sie uda. U nas co prawda starania nie trwaly tak dlugo, bo okolo roku, ale jak uzywalam testow owulacyjnych i skrupulatnie co miesiac wszystko sprawdzalam to mialam zawsze jedna kreske. W koncu olalam testy i sie wyluzowalam, pojechalismy na sylwestra do Barcelony i okazalo sie, ze wrocilismy we trojke
![]() [ Ostatnio edytowany przez: aaannp 07-07-2011 17:27 ] Mama Erenka
|