Str 12 z 36 |
|
|---|---|
| kolezanka_szkla | Post #1 Ocena: 0 2012-06-19 17:47:52 (13 lat temu) |
 Posty: 6388 
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Karjo to ja Ci napisze: nie kazdy jest taka glupia mama jak my. 100 zajec dodatkowych, pchanie wiedzy w mozgi i kolejne 100 sposobow na spedzenie czasu z dzieckiem. No i oczywiscie dojazdy na te zajecia dodatkowe...
Ja sie tez kiedys nad tym zastanawialam. Moja kolezanka w Polsce ciagle sie nudzila, nie miala co w domu robic. Znala na pamiec wszystkie seriale telewizyjne i przesiadywala u wszystkich na kawusiach, podczas gdy ja latalam z wywieszonym ozorem z mloda na: 1. 2. 3. 4. .... [ Ostatnio edytowany przez: kolezanka_szkla 19-06-2012 17:49 ] "Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
|
|
|
Post #2 Ocena: 0 2012-06-19 18:16:56 (13 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Dinth1906 | Post #3 Ocena: 0 2012-06-19 18:23:00 (13 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Cytat: 2012-06-19 09:52:10, kolezanka_szkla napisał(a): czy na prawde przyjezdzajac do Anglii nie znaliscie jej historii? Zyliscie na wyspie bezludnej, czy jak? O kastowosci Anglii wie chyba kazdy, kto jest obdarzony srednia umiejetnoscia myslenia. Hmm, mozesz rozwinac ? |
|
|
|
Post #4 Ocena: 0 2012-06-19 18:36:18 (13 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Adacymru | Post #5 Ocena: 0 2012-06-19 19:13:51 (13 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Ja proponuje tym z nadmiarem czasu do rozdrapywania problemu nieszczescia i samotnosci zaoferowac swoj czas w jakims hospicjum, albo w innych miejscach, gdzie ludzie mieliby powody do bycia nieszczesliwym czy samotnym, a jednak potrafia szczescie znalezc w czasem najprostyszych rzeczach.
Mozna wtedy nabrac dystansu, zrobic sobie porownanie, co sie ma, czego sie nie docenia, chociaz dla niektorych, jakby szczescie rozdawali za darmo to pewnie dalej bylby powod do niezadowolenia...
Ada
|
|
|
|
| |
|
| karjo1 | Post #6 Ocena: 0 2012-06-19 19:34:31 (13 lat temu) |
 Posty: 21289 
Z nami od: 01-06-2008 |
Kurcze, to ja nie na biezaco by az tak ogarniac, ale tak po cichu Nuska, czasem i Ci pozazdroszcze
 .
Bo u nas i czas na prace zawodowa musi sie znalezc i na przygotowanie mlodziezy czegos do zajecia, ogarniecie stada dzieciakow i zwierzow latajacych przez dom, gdy mlodziez ma czas pobyc dziecmi. Nawiasem, ograniczanie dzieciakom pokazywania swiata, mozliwosci hobby skutkuje brakiem checi zajecia sie czymkolwiek potem. W szkole jest czas na nauke, a wybor zajec pozaszkolnych - na ogol mocno ograniczony, np. u nas nie ma zajec teatralnych, jazdy konnej czy karate. No i jednak te zajecia dodatkowe z dojazdami zajmuja baardzo duzo czasu, a ciezko odmowic, jak dzieciak sie na nie pcha. |
|
|
|
| vertigo | Post #7 Ocena: 0 2012-06-19 19:39:40 (13 lat temu) |
 Posty: 182
Z nami od: 11-02-2012 Skąd: Hampshire |
Cytat: 2012-06-19 17:28:27, karjo1 napisał(a): A ja tak po cichu sie zapytam tych dzieciatych. Jak Wy to robicie, ze macie i czas i chec i mozliwosci na samotnosc, nadmiar wolnego, brak ludzi dookola? Bo czasem tez bym tak chciala, z wlasnej, nieprzymuszonej woli... Wydaje mi sie ze samotnosc to nie to samo co nuda.Mozna byc rodzicem na pelnym etacie i czuc sie samotnym,to znaczy odczuwac jakas pustke w srodku,bez wzgledu jak bardzo sie jest zajetym w ciagu dnia.Nawet po najbardziej morderczym biegu w ciagu dnia,gdy przychodzi chwila oddechu mozna odczuwac jakas wewnetrzna pustke lub tesknote za czyms blizej nieokreslonym. If you bungle raising your children, I don't think whatever else you do well matters very much.
|
|
|
|
| karjo1 | Post #8 Ocena: 0 2012-06-19 19:40:54 (13 lat temu) |
Posty: 21289
Z nami od: 01-06-2008 |
A to juz nie jest samotnosc, tylko niezgoda z samym soba.
|
|
|
|
Post #9 Ocena: 0 2012-06-19 20:30:17 (13 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Kocurzyca | Post #10 Ocena: 0 2012-06-19 21:15:07 (13 lat temu) |
 Posty: 691
Z nami od: 07-11-2010 Skąd: Doncaster |
Takimi myślami to nawet u najszczęśliwszej osoby byście wywołali depresje jak nic...
Może warto sobie zadać pytanie czego od życia oczekujecie co dla was jest ważne. Nikt nikogo nie zmusza do siedzenia w UK czy też innym kraju. A jak tak czytam to mam wrażenie ,że jesteście tutaj za kare. Szczęściem nie jest życie innych tylko WASZE zamiast oglądać się na innych zacznijcie dążyć do celu by czuć się szczęśliwym skoro tak nie jest. Dla mnie szczęściem jest poczucie bezpiecznego jutra ,zdrowa rodzina ,miło spędzony dzień ,jakiś sukces w kuchni...czyli zwykłe codzienne drobnostki. Może co niektórym brakuje wielkiej willi której się spodziewali po przyjeździe do UK? No czego się spodziewaliście? Bo ja nie rozumiem życie jak życie ,a niektórym nawet lepiej się tutaj żyje niż w Polsce. Znajomych wszędzie można poznać ,trzeba tylko być otwartym na ludzi. Pisząc na forum internetowym o jak to jest mi źle i same najgorsze rzeczy mnie spotykają ,wcale nie zachęcacie do poznania siebie. Sama unikam na co dzień pesymistów bo może i śmieszne ,ale tacy ludzie wręcz zarażają swoim nastawieniem. Radzę się udać do specjalisty by stwierdził czy to nie jakaś depresja ,bo to nie jest normalne. |
|
|
|
Wczytuję dane...