Tu wcale nie chodzi o parowki, a jak roznie osoby sa “traktowane” przez “innych”.
Ten na dole, dostanie kopa, jeden wiecej nie zaszkodzi…. i tak wszyscy jada.
Do tego na gorze trzeba sie “podlizac” moze cos dobrego kapnie.
Ja to widze caly czas jak jezdze do pracy do klientow….. a dzis to mi sie przypomnialo przy tych parowkach.
Te parowki, to tylko przyklad, caly dzien nikt nic negatywnie nie napisal.
Ciekawe….
2022-12-07 19:23:27, rafald napisał(a): ...
Maat nie bierz do głowy. Mnie i Andy'ego zjechali, bo przez kilka wpisów rozpływaliśmy się nad smalcem ze skwarkami
...
Tak to juz jest ze to co dobre to jest albo niezdrowe, albo niemoralne albo karalne. ...
2022-12-07 21:05:16, Emeryt56 napisał(a): Eeee... co Wy tak na poważnie ?
(...)
serio, serio
Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
2022-12-07 19:44:50, Maat17 napisał(a): Te parowki, to tylko przyklad, caly dzien nikt nic negatywnie nie napisal.
Ciekawe&l
To ja napisze…
Jak ktoś kupuje jedną czy dwie zgrzewki parówek (w każdej niech będzie po 12 sztuk) to nie robi to na mnie wrażenia bo i ja tak kupuję czasami, data przydatności jest dość długa… każdy chciałby żyć długo, ale też wszyscy chyba lubimy od czasu do czasu zjeść coś niezdrowego…?
Ale jak ktoś kupuje po 12 lub 15 takich "zgrzewek" to zaczynam się zastanawiać czy takie osoby jedzą w ogóle cokolwiek innego????
Mnie po prostu dziwi taka ilość, nieważne za jaką cenę i czy byłyby to parówki czy cokolwiek innego, po dwóch trzech dniach mi się znudzi i nie chciałabym już tego jeść. Można jeszcze zamrozić, ale w sumie po co skoro co jakiś czas są promocje.
Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
Ja tez nie pamietam dyskusji o parówkach ( pamietam o tiramisu ale tez mi się wydaje, ze chodziło o ilość przeterminowanych parówek za 10p, a Richmond napisała, ze chciała kupić paczkę bo ma zachciankę na hot doga.
I ja pewnie tez bym się skusiła i kupiła staremu ze dwie paczki parówek za 10p. A niech sobie zje