Na wstępie chciałbym wszystkich gorąco powitać, bo to jest mój pierszy post na tym forum.
W różnych portalach internetowych (również i tutaj) roi się od informacji, że poszukiwani są informatycy w Anglii.
Z wykształcenia jestem informatyk(licencjat) oraz matematyk(magister). Jednak moim głównym zainteresowaniem jest Linux, sieci komputerowe oraz po części programowanie w C++. Nie stronię też webmasterstwa, grafiki oraz baz danych. Znalazłem nawet dla siebie stronę z ofertami pracy na Linuxie taką jak http://www.theunixjobboard.com/
No i teraz zaczynają się dla mnie schody. Znam jednynie podstawy angielskiego (basic english) a z tego co wszędzie pisze wymagana jest bardzo dobra znajomość angielskiego.
Wyjeżdżam już w lipcu 2007 do Anglii i ciekawi mnie jakie mam szanse dostania pracy jako informatyk ze słabą znajomością angielskiego. Każdy mnie pogrąża i mówi, że nie mam szans

Jednak myślę, że w tym przypadku dużo ważniejsza jest znajomość informatyki niż angielskiego. Co sądzicie o tym?
Czy istnieje szansa dostania się gdzieś do jakiejś firmy nawet za mniejsze pieniądze ze słabą znajomością angielskiego?
Czytałem też, że do pracy jako informatyk wymagane są różnego rodzaju certyfikaty (Novell, Cisco, Red Hat, itp.) Chciałbym takie sobie wyrobić w Anglii, ale narazie nie stać mnie w Polsce

P.S. W razie co mam zrobiony kurs na wózki widłowe, więc mogę robić zawsze coś innego. Pracy się nie boję.
Pzdr.
Krzysiek