MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Obowiązek noszenia maski

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 14 z 64 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 13 | 14 | 15 ... 62 | 63 | 64 ] - Skocz do strony

Str 14 z 64

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Gwontownik

Post #1 Ocena: 0

2020-09-30 18:47:01 (5 lat temu)

Gwontownik

Posty: 5763

Mężczyzna

Z nami od: 29-09-2020

Skąd: North East

A najważniejsze to nie przyjmować w domu nikogo kto tam nie mieszka. Buhaha, nawet jak z tą osobą pracujesz w bezpośrednim kontakcie 8 godzi na dobę. A panienka z Walii będzie prawiła farmazony o prawie do zabijania.
Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

niebieskieucho

Post #2 Ocena: 0

2020-09-30 19:33:58 (5 lat temu)

niebieskieucho

Posty: 2588

Mężczyzna

Z nami od: 24-11-2008

Skąd: Folkestone

Cytat:

2020-09-30 07:40:34, Adacymru napisał(a):
Ty możesz bronić swojego prawa do wdychania wyziewów osoby zarażonej wirusem, skoro jest dla ciebie ważniejsze prawo zarazenia, jak na złość babci chcesz bronić prawa odmrożenia sobie uszu... możesz nawet bronić prawa lizania klamek.


Ponizej cytat z biletynu nr 402, znanego dziennikarza:

"W jaki sposób stwierdza się istnienie wirusa np. świrusa? (Celowo pomijam tu następny argument, który dotyczy spełnienia tzw. postulatów Kocha).

1. Należy namnożyć komórki pochodzące z chorego, zainfekowanego organizmu.

2. Po namnożeniu tych komórek należy w tym materiale znaleźć coś, co przynajmniej z wyglądu przypomina wirusa.

3. Następnie, jakąś metodą należy z tego materiału wyciągnąć tą maciupeńką cząsteczkę podejrzewaną o bycie wirusem i sprawdzić z czego się to składa. Pomijam tutaj nawet określenie np. kodu genetycznego tego stwora.

4. Następnie, należy sprawdzić, czy to wyizolowane "coś" potrafi wytwarzać swoje idealnie dokładne kopie w materiale zawierającym komórki ZDROWE, nie zainfekowane!
Wiadomo, że jeśli nie potrafi tego robić wirusem NIE JEST.
Oglądanie tego "cósia" pod mikroskopem niczego nie daje, dlatego, że nie wszystkie zlepki białek (a takim zlepkiem jest wirus), które wyglądają jak wirus są wirusami.

W ten sposób można w sposób NAUKOWY określić, że to "cóś" jest wirusem. Kto i gdzie tego dokonał odnośnie SARS-2? Ja nie wiem, może ktoś z Was wie? Bardzo chętnie bym się temu przyjrzał.

Nawet jeśli tego dokonano, to (jeśli nie macie jeszcze dość tego czytania :-))), należy zadać kilka bardzo ważnych pytań :

1. Skoro zostało udowodnione, że ten wyizolowany "cóś" rzeczywiście jest wirusem, to w jaki sposób tego wirusa zidentyfikować np. u setek tysięcy, albo milionów osób?

2. Jedynym rozwiązaniem jest test, który w sposób jednoznaczny(!) stwierdzi u osoby testowanej istnienie materiału genetycznego, z którego informacji stworzony jest TEN KONKRETNY wirus np. SARS-2, a nie inny!!!
W tym celu należy oznaczyć sekwencje genetyczną CAŁEGO wirusa. Określenie takiej sekwencji genetycznej określa tego wirusa w 100%. Czy ktoś, gdzieś taką sekwencje określił, ale... w wyniku tego co opisałem powyżej?

3. Jeśli tego dokonano, to wtedy pobieramy próbkę z organizmu podejrzanego o infekcje SARS-2, stosujemy test RT-PCR, który jest w stanie wykryć sekwencje genetyczną odpowiadającą wirusowi SARS-2 (tylko teoria, bo go przecież NIE WYIZOLOWANO). To byłaby prawidłowa DIAGNOZA medyczna.
Czy istnieje taki test? Nic mi na ten temat nie wiadomo. Komu wiadomo, niech mnie zawiadomi.

