Str 4 z 7 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2009-08-02 18:14:57 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #2 Ocena: 0 2009-08-02 18:24:06 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Libbii | Post #3 Ocena: 0 2009-08-03 00:27:29 (16 lat temu) |
Z nami od: 17-03-2009 Skąd: Leicester |
W prawdzie jeszcze nigdy nie rodziłam, ale w tym temacie nie ma do tej pory rozróżnienia porodów "naturalnych". Chodzi mi o to, że podobno poród w wodzie jest dużo łagodniejszym porodem niż ten "tradycyjny". A może autorka tematu powinna też to wziąć pod uwagę?
pzdr |
Post #4 Ocena: 0 2009-08-03 00:49:18 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
xxxmalutka | Post #5 Ocena: 0 2009-08-03 01:00:10 (16 lat temu) |
Z nami od: 22-01-2009 Skąd: bristol |
Ja dodam swoje 3 grosze. To moje odczucie. Myślę,ze kobiecie drobnej trudniej jest rodzic naturalnie,jesli dodatkowo dziecko jest duze.Moja miala 4 kg,ja sama jestem "mala" i nie bylam w stanie sie na tyle roztworzyc,wiec nie obylo sie bez szczypcow.
Gdybym miala rodzic drugi raz,to bym wybrala cesarskie ciecie. Nie kazdej kobiecie przychodzi latwy i szybki porod. Druga sprawa ![]() A kolejne to estetyka,jakby ktoś mi rozciągnął rękaw, który nigdy się nie skurczy ![]() Nie wiem czy to mit ale dobrze jest miec duzo ruchu przed porodem,wtedy jest latwiej podobno ![]() ![]() Kiedyś jak byłam w konsulacie to jedna kobietka opowiadała,ze urodziła prawie 5 kg dziecko w sposob naturalny,wiec wszystko jest możliwe. Najgorsze wspomnienie w życiu( a może i najboleśniejsze)-poród. Dlatego będę mieć jedynaczkę. Pozdrawiam rodzace mamy ![]() |
|
|
dunia29 | Post #6 Ocena: 0 2009-08-03 01:34:28 (16 lat temu) |
Z nami od: 14-11-2007 Skąd: Manchester |
Pierwszą moją cesarkę miałam 10 lat temu.Męczyli mnie do zwykłego porodu 24 godziny i w koncu jak dało sie w Pl w łapę to wzieli mnie na cesarke bo było juz 15 dni po terminie i 12 godzin jak wody płodowe odeszły więc cos było trzeba zrobic.
Dali znieczulenie i wszystko widziałam w gablocie co robili. Drugą cesarkę miałam 8 lat pózniej po pierwszej.Znowu męczęnie na porodówce-wywoływanie porodu itd a powinni juz dac na cesarkę. Pobawili sie tak ze mną kilka godzin a pózniej zdecydowali ,że jednak cesarka bo nic z naturalnego porodu nie bedzie. Dali mi znieczulenie ale jakos nie zadziałało ,więc dostałam drugi raz i usnełam -przez mgłę tylko widziałam postacie,słyszałam lekarzy itd.Nie wiem kiedy wyciągneli córeczkę,bo zaczął się zlot lekarzy i panika.Zaczeli mnie ratować,bo wywołując poród dostałam krwotoku w srodku a na to uwagi nikt nie zwrócił. Po jakims czasie mnie zbudzono juz na sali gdzie była Roksanka i rodzina.Człowiek nie moze się ruszac ale pierwsze co chciałam zobaczyc to dziecko. Na drugi dzien lekarze zganiają z łóżka żeby chodzić. Okazało się ,że mam komplikacje po narkozie.Nie mogłam podniesc głowy bo straszny ból był jak chciałam nawet dziecko nakarmic piersią.Siedziałam i płakałam a nawet nie mogłam zobaczyc czy dziecko dobrze sutke załapało. Dostawałam 17 kroplówek dziennie. Pózniej lekarze wyznaczyli termin ,że zrobią mi jakis mały zabieg,że moją krwią