Str 2 z 5 |
|
|---|---|
Post #1 Ocena: 0 2011-09-12 16:53:30 (14 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| anka1089 | Post #2 Ocena: 0 2011-09-12 17:25:07 (14 lat temu) |
Posty: 2 
Z nami od: 29-08-2011 Skąd: Londyn |
hej
 juz myślałam, że tylko ja mam tak ale widzę że niestety innim też doskwierają podobne problemy... a niby tak tłoczno tutaj...
|
|
|
|
| monik42 | Post #3 Ocena: 0 2011-09-12 17:37:36 (14 lat temu) |
Posty: 3
Z nami od: 04-06-2010 Skąd: uxbridge |
Oj to fakt.. zaczyna sie robic tloczno ...ale niepokojace jest to ze robi sie tloczno na portalach i forach ...czyli wirtualne znajomosci ...a coraz wiecej ludzi narzeka na deprasje z powodu samotnosci i braku bliskosci drugiego czlowieka
|
|
|
|
| Sebciu | Post #4 Ocena: 0 2011-09-12 17:47:07 (14 lat temu) |
Posty: 98 
Z nami od: 12-03-2010 Skąd: Londyn |
Bliskość drugiego człowieka zaczyna zastepowac komunikator lub forum....
|
|
|
|
| anka1089 | Post #5 Ocena: 0 2011-09-12 21:49:15 (14 lat temu) |
Posty: 2
Z nami od: 29-08-2011 Skąd: Londyn |
Cytat: 2011-09-12 17:47:07, Sebciu napisał(a): Bliskość drugiego człowieka zaczyna zastepowac komunikator lub forum.... czy ja wiem czy bliskość da sie zastąpić jakimś komunikatorem... raczej nie, tylko że niektórym nie pozostaje nic innego, więc lepsze to niż nic (ale to odnosze bardziej do kwesti pozostawionych przyjaciół w kraju) A tutaj chyba tak jest prościej poklikać w klawiature tym bardziej jeżeli na początku nikogo się tu nie zna, ale na dłuższą mete chyba nikt nie chciałby takiej bliskości bo co to też za bliskość... literki i monitor... |
|
|
|
| |
|
| akrupi | Post #6 Ocena: 0 2011-09-13 07:50:41 (14 lat temu) |
Posty: 19
Z nami od: 23-08-2008 |
hej Ludzie moze wiec lepiej cos zrobic a nie tylko narzekac?Co wy na to zeby zrobic sobie spotkanie i wybrac sie na poczatek gdzies do knajpki (np:niedaleko mnie(Hillingdon) jest bufet chinski gdzie za £9.00 mozna sie naprawde najesc i to smacznie)Lub inne propozycje???Moze kino .Wypad nad morze,(mam auto na 7 osob wiec ...0 no nie wiem piszcie swoje pomysly i cos robmy w tym kierunku!!!
|
|
|
|
| gosha74 | Post #7 Ocena: 0 2011-09-13 10:44:56 (14 lat temu) |
 Posty: 457
Z nami od: 17-02-2009 Skąd: londyn |
akrupi , gdzie jest ten bufet??? daj jakies namiary , mieszkam blisko i uwielbiam chinskie zarcie
nie bądź gnidą poczuj freedom
|
|
|
|
| mlody_leszczyk | Post #8 Ocena: 0 2011-09-13 11:36:44 (14 lat temu) |
 Posty: 1460
Z nami od: 03-06-2010 Skąd: Luton |
Cytat: 2011-09-13 10:44:56, gosha74 napisał(a): akrupi , gdzie jest ten bufet??? daj jakies namiary , mieszkam blisko i uwielbiam chinskie zarcie
Ja uwielbiałem chińskie żarcie do czasu gdy sekret smaku ich kuchni został zdemaskowany 
|
|
|
|
| gosha74 | Post #9 Ocena: 0 2011-09-13 15:11:36 (14 lat temu) |
Posty: 457
Z nami od: 17-02-2009 Skąd: londyn |
Cytat: 2011-09-13 11:36:44, mlody_leszczyk napisał(a): Cytat: 2011-09-13 10:44:56, gosha74 napisał(a): akrupi , gdzie jest ten bufet??? daj jakies namiary , mieszkam blisko i uwielbiam chinskie zarcie
Ja uwielbiałem chińskie żarcie do czasu gdy sekret smaku ich kuchni został zdemaskowany
![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]") ogladalam ten film....jest swietny
nie bądź gnidą poczuj freedom
|
|
|
|
| clowni | Post #10 Ocena: 0 2011-09-13 16:03:32 (14 lat temu) |
 Posty: 474
Z nami od: 27-03-2008 Skąd: Tam gdzie Hindus mowi dobranoc |
Cytat: 2011-09-13 07:50:41, akrupi napisał(a): hej Ludzie moze wiec lepiej cos zrobic a nie tylko narzekac?Co wy na to zeby zrobic sobie spotkanie i wybrac sie na poczatek gdzies do knajpki (np:niedaleko mnie(Hillingdon) jest bufet chinski gdzie za £9.00 mozna sie naprawde najesc i to smacznie)Lub inne propozycje???Moze kino .Wypad nad morze,(mam auto na 7 osob wiec ...0 no nie wiem piszcie swoje pomysly i cos robmy w tym kierunku!!! Hej a czemu akurat Hillingdon, kolo Twojego domu ? Moze centrum Soho i China town ? Ja mieszkam w zachodnich czesciach Londynu kolo lotniska Heathrow i wszedzie musze dojezdzac, ale nie jestem z tego powodu zbytnio zdolowany. Smieszy mnie jak ludzie z centrum do Ealingu jada w korkach po 2h. Ja tam wole mieszkac blizej wsi i parkow. Tutaj tak jest ludzie sie nie znaja, nawet sasiedzi nie gadaj ze soba, znam kilka osob co mieszka kolo siebie z 25 lat i nawet nie wiedza jak sie kto nazywa. Kazdy sie zamyka w tych niby domkach z ogrodem. Mozna by bylo jakis wypad zorganizowac dla ludkow z Londynu. "Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie."
|
|
|
|
Wczytuję dane...