Str 4 z 64 |
|
---|---|
kinga77 | Post #1 Ocena: 0 2020-06-21 23:23:14 (4 lata temu) |
Z nami od: 04-08-2008 Skąd: UK |
Maski to porażka,niech nosi ten kto kaszle i kicha i to nie godzinami!
|
Misia13 | Post #2 Ocena: 0 2020-06-22 18:39:24 (4 lata temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2020-06-21 18:44:15, Adacymru napisał(a): Z ciekawości, czy ktoś wie ile %ma Detol, bo na moim nie jest napisane? Tak poszperalam I na MSDS... maja przedzial od 60-80% w zaleznosci od produktu.... na forum znalazlam, ze srednio 72%. Jesli chodzi o srodki czystosci, to na stronie "dettol.co.uk" jest zakladka o covid-19. Bedziesz w szoku... Dettol nie jest virucidal.... |
xxxemi | Post #3 Ocena: 0 2020-06-25 06:37:05 (4 lata temu) |
Z nami od: 28-12-2011 Skąd: kto wie? |
A więc...
Okazuje się że lekarze nie wystawiają żadnego zaświadczenia. Sama rozmawialam z lekarzem i dzwoniłam na 111. Niestety lekarze nie mają instrukcji od rzadu dot maseczek. Jest to sprawa tylko wyłącznie między pracownikiem a pracodawca. Czyli lipa. U nas zagrozili sankcjami dyscyplinarnymi Masakra jakaś. Ja rozumiem jak ktoś się pcha do tłumów, sklepów i innych zatloczonyxh miejsc.Ale 5 osób na krzyz e odległości i maseczki przez cały dzień? Wydaje mi się że to chyba jest nadużycie jakies. Zwłaszcza wobec osób które mają "medical condition". |
Wembley27 | Post #4 Ocena: 0 2020-06-25 07:47:02 (4 lata temu) |
Konto usunięte |
Ja zeby nie jezdzic brudnym autobusem I nie nosic maseczki
To chodze na nogach W ciagu tygodnia przechodze okolo 70 kil. |
Richmond | Post #5 Ocena: 0 2020-06-25 08:38:02 (4 lata temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Xemi, a rozmawiałaś z kadrami lub managerem na ten temat? Czy przyłbice sa akceptowalne?
Jak lekarz nie chce wystawić zaświadczenia, to może wydruk z historii pacjenta ze strony NHS pomoze potwierdzic, ze cierpisz na konkretna chorobę i dlatego maska sprawia problemy z oddychaniem? Carpe diem.
|
|
|
galadriel | Post #6 Ocena: 0 2020-06-25 08:50:14 (4 lata temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Spytaj innego lekarza. Bosche, co to za tlumaczenie instrukcje od rzadu. Oni cie zbywaja. 111 wogole nie pytaj. List o tym ze masz astme i zeby nie zie zaslaniac ust ( ze niewskazane) tyle. Nie musi tam nawet byc wspomniane o masce. Tu wszyscy to tacy sluzbisci bez „ drive” na kazdym szczeblu normalnie bezmyslnosc...
[ Ostatnio edytowany przez: galadriel 25-06-2020 08:54 ] Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
ZlotaPerla1 | Post #7 Ocena: 0 2020-06-25 09:53:24 (4 lata temu) |
Konto usunięte |
To się nazywa totalitaryzm - z demokracją szybko im poszło 😎 to żaden wirus, tylko czyjś iście zamierzony plan globalny.
111 i służba zdrowia przeszły już do historii, współczuję ludziom chorym i w potrzebie. Trzech nas w jednym ciele: Anioł, Diabeł i JA
|
karjo1 | Post #8 Ocena: 0 2020-06-25 10:22:39 (4 lata temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Jak wyzej, email do HR z zapytaniem o przylbice, by miec podkladke na pismie.
Zbywanie, zbywanie, nikt nie chce brac odpowiedzialnosci za decyzje. |
xxxemi | Post #9 Ocena: 0 2020-06-25 22:44:06 (4 lata temu) |
Z nami od: 28-12-2011 Skąd: kto wie? |
Właśnie prosiłam o "face shield". Nic z tego, jedynie maseczki wchodzą w grę. No nic, narazie nie noszę, nie jestem sama. Więc jak będą konsekwencje to nie tylko dla mnie.
|
camilius | Post #10 Ocena: 0 2020-06-25 23:17:57 (4 lata temu) |
Z nami od: 23-08-2015 Skąd: Nottingham |
Córka kolegi z pracy pracuje na popołudniówki przez agencję w jakimś zakładzie cukierniczym.W ub.tygodniu kazano na kilku liniach zakładać maseczki. Ludzie założyli,ale po godzinie mieli już dość.
Tępy management nie przyjmował do wiadomości,że jest za gorąco i są problemy z oddychaniem.Nic z tego. Na pierwszej przerwie 11 zdesperowanych odmówiło powrotu do pracy.Wściekły manager zaczął dzwonić do agencji.Agencja zaczęła ich straszyć utratą pracy itp...Wrócili wszyscy do domów ! Skończyło się na 2 dnach dayoff i powrócili wszyscy do pracy a ich stanowiska zostały zmienione,aby był mniej więcej 2 metrowy dystans. Manager nawet nic nie powiedział na sytuację sprzed kilku dni. Po prostu - nie ma ludzi do pracy a tubylców można policzyć na palcach jednej ręki na 40-sto osobowej zmianie... |