2010-03-31 12:04:39, sniper00 napisał(a):
Jak pomagasz komuś, to nie oczekuj nic w zamian, to nie będziesz zawiedziona...
Tu sie zgodze z Toba Sniper ,uniknie sie wielu rozczarowan jezeli czlowiek pomaga rzeczywiscie bezinteresownie nie chcac nic w zamian.Warto sie zastanowic czemu pomagam ,bo chce pomoc czy kryja sie za tym inne pobudki?Jezeli pomagam ,bo oczekuje rewanzu nie jest to do konca pomoc ale przysluga i gdzies gleboko ukryte pragnienie ,ze jezeli bede w potrzebie ktos mi sie odwdzieczy ta sama moneta
Ciekawy temat.
Akurat ta forma pomocy czy pobudek z jakich wynika jest niegrozna
>
Gorzej kiedy takie pobudki nami kieruja a sa i takie osoby
Widze ,ze za duzo sie naczytalismy ksiazek psychologicznych
Pamietm kilka z nich do tej pory :
Wywieranie wplywu na ludzi
jak byc egoista
przebudzenie
Choc w glebi duszy ciezko sie do tego przyznac bo chcielibysmy uchodzic za dobrych samych z siebie jest w tym duzo prawdy i choc pewna czesc mnie buntuje sie przeciw temu musze sie z tym zgodzic
[ Ostatnio edytowany przez: EFKAKONEFKA33 31-03-2010 15:16 ]