Str 13.9 z 36 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2012-06-24 18:48:46 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Adacymru | Post #2 Ocena: 0 2012-06-24 18:56:32 (13 lat temu) |
Konto usunięte |
Masz pretensje, ze ktos wyrazil opinie o tobie, ale zupelnie nie przeszkadza ci obrazic tysiecy ludzi, bo stwierdzenie
Cytat: ze angelska klasa robotnicza ... to ludzie tak zdegenerowani obraza tysiace ludzi z angielskiej klasy robotniczej, ale twoja samotnosci pewnie daje ci do tego prawo...![]() Dostalas 15 odpowiedzi na pw, statystycznie jednak zaloze sie, ze wiele wiecej osob podpowiedzialo tutaj jakim sposobem potrafi sobie radzic z tym. Czy watek mial na celu poglebianie uczucia beznajdziejnosci istnienia? Piszesz oo samotnosci jak o nieuleczalnej chorobie, proponuje troche dystansu do siebie.
Ada
|
Samurajka | Post #3 Ocena: 0 2012-06-24 19:09:45 (13 lat temu) |
Z nami od: 14-08-2010 Skąd: Marden |
A Ada sobie oczywiscie jak zwykle wycieła z kontekstu zdanie i probuje dziewczynie wcisnąć kit,ze kogoś obraża...
Radzenie sobie z samotnoscia wcale nie usuwa problemu.To nic jesli caly dzien wypelnisz co do minuty,praca,spacer,kino,zakupy...Mozesz poznawac ludzi,wychodzic z nimi,smiac sie...zawsze bedzie towarzyszyło ci to uczucie. Nadzieja, to matka tych, którzy nie boją się rzucać myśli w daleką przyszłość.
![]() |
zuza11 | Post #4 Ocena: 0 2012-06-24 19:20:12 (13 lat temu) |
Z nami od: 15-03-2012 Skąd: South Yorkshire |
..."Ada,to nie wypada..."
![]() |
Monster | Post #5 Ocena: 0 2012-06-24 19:21:14 (13 lat temu) |
Z nami od: 17-06-2012 Skąd: nibylandia |
Cytat: 2012-06-24 18:56:32, Adacymru napisał(a): Masz pretensje, ze ktos wyrazil opinie o tobie, ale zupelnie nie przeszkadza ci obrazic tysiecy ludzi, bo stwierdzenie Cytat: ze angelska klasa robotnicza ... to ludzie tak zdegenerowani obraza tysiace ludzi z angielskiej klasy robotniczej, ale twoja samotnosci pewnie daje ci do tego prawo...![]() Dostalas 15 odpowiedzi na pw, statystycznie jednak zaloze sie, ze wiele wiecej osob podpowiedzialo tutaj jakim sposobem potrafi sobie radzic z tym. Czy watek mial na celu poglebianie uczucia beznajdziejnosci istnienia? Piszesz oo samotnosci jak o nieuleczalnej chorobie, proponuje troche dystansu do siebie. To co ja napisalam o klasie robotniczej to suche fakty, poznalam widzialam, rozmwialam, byli/sa moimi sasiadami, spotykam ich na co dzien, pracowalam/pracuje z nimi od wielu wielu lat. mam prawo miec opinie na temat faktow, odnosic sie do nich. zyje w tym widze co sie dzieje. Niektorzy tu obrazaja samotnych ludzi nie znajac ich, sam fakt bycia samotnym daje wam podstawe do zakladania ze cos z nami nie tak..? jest chyba roznica? Nie potraficie zrozumiec ze rady w stylu znajdz sobie hobby to nie jest zadne wyjscie tylko ucieczka od samotnosci? ze to nie jest roziwazanie? probowalam, wielu ludzi probowalao, dziala na chwile nie na dluzej. i jesli problem w nas samych to dlaczego wielu umialo byc szczesliwymi w poslce a nie umie tutaj? bo zyli przy mamusiach i tatusiach? nie! bo spoleczenstwo inne. ludzie chca sobie po prostu pogadac a wy na sile narzucacie roziwazania ktore niczego nie roziwazuja po czym potwornie sie irytujcie sugerujac problemy psychiczne. czy ja mowie tym nie samotnym ze cos z nimi nie tak? |
|
|
Adacymru | Post #6 Ocena: 0 2012-06-24 19:24:32 (13 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: czego sie jednak nie spodziewalam, podobnie do wielu ludzi z ktorymi rozmawiam ze angelska klasa robotnicza czy tez nieznana mi w polsce underclass, jest tak inna mentalnie, tak niewyobrazalnie inna od naszej, ze sa to ludzie tak zdegenerowani i ze jest tego tak strasznie duzo. wszyscy moi znajomi z podonych do moich rodzin byli jacys normalni, dazyli do czegos w zcyiu, wiekszosc mialo kochajace matki, cieply obiad na stole wiekszosc byla motywowana do nauki i ciezkiej pracy nad soba. tu w klasnie robotniczej nie widze niczego takiego. degeneracja i tyle.