4. Wirusy to konstrukcje białkowe składająca się nawet z setek RÓŻNYCH białek. Różnych, dlatego różnią się od siebie. Niektóre z tych białek mają TĄ SAMĄ sekwencję genetyczną, chociaż są częściami RÓŻNYCH wirusów !

Jeśli do znalezienia w danym organizmie KONKRETNEGO wirusa, o KONKRETNEJ sekwencji genetycznej jego CAŁOŚCI np. SARS-2 użyjemy testu, który wykrywa sekwencje genetyczną białek będących częścią składową RÓŻNYCH innych wirusów czy też np. chlamydii, mykoplazmy, naszych własnych egzosomów itd... to co nam ten "pozytywny" wynik testu wskazuje?
Wskazuje nam na to, że w danym organizmie wykryto np. chlamydię, mykoplazmę, a może nasze własne egzosomy, może wirusa grypy, a może cokolwiek innego, może i SARS-2, licho wie.
Czy w takim razie możemy powiedzieć, że ten test na 100% wykrył istnienie wirusa SARS-2 i tylko tego wirusa? Wiadomo, że nie.
Tak właśnie "działa" OBECNIE STOSOWANY test RT-PCR. Logika i formalna DOKUMENTACJA techniczna tego testu mówi, że w żadnym przypadku wynik tego testu np. "pozytywny" NIE MOŻE STANOWIĆ DIAGNOZY MEDYCZNEJ. Dlaczego w całej Polsce (i na świecie) jest stosowany? Wiecie? Ja nie wiem. Jeśli ktoś wie i potrafi to NAUKOWO uzasadnić, to czekam na taką informację.

5. Załóżmy, że wynik testu : POZYTYWNY oznacza, że w próbce pobranej z danego ludzika rzeczywiście znajduje się SARS-2, a osoba ta nie ma żadnych objawów. Co wtedy? W panice ludzika zamykać, wysyłać na kwarantannę?
Stwierdzenie obecności tego wirusa NIE OZNACZA istnienia choroby! Wszyscy bez wyjątku jesteśmy nosicielami nieskończonej liczby wirusów, chlamydii itd, ale... zdecydowana większość również nie ma objawów. Czy w takim razie wszystkich wysłać na kwarantannę? Odizolować? Odizolować od KOGO, skoro KAŻDY coś w sobie ma?

Niestety, nie wszyscy mają rozum, bo oddali go we władanie meNdiów.

Dalsze informacje są na : bitchute KROPKA com / jerzy-zieba"

-------

Tak wyplywa cala powaga z tematu o komediowirusie


[ Ostatnio edytowany przez: niebieskieucho 30-09-2020 19:42 ]

Bierz sprawy w swoje ręce... i w nogi

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer Skype

niebieskieucho

Post #3 Ocena: 0

2020-09-30 19:41:43 (5 lat temu)

niebieskieucho

Posty: 2588

Mężczyzna

Z nami od: 24-11-2008

Skąd: Folkestone

A teraz tym, których nekaja noszeniem masek, proponuje to samo, tylko po angielsku. Dokonalem tlumaczenia wyzej zacytowanego ustepu z biuletynu 402 i...

