Postów: 100 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2010-03-31 12:01:07 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #2 Ocena: 0 2010-03-31 12:04:39 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #3 Ocena: 0 2010-03-31 12:06:52 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #4 Ocena: 0 2010-03-31 12:09:30 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
anna69 | Post #5 Ocena: 0 2010-03-31 12:12:26 (15 lat temu) |
Z nami od: 06-08-2008 Skąd: W Yorkshire |
Tyle co ja sie wyplakalm przez ludzi "zyczliwych" tu w anglii to moje....nigy w zyciu tylke nie plakalam i nie zawiodlam sie na nikim tak jak przez ostatnie 3.5roku tu - ale moja tesciowa powiedzila mi tak: Aniu slonce ty masz miekkie serce to wtedy musisz miec twarda dupe! i to prawda!!!
To jacy ludzie potrafia byc okropni i bezduszni to dluga historai - wiec tak jak Sniper mowi - nigdy nie oczekuje niczego w zamian - teraz wiem na kogo moge liczyc a na kogo nie....do nowych jestem juz od poczatku bardzo nieufna idluga mi zajmuje zeby sie przelamac.... |
|
|
Post #6 Ocena: 0 2010-03-31 12:22:32 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
witek28w | Post #7 Ocena: 0 2010-03-31 12:40:03 (15 lat temu) |
Z nami od: 09-12-2006 Skąd: Lethbridge,AB |
Pomagam jak mogę,nie oczekuję nic w zamian(może chociaż "dziękuj' przydało by się)nigdy nie wołałem o kasę za "papierki".Jest jedno "ale", ludzi którym pomagam, dzielę na dwie grupy
-reformowalni-staram się nie pomagać,czasami wręcz odmawiam. -niereformowalni-tacy, którym nic już nie pomoże i tu pomagam,aby się pozbyć natrętów.:-Y Pierwsza grupa: Coś tam wiedzą,czasami "Marian pod kościołem mówił" i chcą to mieć,coś tam po angielsku dukają,ale są leniwi na "wujka google" i "ciocię wikipedię",ciężko poszukać informacji na forach itp .Trochę mnie denerwują chcąc pomocy w rezygnacji np. z abonamentu telefonicznego,ale umową podpisali bez pomocy,to samo z wynajęciem mieszkania itd,itp.Jak im powiesz,że coś się nie należy,to jesteś głupi i nie masz racji,bo "Marian" ma,nie znasz się i w ogóle masz mu to znaleźć,a resztę sam sobie załatwi(czytaj; pomoże ktoś inny).Poszukaj,wypełnij,napisz,wydrukuj,poliż kopertę,kup znaczek i wyślij.Jak dostaniemy ,to git,a jak nie,to jesteś baran,bo źle wypełniłeś,jednakowoż w obu przypadkach ani "dziękuję" ani 'pocałuj mnie w dupę.To tak w skrócie.Gonie z domu na wszelkie możliwe sposoby,czasem nawet udaję,że ich nie ma,ale niestety nie pomaga.Trzeba rzucić gównem w twarz,lecz czasami nawet tego mało. Druga grupa: To już inna historia.Są w UK po parę lat,angielski troszkę lepszy niż w dniu przyjazdu(operują zasobem 50-100 słów) i nie rokują na powiększenie tego zasobu.I tu już nie ma wyjścia,ale Ci chociaż próbują.Przychodzą z każdym problemem,ale wiedzą już mniej-więcej co,jak,gdzie,kiedy i po co.Poszukali,przekopali się przez kilkadziesiąt stron,zwiedzili kilkanaście forów,mają dla Ciebie gotowe dane do "obróbki" i idzie to w miarę sprawnie.Prościej jest szukać czegoś o czym masz jakieś dane niż przekopywać się w ich poszukiwaniu.Problemy bywają dla nas "banalne",dla nich nie do przejścia bez języka.Zawsze potrafią zrozumieć jeśli mówisz,że się nie da i dlaczego nie.I najważniejsze-większość z nich zawsze jakoś się odwdzięczy,przeważnie jest to "dziękuję" ale jakże cieszy,czasem przyjdą z "flaszką",czasem odwiozą na lotnisko i nie wezmą pieniędzy i takie rzeczy cieszą. ![]() I zszedł Bóg na ziemię i zobaczył pracę moją i był zadowolony , a usłyszawszy ile zarabiam usiadł i się rozpłakał.....Zabawne jak mało ważna jest twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę, a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości gdy prosisz o urlop.
|
Post #8 Ocena: 0 2010-03-31 12:46:00 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #9 Ocena: 0 2010-03-31 12:56:47 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #10 Ocena: 0 2010-03-31 13:08:12 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|