hm, nie lubisz ostrych...
no i to jest problem
przewrotnie
bo właśnie ostre jedzenie powoduje rozszerzenie naczyń i w efekcie zwiększenie potliwości i wydzielanie tłuszczu.
Skoro nie jadasz ostro,
To przyczyna może zbyt monotonnie, zbyt tłusto, za mało owoców, orzechów ryb.
Za dużo sztucznego jedzenia, słodziki itp
Też miałem ten problem,
wiem że gdy w ciągu dnia jestem zgrzany, czy wręcz spocony, wieczorem skóra tłusta, a jak tłusta to i brudna, zatykają się pory i zbiera się łój, idealne miejsce dla beztlenowców, stan zapalny gotowy.
Wiadomo trudno myć twarz kilka razy dziennie.
A dlaczego mówiłem o kosmetyczce, otóż kiedyś pewna pani z pasji dobrała się do mojej twarzy wygrzebała kupę zaskórniaków które siedząc pod skórą były właśnie powodem stanów zapalnych, potem faktycznie było mniej i łatwiej było zapanować nad skórą, w sumie zawsze miałem to gdzieś bo co ja raz w tygodniu się oglądałem w lustrze?
No ale kurde golenie powinno być przyjemne a tu taka morda psuła przyjemność z reklamy gillette.
Leczenie antybiotykami, tetracyklina, paskudztwo silne jak pieron, można, ale trzeba zadbać o bardzo duża ilość witamin, KiWi, sałata, i inne owoce, do tego sztuczne Witaminy są konieczne!
paskudztwo strasznie dewastuje organizm ale faktycznie działa na skórę.
W twoim wypadku może być też zaburzenia hormonalne, po prostu w pewnych okresach w ciągu miesiąca masz tak dużą ilość hormonów że skóra zostaje zalana potem, tłuszczem itd
Nie wiem czy warto zbyt ingerować w prace hormonów, by się nie okazało że trądzik minął ale i inne przyjemności też.
pozostaje wybranie drogi higieny i właśnie likwidowania efektów za pomocą np benzakne.
Generalnie strasznie trudno cokolwiek doradzić bo skóra, włosy i oczy to obraz tego co dzieje się w naszym organizmie, a że nie sa to precyzyjne sygnały... bez badań nie ma szans.
pozostaje domniemanie.
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
Wczytuję dane...