zatkają dziurki w kręgosłupie po nakłuciach. Na szczescie w dniu wypisu ze szpitala wszystko przeszło. Na wypiskę dostałam zakaz zachodzenia w ciąże ,bo zaryzykuję swoim życiem.Nie wiedziałam czy płakać,czy się cieszyć,a lekarz powiedział ,że juz teraz jedną nogą byłam na drugim swiecie. Córeczka ma 2,4 roku i do tej pory mam bóle teraz na dole w kręgosłupie po zastrzykach i blizna nie do konca jest zarosnieta . Lata mijają i to bardzo szybko a ja mam dwie wspaniałe córeczki. |
Mieszko | Post #7 Ocena: 0 2009-08-04 18:45:03 (16 lat temu) |
Z nami od: 16-07-2009 Skąd: Hastings |
Cytat: 2009-08-02 14:00:40, zajaczek432 napisał(a): nie rozumiem,co ma wada serca do cesarki...??? <i>zajaczek432</i> 02-08-2009 14:01 ][/edit] Polecam: http://www.erodzina.com/index.php?id=32,391,0,0,1,0 W innym poście piszesz, że nie słyszałaś o komplikacjach przy porodzie naturalnym. A przedłużający się poród, wycieńczenie porodowe u dziecka, krwawienie http://zapytajpolozna.pl/porod/przebieg/powiklania_po_porodzie.php Do tego dochodzi jeszcze paniczny lęk przed porodem - uwierz, że dla wielu kobiet właśnie strach przed bólem jest czynnikiem decydującym o nieposiadaniu dzieci. Jakiś czas temu czytałam w angielskiej prasie, że jakaś Angielka wygrała odszkodowanie od NHS, bo nie chciano jej zrobić cesarskiego cięcia. Sędia uznał, że strach przed porodem jest wystarczającym wskazaniem, a skoro u tej pacjentki tego nie uwzględniono, należy jej się odszkodowanie. Moim zdaniem, i poród naturalny, i cc mają swoje plusy i minusy. Zdecydowanie nie wierzę, że matki rodzące naturalnie bardziej kochają swoje dzieci i mają z nimi lepszą więź. Uważam, że kobiety, które decydują się na cesarkę ze względu na swój strach, nie powinne czuć się gorsze i winne. A już na pewno nie powinne być wpędzane w poczucie winy przez inne kobiety (teksty typu: "ja tam urodziłam x dzieci i wszystkie naturalnie, co z ciebie za matka będzie, tylko egoistki chcą cesarkę". A zwłaszcza nie ma co ryzykować pry chorobach serca, wadach wzroku itd. |
Post #8 Ocena: 0 2009-08-04 20:14:31 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
frelcia | Post #9 Ocena: 0 2009-08-04 20:59:19 (16 lat temu) |
Z nami od: 01-05-2007 Skąd: ~Skelmersdale~ |
Ja oba porody mialam w Anglii. Pierwszy naturalny wywolywany w 42 tygodniu przy wadze corci 4300 kg a drugi przez cesarskie ciecie poniewaz lekarza bali sie zebym za bardzo nie popekala poniewaz przy corci musieli mnie 3 razy nacinac. Szczerze jesli mam porownac porody to naturalny wydawal mi sie lepszy. Urodzilam corcie w niedziele i we wtorek szlam do domu. W ogole w niedziele wieczorem nie czulam ze jestem po porodzie. Po cesarce normalne rana ciagnie i dochodzenie do siebie trwa troszke dluzej, chociaz ja syna urodzilam w poniedzialek a w srode szlam do domu bo nie czulam zadnego bolu. Ogolnie porod naturalny odbywa sie przy wielkich bolach ale cesarka za to te bole ma po jej zakonczeniu. I po cesarce trzeba sie niestety wiecej oszczedzac niz po naturalnym. Ale ja oba porody wspominam dobrze.
![]() |
Post #10 Ocena: 0 2009-08-05 07:44:48 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|