2009-05-07 16:32:46, iloclaude napisał(a):
2009-05-07 15:43:36, refleksja napisał(a):
A skąd wiesz kiedy doszło do zapłodnienia?
Dzień stosunku nie jest jednoznaczny z dniem zapłodnienia, tak jak początek ciąży nie jest tym samym, co dzień zapłodnienia. Kobieta jest faktycznie w ciąży od momentu zagnieżdżenia się zarodka, co następuje dopiero 7-12 dni po owulacji. Zapłodnienie w owulację. Rozumiem, że skoro jesteś pewna kiedy zostałaś zapłodniona to umiesz wyliczać sobie owulację? Plemniki bardzo dobrej jakości dożywają 5 dni, więc można mieć stosunek 5 dni przed zapłodnieniem.
Atlernatywnie do USG możesz też zrobić bHCG - wyniki także wskazują, który to tydzień.
Wychodzi na to, ze dokladnie umialam wyliczyc swoaj owulacje, skoro probowalismy tylko w ten dzien, no a pozniej nie bylo okresu, ale za to pozytywny wynik testu

USG bede miec dopiero 5 czerwca

To nie musiała byc owulacja. Można nie mieć seksu w dniu 0, a mieć w dniach tylko -4 lub -3 lub -2 lub -1 (czasem nawet -5) ponieważ plemniki żyją jeszcze trochę w samej kobiecie. Dokładny dzień owulacji byłabyś w stanie prawdopodobnie stwierdzić tylko mierzeniem temperatury lub monitoringiem. Ba! Są nawet badania, które mówią, że większa szansa na ciążę jest przy seksie w dniu -1 niż w dniu 0 (ale są też inne badania z innym wynikiem). Tak czy inaczej mogłaś zostać zapłodniona kilka dni po stosunku, ale ponieważ to kwestia max. 5 dni, więc nie mają chyba aż takiego znaczenia. tygodnie ciąży zawsze podaje się od ostatniej miesiączki - sądzę, że właśnie dlatego, że owulacja jest ruchoma.
Jeśli nie chcesz czekać na USG do czerwca, to zrób bHCG - nie wiem czy można bez skierowania lub idź na USG prywatnie.
[ Ostatnio edytowany przez: refleksja 07-05-2009 16:41 ]