Postów: 48 |
|
---|---|
m724849099 | Post #1 Ocena: 0 2011-08-07 21:07:42 (14 lat temu) |
Z nami od: 07-08-2011 Skąd: Brak |
Przeczytałem regulamin. Robie chyba wszystko zgodnie z nim.
Samotnie wychowuję dziecko w Polsce. Pojawiły nam się problemy, które bardzo związane są ze sferą finansową. Przeszukałem informacje dotyczącą pracy za granicą. Wybrałem wyspy. Nie mam na razie innego pomysłu by szukac sobie pracy i organizować życie w nowym miejscu. Może ktoś z Was umie pomóc ze znalezieniem pracy, z mieszkaniem, ze szkołą - przez pierwszy okres pobytu ? I cóż ... gdy zacznę pisać o wdzięczności i rewanżu, mogę być zabawny, więc zostawię to tylko z wyjaśniającym komentarzem, że nie potrafię zapomnieć o tym, że ktoś mi pomógł. Zapraszam do dyskusji o tym, jak pomóc komuś nowemu ... Czy jest taka szansa, i moze o Waszych doświadczeniach nabytych podczas pierwszych dni w UK |
Dwunasty | Post #2 Ocena: 0 2011-08-07 21:12:46 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
Napisz coś więcej, kim jesteś z zawodu, jak z Twoim angielskim , ile lat ma dziecko itp.
Swój wiek też możesz podać, może jakaś pani się znajdzie ![]() |
m724849099 | Post #3 Ocena: 0 2011-08-07 21:18:11 (14 lat temu) |
Z nami od: 07-08-2011 Skąd: Brak |
Mam 40 lat. Mój synek ma 12. Rozpocznie tu szóstą klasę. Z angielskim ... on lepiej jak ja, ale szybko się uczę jezyków. Mam państwowy niemiecki. Wykształcenie średnie. Ogólne. Robiłem w życiu różne rzeczy, więc nie jestem "ofiarą losu".
Dziekuję "Dwunasty" za zainteresowanie. |
Dwunasty | Post #4 Ocena: 0 2011-08-07 21:38:14 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
Łatwo Ci nie będzie. Nie wiem jak wygląda Twoja sytuacja ale ja osobiscie chyba jednak najpierw bym przyjechał sam. Przyjazd z dzieckiem wiąże się i z większymi kosztami oraz z koniecznością znalezienia i opłacenia opieki dla niego. Fakt 12 latek nie potrzebuje niańki ale nie powinien być sam kiedy Ty pracujesz przynajmniej na początku w obym kraju. Znalezienie pracy w godzinach ''szkolnych'' graniczy z cudem.
Tutaj samotni rodzice otrzymują jakąś pomoc od państwa ale nie jest to natychmiastowe. Ze znalezieniem pracy bez biegłego języka tez już nie jest tak łatwo jak kilka lat temu, ale jak to mówią dla chcącego.. Wynajęcie mieszkania czy nawet pokoju wiąże niestety się z kosztami i o tym musisz pamiętać przed przyjazdem. Możesz popatrzeć, w necie jest trochę ogłoszeń z zakwaterowaniem ale to raczej rzadkość. Najlepiej przyjechać do kogoś z rodziny czy znajomego, kogoś kto odbierze chociażby z głupiego lotniska, zakwateruje na parę dni i pomoże w umieszczeniu syna w szkole. Szkoła tez wymaga potwierdzenia adresu a wiec nie jest to takie hop siup.. Szkoda iż nie pomyślałeś o wyjeździe przed wakacjami, wtedy mógłbyś(?) zostawić syna w Polsce u rodziny a tutaj się zainstalować. Szczerze uważam że przyjazd z dzieckiem w ciemno to szaleństwo. Jeśli nie będziesz miał mieszkania i pracy to chyba lepiej się na to nie porywać, chyba że na początek samemu. Tak czy owak, powodzenia |
madagaskar3 | Post #5 Ocena: 0 2011-08-07 21:39:35 (14 lat temu) |
Z nami od: 01-02-2009 Skąd: berkshire |
Cytat: 2011-08-07 21:18:11, m724849099 napisał(a): Mam 40 lat. Mój synek ma 12. Rozpocznie tu szóstą klasę. Z angielskim ... on lepiej jak ja, ale szybko się uczę jezyków. Mam państwowy niemiecki. Wykształcenie średnie. Ogólne. Robiłem w życiu różne rzeczy, więc nie jestem "ofiarą losu". Dziekuję "Dwunasty" za zainteresowanie. Jesli ktos zgodzilby sie Tobie pomoc to i tak na start potrzebujesz dosyc sporych jak na polskie warunki pieniedz,wiesz o tym? [url=][img][/img][/url]
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2011-08-07 21:41:21 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Staticette | Post #7 Ocena: 0 2011-08-07 21:43:18 (14 lat temu) |
Z nami od: 07-02-2009 Skąd: Newport |
Widze ze z Zielonej Gory.
![]() Z dzieckiem przyjechac jak nic tu nie jest pewne to napewno nie dobry pomysl. Moze masz jakas rodzine tutaj? Czy przyjaciol? Chociaz na krotki czas zanim wszystkie sprawy zalatwisz. Z praca to ciezko teraz, i troche pieniedzy bys musial miec...mozesz miec szczescie i prace pierwszy dzien znalesc, a moze to trwac miesiac, dwa itd. :/ [ Ostatnio edytowany przez: Staticette 07-08-2011 21:43 ] leukemia . pl
|
m724849099 | Post #8 Ocena: 0 2011-08-07 21:49:24 (14 lat temu) |
Z nami od: 07-08-2011 Skąd: Brak |
Nie muszę od razu być z młodym Dwunasty. Mam tu rodzinę, która chętnie pomoże. przedstawiłem tylko swój plan, bo decyzja juz zapadła.
Dbam o niego i nie naraził bym go na żadne problemy. Wiem madagaskar3, że potrzebne są pieniądze. Nie mam ich aż tyle by szaleć, ale tu na miejscu mam wielu znajomych, którzy mi ufają. Aż takiego poświęcenia nie wymagał bym od nowo poznanych przyjaciół. Ja proszę o pomoc, której na miejscu zorganizować sobie nie mogę ... Pomoc tam... u Was. |
m724849099 | Post #9 Ocena: 0 2011-08-07 21:52:06 (14 lat temu) |
Z nami od: 07-08-2011 Skąd: Brak |
Nie mam nikogo w UK. Nie mam rodziny za granicą.
Mój syn ma matkę za granicą ale nie wiemy gdzie. Mi obojętnie Mamo-Myszy ... i wiem że jest problem z pracą. Wszędzie jest. Nawet w Polsce. |
Dwunasty | Post #10 Ocena: 0 2011-08-07 21:54:25 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
No to na początek (bez urazy), planuj przyjazd na jakiś czas samemu. Będzie łatwiej Tobie i uwierz mi będziesz miał o wiele więcej możliwości i szans na znalezienie pracy i zakwaterowania.
|