read it, breed it, spread it

Translation from Polish of the message by Jerzy Zięba:
"How is the existence of a virus, e.g. a freakus known? (I am deliberately omitting the next argument here, which concerns the fulfilment of the so-called Koch postulates).
1. Cells from a sick, infected organism should be multiplied.
2. After these cells are multiplied, one should find in this material something that at least looks like a virus.
3. Then, by some method, one should take out this tiny particle suspected of being a virus from this material and check what it consists of. I even omit here specifying, for example, the genetic code of this creature.
4. Next, check if this isolated "something" can produce perfectly exact copies of itself in the material containing HEALTHY, not infected cells!
It is known that if it cannot do this, it is NOT the virus.
Viewing this "something" under a microscope does not help, because not all clumps of proteins (and viruses are such clumps) that look like a virus are viruses.
In this way, you can SCIENTIFCALLY say that "something" is a virus. Who did it and where regarding SARS-2? I don't know, maybe some of you know? I would love to see it.
Even if it has been done (if you are not fed up with this reading yet :-))), there are some very important questions to ask:
1. Since it has been proven that this isolated "something" is really a virus, how to identify this virus, for example, in hundreds of thousands or millions of people?
2. The only solution is a test that will unequivocally (!) state in the tested person the existence of genetic material, the information of which is used to create this particular virus, eg SARS-2, and not any other !!!
For this, the genetic sequence of the WHOLE virus must be determined. The determination of such a genetic sequence defines this virus 100%. Has anyone somewhere specified such a sequence, but ... as a result of what I described above?
3. If this has been done, then we take a sample from the organism suspected of SARS-2 infection, we use the RT-PCR test, which is able to detect the genetic sequence corresponding to the SARS-2 virus (only theory, because it was NOT ISOLATED). That would be a proper medical DIAGNOSIS. Is there such a test? I don't know anything about it. Who knows, let me know.
4. Viruses are protein constructs consisting of up to hundreds of DIFFERENT proteins. Different, therefore they differ from each other. Some of these proteins share the same genetic sequence even though they are parts of DIFFERENT viruses!
If to find a SPECIFIC virus in a given organism, with a SPECIFIC genetic sequence of its WHOLE, e.g. SARS-2, we use a test that detects the genetic sequence of proteins that are part of DIFFERENT other viruses or, for example, chlamydia, mycoplasma, our own exosomes, etc ... then what does this "positive" test result show us?
It shows us that in a given organism, for example, chlamydia, mycoplasma, or maybe our own exosomes, maybe the influenza virus, and maybe anything else, maybe SARS-2, wickedly.
Can we then say that this test 100% detected the existence of the SARS-2 virus and only this virus? Obviously not. This is what the CURRENT RT-PCR test "works". The logic and formal technical DOCUMENTATION of this test states that in no case the result of this test, eg "positive", SHALL BE A MEDICAL DIAGNOSIS. Why is it used all over Poland (and in the world)? You know? I do not know. If anyone knows and can scientifically justify it, I am waiting for such information.
5. Assume that the result of the test: POSITIVE means that the sample taken from the given stick is indeed SARS-2 and the person has no symptoms. Then what? In a panic to close the man, send him to quarantine?
If this virus is found, it DOES NOT MEAN you have a disease! We are all carriers of an infinite number of viruses, chlamydia, etc, but ... the vast majority also have no symptoms. Would they all be quarantined then without exception? Isolate? Isolate FROM WHOM, since EVERYONE has something in them.
Unfortunately, not everyone has reason, because some have placed it in the hands of the meRdia.
Further information is available on: bitchute dot com/jerzy-zieba"
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Some news worth reading:
https://www.bitchute.com/hashtag/dr-judy-mikovits/
https://fullfact.org/health/coronavirus-pcr-test-accuracy/
I'm adding one more source: https://vaxxter.com/wp-content/uploads/2020/07/Masks-Final.pdf
+ item 6 https://off-guardian.org/2020/06/27/covid19-pcr-tests-are-scientifically-meaningless/

Jakby ktos dostrzegl jakies bledy, niech laskawie poprawi.
Bierz sprawy w swoje ręce... i w nogi

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer Skype

niebieskieucho

Post #4 Ocena: 0

2020-09-30 19:49:58 (5 lat temu)

niebieskieucho

Posty: 2588

Mężczyzna

Z nami od: 24-11-2008

Skąd: Folkestone

A teraz jeszcze "powazniejsza" sprawa.
Rzecz o tzw. laboratoriach. Cytat z https://www.facebook.com/katowicedzis/posts/1248260255519894
(Katowice Dziś, 26 września 10:46)

