Internet powinien byc dość dobrym zabijaczem wolnego czasu: młode mamusie zwykle chca jak najwięcej dowiedzieć się na temat pielegnacji niemowląt itp, a na necie sa fora, jakich tylko dusza zapragnie. Są też filmy z porodów, co u mnie było dość ekstremalna rozrywką przed porodem.
A instynkt gniazda nie daje o sobie znać? Ja bez konca przeglądałam i układałam ciuszki maleństwa, któro miało się niebawem wykluć, sprzątałam Poza tym można nie robić nic szczególnego, np. leżeć, odpoczywać i oglądać tv, bo niebawem, gdy już maleństwo bedzie na zewnątrz, czasu na odpoczynek zwykle brakuje. Jest to tez dobra pora, na domowe zabiegi kosmetyczne, takie domowe spa czy tez wizyte u fryzjera. W połogu raczej nie ma sie czasu i siły, by o siebie zadbać.