Str 4 z 5 |
|
|---|---|
Post #1 Ocena: 0 2010-08-13 12:40:53 (15 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #2 Ocena: 0 2010-08-13 12:51:57 (15 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| doritos | Post #3 Ocena: 0 2010-08-13 14:53:08 (15 lat temu) |
 Posty: 2108 
Z nami od: 10-12-2009 Skąd: londyn |
Apropos czarnych kotow to kiedys wierzylam ze przynosza pecha jak przebiegna droge ale mialam na to antidotum .Trzeba bylo dziesiec krokow w tyl zrobic
Co do piatku 13-go to dla mnie dzien jak co dzien,nawet powiedzialabym ze kilka razy mialam szczescie w tym dniu.Oby tak pozostalo 
|
|
|
|
Post #4 Ocena: 0 2010-08-13 16:10:44 (15 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #5 Ocena: 0 2010-08-13 17:07:07 (15 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| |
|
| Alexandria | Post #6 Ocena: 0 2010-08-13 17:29:27 (15 lat temu) |
 Posty: 100
Z nami od: 21-05-2010 Skąd: London |
A ja tam wierze w przesądy
tylko tak troche odwrotnie...
Miałam za młodu kotka, ślicznego, całego czarnego. Imie miał fajne nie napisze jakie zeby autoreklamy nie było. Wcale pecha nie przynosił wrecz przeciwnie - można powiedzieć ,że przyszłość mi wywróżył. Męża poznałam co prawda nie 13 a 7, nazwisko ma takie jak mój kotek imie, a urodony (mąż nie kot) co prawda nie w piątek ale za to 13 maja [ Ostatnio edytowany przez: Alexandria 13-08-2010 17:30 ] |
|
|
|
Post #7 Ocena: 0 2010-08-13 18:07:23 (15 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Adacymru | Post #8 Ocena: 0 2010-08-13 18:38:12 (15 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Cytat: 2010-08-13 11:57:21, Richmond napisał(a): Cytat: 2010-08-12 21:00:05, Adacymru napisał(a): Jak to byl angielski kot, to na szczescie. Tutaj odwrotnie niz w Polsce. Tyle ze, w Polsce nieszczescia chodza parami, a tutaj mowia ze w trojkach, wiec przygotuj sie na kolejne..... ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
To namieszalas Czarny kot peta mi sie pod nogami codziennie, ale on jest z polskiego importu. To nie wiem teraz, czy przynosi mi pecha czy jednak szczescie, bo mieszkamy w UK?
A ten kot ma status "settled"? Jak ma to nie masz sie co przejmowac, jest na rowni z rodzimymi kotami przynosi szczescie............no chyba, ze trzeba rachunek za vet-a placic
Ada
|
|
|
|
| Vivienne | Post #9 Ocena: 0 2010-08-13 18:50:40 (15 lat temu) |
Posty: 2665
Z nami od: 26-01-2010 Skąd: London |
A dzisiaj wrocilam ze slonecznej Polski do deszczowego Londynu - pech. W tym samym samolocie lecial Nigel Kennedy. Ogolnie wiec bilans wyszedl na zero
A Anglicy boja sie otwierac parasole w domach czy nawet w sklepach. Gdy chialam otworzyc taki jeden zobaczylam przerazenie w oczach milej pani ekspedientki. |
|
|
|
Post #10 Ocena: 0 2010-08-13 19:11:06 (15 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Wczytuję dane...