Nie sadze, zeby zamieszczenie calego cytatu autorki wypowiedzi zmienilo ton jakim sie wyrazila. Smiem twierdzic, ze ma fatalistyczne podejscie do zycia, bo jak z reka na sercu moze powiedziec, ze cala angielska klasa robotnicza jest zdeegenerowana?
Ada
|
Samurajka | Post #7 Ocena: 0 2012-06-24 19:25:18 (13 lat temu) |
Z nami od: 14-08-2010 Skąd: Marden |
Spokojnie,nie denerwuj sie,na Ade przynajmniej ja wzielam poprawke...
Akurat ja rozumie ten stan ducha...do tego doskonale wiem jak sie czujesz. Ten,kto tego nie przezyl/nie przezywa nie jest w stanie zrozumiec. Nadzieja, to matka tych, którzy nie boją się rzucać myśli w daleką przyszłość.
![]() |
Samurajka | Post #8 Ocena: 0 2012-06-24 19:28:55 (13 lat temu) |
Z nami od: 14-08-2010 Skąd: Marden |
Cytat: 2012-06-24 19:24:32, Adacymru napisał(a): Cytat: czego sie jednak nie spodziewalam, podobnie do wielu ludzi z ktorymi rozmawiam ze angelska klasa robotnicza czy tez nieznana mi w polsce underclass, jest tak inna mentalnie, tak niewyobrazalnie inna od naszej, ze sa to ludzie tak zdegenerowani i ze jest tego tak strasznie duzo. wszyscy moi znajomi z podonych do moich rodzin byli jacys normalni, dazyli do czegos w zcyiu, wiekszosc mialo kochajace matki, cieply obiad na stole wiekszosc byla motywowana do nauki i ciezkiej pracy nad soba. tu w klasnie robotniczej nie widze niczego takiego. degeneracja i tyle.
Nie sadze, zeby zamieszczenie calego cytatu autorki wypowiedzi zmienilo ton jakim sie wyrazila. Smiem twierdzic, ze ma fatalistyczne podejscie do zycia, bo jak z reka na sercu moze powiedziec, ze cala angielska klasa robotnicza jest zdeegenerowana? Autorka napisala tak,bo z takimi ludzmi miala stycznosc na codzien. Moze takie miala odczucia.Wiadomo,nie mozna wszystkich wrzucac do jednego wora... Nadzieja, to matka tych, którzy nie boją się rzucać myśli w daleką przyszłość.
![]() |
Yosarian | Post #9 Ocena: 0 2012-06-24 19:40:15 (13 lat temu) |
Z nami od: 31-08-2008 Skąd: Middlesbrough |
Masz sporo racji w tym co piszesz, to prawda, nawet wszystko, ale wszystko ma też drugą stronę
![]() ![]() ![]() A co do angielskiej klasy robotniczej........hm jedno jest pewne jest kompletnie inna od naszej, a to z prostego powodu!! w Polsce klasa robotnicza musi, na prawdę musi kombinować, MYŚLEĆ aby, aby przezyć, no bo jak mozna normalnie funkcjonować społecznie za 1400 zł?? a tu? podam prosty przyklad, z zycia, moja firma Tesco teraz zobowiązała się że stworzy 20 tyś miejsc pracy dla absorwentów i tworzy i taki przykład, dziewczyna, czy chłopak zaraz po szkole, czyli mają 18-19 lat zaczyna prace w Tesco i dostli 10f/h podstawy, więc po co oni maja mysleć?? chodzą do roboty, bo kompletnie się nia nie przejmuja, bo i po co?? jak będa do niej chodzić tylko i cos tam robić w niej to maja zagwarantowana prace do, do końca dni, więc moga po pracy komplenie się, nawet nie wiem jak to nazwac, właczyc konsole, cidera i hebel do nastepnej zmiany, to jest główny powód tej niby małej, ale jednak wielkiej róznicy. A samotnośc..to jest inny problem, wiekszy szerszy i miejsce, kraj nie ma nic do tego, do samotności po prostu w kierunku samotnosci zmierza cywilizacja północy, pewnie że są wyjatki np kraje skandynawskie czy beneluxu, ale nawet w nich nastepują zmiany, ludzie stają się pozerami, część idzie do big bradera a część nie chce mieć z innymi nic wspólnego, ale każdy z nas jest indywidualistą, no prawie i kazdy żyje tak jak chce, w sumie to smutny temat, może ktoś wymysli jakis milszy, ale w też powazny, czy ważny ![]() |
Post #10 Ocena: 0 2012-06-24 19:42:28 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|