"Albo ta sytuacja zagraża bezpieczeństwu - zdrowiu i życiu kilkumilionowej społeczności woj. śląskiego. Albo COVID to bajka a koronawirus jest mniej groźny niż katar.
I to nie żart, a w obu zdaniach nie ma cienia przesady. Ten barak, który widzicie na zdjęciu to ma być najważniejsze w woj. śląskim laboratorium COVID-19, od początku lata widniejące na liście laboratoriów akredytowanych COVOD-19 Ministerstwa Zdrowia.
W tym ustawionym na parkingu blaszaku (nie widać, by miał on przyłącze wody bieżącej) mają być wykonywane badania genetyczne, decydujące o tym, czy ktoś musi odbywać kwarantannę, czy nie. Określające czy jest chory na COVID-19, czy nie choruje na tę śmiertelnie niebezpieczną chorobą.
A może - sądząc po tym blaszaku - tylko rzekomo niebezpieczną chorobę?
Co nie mniej szokujące, z oficjalnej informacji wynika, że blaszak ten przejął zadanie testowania mieszkańców woj. śląskiego od pozostałych laboratoriów genetycznych, wpisanych przez Ministerstwo Zdrowia na listę laboratoriów akredytowanych COVID-19.
W całym kraju jest ich kilkaset, a w woj. śląskim kilkadziesiąt. Jednak z oficjalnej informacji wynika, że tylko w sierpniu w blaszaku tym wykonano 31 tys. 148 badań próbek na obecność koronawirusa SARS-CoV-2.
To daje ponad 1 tys. zbadanych próbek dziennie. Jak to technicznie możliwe? Żaden z diagnostów laboratoryjnych, z którymi konsultowaliśmy tę kwestię, nie potrafił na to pytanie odpowiedzieć.
Ta liczba oznacza, że pozostałe laboratoria genetyczne COVID-19, działające w woj. śląskim nie bardzo mają co robić. A są one m.in. w: Katowicach, Sosnowcu, Zabrzu, Chorzowie, Bielsku-Białej czy Częstochowie.
Blaszak należy do firmy Vito-Med. Ustawiony został na parkingu (czy też na trawniku przy parkingu) przy ul. Radiowej w Gliwicach.
W niewielkiej odległości od niego są trzy przedszkola i szkoła. W bezpośredniej bliskości - szpital.
A w szpitalu osoby, które (to ostatnio modne określenie) cierpią na "choroby współistniejące". Często też mają obniżoną odporność na infekcje.
W szpitalu działają oddziały: neurologii, udarowy, wewnętrzny. Jak również poradnie: chorób zakaźnych, endokrynologii, kardiologii, logopedii czy gastroenterologii dla dzieci.
O sprawie w piątek 25 września napisał tygodnik "NIE". Ustalenia są szokujące.
Zresztą same zdjęcia towarzyszące artykułowi "Wirusowe domki" są szokujące. Na jednym widać panią bez żadnych widocznych zabezpieczeń, ubraną w żółty pulower, która wchodzi do wnętrza blaszaka przez drzwi z napisem "pracownia wirusologii".
Pani ta nie ma nawet rękawiczek na dłoniach. Nie dezynfekuje dłoni przed wejściem do środka.
Na innym zdjęciu są panie biegnące przez trawnik. Tygodnik "NIE" twierdzi, że do toalety (gdyż w blaszaku najpewniej jej nie ma, skoro nie widać przyłącza bieżącej wody).
Fotokopia strony tygodnika "NIE" ze wspomnianymi zdjęciami - na naszej stronie WWW:
katowicedzis.pl.
W ostatni czwartek wybraliśmy się na ul. Radiową do Gliwic, by zobaczyć, co tam się dzieje. Do blaszaka nie zbliżaliśmy się - użyliśmy lornetki.
To naprawdę jest niesamowite. Osoby pracujące wewnątrz przy rozpakowywaniu próbek na obecność SARS-CoV-2 nie noszą skafandrów ochrony biologicznej (widać przez przeszklone drzwi).
Są wyposażone (co też widać przez przeszklone drzwi) w maseczki i rękawiczki jednorazowe. Nie widać też żadnej grodzi czy śluzy ochronnej, która w innych laboratoriach genetycznych COVID-19 oddziela strefę skażoną od strefy czystej.
