Str 34 z 49 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2017-04-03 06:28:34 (7 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
Kanonier30 | Post #2 Ocena: 0 2017-04-03 11:08:27 (7 lat temu) |
Konto usunięte |
Dzięki ludzik50. Wyślę w tym tygodniu, bo jednak bez paszportu - nie mam ID już niemal rok...jeśli wliczę poprzednią aplikację z kwietnia ub.r. Matrix.
W ogóle dołączyłem list przewodni do aplikacji z października ub.r. z prośbą o zwrot paszportu i dokumentacji medycznej, ale bez echa. |
Kanonier30 | Post #3 Ocena: 0 2017-05-01 00:43:25 (7 lat temu) |
Konto usunięte |
Tak. Dołączam post do postu, ale czy ktoś wie dlaczego już w rezydenturach nie ma daty ważności? Widziałem dokumenty sprzed kilku lat i była data (jeszcze jako expiry date) - 10 lat (czyli xx tam sierpnia 2009 do xx sierpnia 2019). Czemu zostawiają puste pole...? W sumie pytam z ciekawości, bo w tym kraju niewiele mnie zdziwi, jak to, że przepisy migracyjne mogą po raz kolejny się zmieniać i tak nawet kilka razy w roku A teraz to już w ogóle będzie młynek, jak Tereska wygra czerwcowe wybory Faktycznie trzeba będzie stąd spier... . Kulawy nie kulawy, samochodem, na pontonie, wpław
Spojrzałem na wpisy pierwsze z 2007 roku, jak większość zdecydowana twierdziła, że to najlepsze "do toalety" (interpretacja własna), bo przecież mamy prawo, mamy prawo itd . Dopiero Brexit uświadomił Nam, że nie jesteśmy u siebie i każdy dokument związany z rezydencją wydawany przez Home Office może się przydać PS. Teraz zgubić i tyle roboty na nic. Pewnie nie wydadzą duplikatu, a trzeba będzie kolejną aplikację wysyłać (jak bywało przy WRS). Obywatel nie ma problemu - Jego nie zgubią. Ale takie "cuś" i jeszcze z Europy Środkowej...? [ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 01-05-2017 01:17 ] |
Richmond | Post #4 Ocena: 0 2017-05-01 09:36:18 (7 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Na logike powinni wydac duplikat, bo status zostal udowodniony. Lepiej oczywiscie nie gubic albo zrobic chociaz kopie wczesniej
Co do wpisow z 2007r, kto sie smieje, ten sie smieje ostatni. Carpe diem.
|
Kanonier30 | Post #5 Ocena: 0 2017-05-01 13:09:11 (7 lat temu) |
Konto usunięte |
Masz rację Richmond. W wątkach widziałem zaniepokojenie niektórych osób z racji oczekiwania 2 czy 3 miesiące...nie pamiętam dokładnie.
To mogę pocieszyć. Ja czekałem niemal bite 6 miesięcy (bez dwóch tygodni). Widocznie mam specjalne względy w Home Office Moją prośbę o zwrot paszportu nieco wcześniej(pisemną, poleconym next day delivery) chyba spuścili w kiblu najpewniej . Paszport przyszedł z innymi dokumentami. Ale decyzji na przykład o Working Tax Credit już "zapomnieli" odesłać. Generalnie, luz. Szturmujemy Home Office, aby dostać książeczki. Chyba dobrze - lepiej coś mieć niż nie mieć. Nie przeszkodzi, a może czasem pomóc. Szkoda tylko, że przy poważniejszej zmianie przepisów imigracyjnych mogą okazać się nic nie wartym "tekturkiem". [ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 01-05-2017 13:28 ] |
|
|
karjo1 | Post #6 Ocena: 0 2017-05-01 22:19:03 (7 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Nie wiem czy sie przewinelo pytanie, gdzie mozna przetlumaczyc urzedowe dokumenty, np. akt urodzenia w UK?
|
Kanonier30 | Post #7 Ocena: 0 2017-05-02 16:01:32 (7 lat temu) |
Konto usunięte |
Niektóre osoby, po filologii angielskiej, kończą tu kurs (nie wiem, jak się nazywa) i dostają licencję z przypisanym numerem. Mogą dla potrzeby urzędów brytyjskich przetłumaczyć Ci każdy dokument. Poszperaj w Google. Nie wiem z jakiego miasta jesteś, a więc stąd ogólnikowo, sorry.
W biurze dostaniesz to samo, a oprócz tego zapłacisz "daninę". Pani sekretarka też musi z czegoś żyć [ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 02-05-2017 16:02 ] |
Sawanna | Post #8 Ocena: 0 2017-05-02 16:35:23 (7 lat temu) |
Z nami od: 24-05-2011 Skąd: z Kosmosu |
Ja w ubiegłym roku miałam sporo dokumentów do przetłumaczenia i powiem Wam, że wyszło mi taniej przetłumaczyć w Polsce. Wysłałam dobrej jakości skany i zdjęcia (na e-mail) do tłumaczki a Ona najpierw mi wysłała tłumaczenie na e-mail a oryginały pocztą.
Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanic'a profesjonaliści...
|
zealot | Post #9 Ocena: 0 2017-06-26 21:48:34 (7 lat temu) |
Z nami od: 18-06-2011 Skąd: Wigan |
Zasieje trochę paniki wśród sympatyków wyrabiania rezydentury:
http://www.independent.co.uk/news/uk/politics/eu-nationals-british-residency-post-brexit-form-85-age-settled-status-theresa-may-citizens-right-a7808776.html Mayowa chce jeszcze raz wyciągać łapę po pieniądze i zmuszać was do ponownego wypełniania nowej aplikacji, bo stara bedzie nieważna. [ Ostatnio edytowany przez: zealot 26-06-2017 21:49 ] |
Post #10 Ocena: 0 2017-06-27 07:28:08 (7 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|