Str 3 z 11 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2010-03-31 13:52:50 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #2 Ocena: 0 2010-03-31 13:54:23 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #3 Ocena: 0 2010-03-31 13:54:35 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #4 Ocena: 0 2010-03-31 13:58:00 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
anna69 | Post #5 Ocena: 0 2010-03-31 14:32:29 (15 lat temu) |
Z nami od: 06-08-2008 Skąd: W Yorkshire |
No my jak znalezlismy sie w potrzebie to znalazly sie osoby do pomocy - ale za jaka cene...jedna z rzeczy - ja nie biore kasy jak pomagam komus wypelniac dokumenty - zwlaszcza jak to sa jacys znajomi - uwazam ze moja znajomosc ang nie jest czyms na sprzedaz, ot mialam wiecej szczescia ze rodzice mi go do glowy wbijali niz inni.
A wiec jak moj mosko byl w szpitalu, pomagal nam jego kuzyn - wozil mnie do szpitala itp - i co jakis czas podsuwal jakies papiery znajomych naszych do wypelnienia, po jakism czasie on byl na urlopie i ktos do mnie przyszedl i sie pyta czy mu listu nie napisze bo cos tam -ok - nie ma sprawy, znalam sytuacje, tyle juz pislam listow w zwiazku z tym ze spoko, a on na to to co tyle co zawsze 25f?? ja wielkie oczy - ze co?? ja kasy nie biore!! a on na to jak to przeciez temu kuzynow zawsze palacil - ze niby ja tyle mowilam, a ze nie mi dawal bo tak glupio bylo mu, bo moj byl w szpitalu a pozniej w domu te rechabilitacje itp i ze ponoc ten kuzyn sie tym wszytkim zajmowal!!! no szlag mnie jasny trafil - poszlam do tego uzyna i zazadlam zeby zwrocil wszytkim kase od ktorych bral za to ze ja papiery wyplanialm - wyszla woja, taka ze juz 1.5roku nie gadamy!! a co poznij sie na moje temat dowiedzialm to szok!!! polowe znajomych stracilam, przez jego plotki itp - ale w d*** to mam - skoro jemu wierza a nie mi tzn ze nie sa mnie warci, po prostu trzeba na wszytko uwazac. Ja nigdy nie przestane pomagac, taka mam nature, ale teraz od swierzo poznanych osob"obcych" nie oczekuje nawet dziekuje jak sie zdecduje pomoc....co innego od znajomych - owszem oczekuje, wpsarcia i dobrego slowa jak bedzie mi potrzebne, tu juz jest wiazana przysluga...ja ci pomoge w przeprowadzce, ty mnie posieszysz jak sie pokluce z moim itp....i tak tego oczekuje od osob mi bliskich, ze w razie "w" moge na nich liczc - i przez te kilka lat nauczylam sie na kogo mozna a na kogo nie..... A z rodzina to najlepiej sie na zdjeciach wychodzi..... |
|
|
czarnulka33 | Post #6 Ocena: 0 2010-03-31 14:33:55 (15 lat temu) |
Z nami od: 11-09-2007 Skąd: newwport gwent |
sniper masz racje ale to dopiero niedawno zrozumialam wiec juz sie tak nie nabiore,sa ludzie i ludziska niestety ,juz mi przeszlo wszystko mam ich gdzies
|
Post #7 Ocena: 0 2010-03-31 14:40:43 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
cocacola | Post #8 Ocena: 0 2010-03-31 14:46:12 (15 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 30-03-2010 Skąd: bearsden |
Chyba nie ma wsrod nas takiej osoby, ktora nie miala okazji pomagac komukolwiek...
Ja pomoglam ...kuzynce.Sciagnelismy ich(ja , jej meza, dwojke dzieci), w lutym 2009 roku, znalezlismy prace obojgu, szkole, opieke dla dzieci, wylozylismy na to wszystko pieniadze.Umowilismy sie, ze jak oni stana na nogi, czyli otrzymaja zasilki na dzieci, odloza troche, to zaczna nas splacac.Minal rok i nie dostalismy spowrotem zlamanego pensa...Oboje pracuja, maja dochody.Nie kontaktuja sie z nami, unikaja jak ognia, nawet na ulicy uciekaja na druga strone.Tak wlasnie u mnie to wyglada...Nie bede juz nikomu pomagac, bo ludzie sa niewdzieczni...i jeszcze niehonorowi. :-Y:-Y:-Y |
Post #9 Ocena: 0 2010-03-31 15:01:47 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
galadriel | Post #10 Ocena: 0 2010-03-31 15:12:10 (15 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
problemem altruistow,czy innych po prostu zyczliwych ludzi jest to,ze oceniaja innych przez pryzmat siebie
z gory zakladaja,ze swiat sklada sie z samych "dobrych" ludzi(o dobrych intencjach)i potem sa zdziwieni,rozzaleni,czy wrecz zli,kiedy prawda okazuje sie inna Cytat: Jak pomagasz komuś, to nie oczekuj nic w zamian, to nie będziesz zawiedziona...
to swoja droga,choc zawiedziona i tak bedziesz Cytat: dlatego nie istnieje 100% bezinteresowna pomoc, zawsze jest w tym odrobina egoizmu, nawet jeśli nie chodzi komuś o wymierne korzyści, to przynajmniej o własną satysfakcję ze zrobienia dobrego uczynku...a to wpływa na naszą samoocenę i samie siebie stawiamy w lepszym świetle...
istnieje, zarowno w swiecie ludzi jak i zwierzat i nazywana jest altruizmem(socjobiologia), psychologia zreszta tez zapewne uzasadnia to(raczej rzadkie w swiecie ludzi) zjawisko calkowitej bezinteresownosci wg.mnie osobiscie jest to "wyzsza szkola jazdy",zaslugujaca jak najbardziej na uznanie, niezdolni do takich zachowan,ani nawet do ich zrozumienia sa egoisci i materialisci Cytat: hihi...czytywało się kiedyś psychologię, trochę z zainteresowania, trochę z musu, w pracy była potrzebna, w sumie cały czas się przydaje w życiu, człowiek przynajmniej rozumie otaczający go świat w stopniu większym niż przeciętny "Kowalski"
![]() sluszna uwaga ![]() Cytat: U mnie to samo jest ale jak sobie mowie ostatni raz to i tak caly czas ten sam blad popelniam. bledne kolo i nie mozna sie uwolnic
nie mozna, najwidoczniej wynika to z Twojej natury jedynym wyjsciem z takiej sytauacji jest unikanie ludzi,ktorzy moga to wykorzystac Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|