Tu chyba po prostu nie ma na coś takiego miejsca. Być może żebrowanie widoczne przed drzwiami do baraku to powstająca taka śluza.
Jeśli tak to nie wiadomo, po co ona powstaje. Za tylną ścianą blaszaka widać bowiem klimatyzator.
To zaś oznacza, że istnieje stała wymiana powietrza - tego wewnątrz blaszaka z powietrzem, którym oddychają gliwiczanie. Cząsteczki znajdujące się w blaszaku są więc wyrzucane na zewnątrz.
Jak ustaliliśmy wszystko to dzieje się za wiedzą: wojewody śląskiego, Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach i stojącego na jej czele wojewódzkiego inspektora sanitarnego.
Do blaszaka próbki wysyłają szpitale z całego woj. śląskiego oraz różne powiatowe stacje sanitarno-epidemiologiczne. Ciekawe czy ktoś z tych instytucji zapytał, na jakim sprzęcie i w jakim reżimie sanitarnym te próbki są badane. I jaki jest profesjonalizm badających je osób - skoro godzą się na pracę w tych warunkach.
Kolejna sprawa to powstałe podczas badania próbek odpady. Nie widać, gdzie są składowane i przechowywane.
Jak pisze "NIE", w innych laboratoriach genetycznych COVID-19, odpady są do przyjazdu wyspecjalizowanej firmy utylizacyjnej mrożone i składowane w specjalnie do tego celu wyznaczonych lodówkach. Skoro w blaszaku (tylko w sierpniu) wykonywano ponad 1 tys. próbek dziennie to tych odpadów powinno być wytwarzanych codziennie około 100 kg.
Gdzie one są?
Wszystko to każe zapytać: Po co były i są obostrzenia stanu epidemii?
Skoro w blaszaku, takim jak ten, można rozpakowywać ogromne ilości próbek na obecność SARS-CoV-2, skoro pracują przy tym ludzie w normalnych ubiorach, w których potem chodzą po ulicach a być może odbierają swoje dzieci ze szkoły, robią zakupy czy jeżdżą komunikacją miejską, to:
Dlaczego każe się zwykłym ludziom przebywać na kwarantannie? Dlaczego za złamanie przepisów stanu epidemii karano bardzo wysokimi grzywnami a nawet aresztem? Dlaczego zamykano kopalnie i inne zakłady pracy, zakłady fryzjerskie czy kosmetyczne?
Po co wydano (i wydaje się) ogromne kwoty na przystosowanie biur i urzędów do sytuacji zagrożenia epidemicznego? Po co za ciężkie pieniądze sprowadzano maseczki i skafandry aż z Chin? Po co każe się nam na każdym kroku dezynfekować ręce? Po co rozmaite instytucje mierzą wchodzącym na ich teren osobom temperaturę?
I wreszcie: Po co wydawać ogromne sumy na pozyskiwanie osocza od ozdrowieńców? Po co szukanie kosztownego leku i szczepionki?
Po co to wszystko? Po co?
Więcej zdjęć i ich opis na katowicedzis.pl
Polecamy. Ciężko uwierzyć, że to jest XXI wiek.
Bezpośredni dostęp do artykułu przez link, który zamieszczamy tutaj: Grupa Katowice Dziś"
IqgB5J8kBAAX_WGTjn&_nc_ht=scontent-lhr8-1.xx&tp=6&oh=fa4f087eccf5d7a4f5679e93e140c38c&oe=5F9950AE" alt="Obrazek" title="Obrazek" />
Bierz sprawy w swoje ręce... i w nogi

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer Skype

Gwontownik

Post #5 Ocena: 0

2020-09-30 22:26:37 (5 lat temu)

Gwontownik

Posty: 5763

Mężczyzna

Z nami od: 29-09-2020

Skąd: North East

W moim wyobrażeniu "prawdziwa groźna pandemia" to czas w którym nieopanowany wirus sieje spustoszenie wszędzie. Na ulicy, w domu i w szpitalu. Co to za pandemia podczas trwania której ogólna ilość zgonów jest niższa niż przed jej wystąpieniem? A czy ludzie o słabym charakterze, którzy popełnili samobójstwo z obawy przed wirusem też są kwalifikowani jako ofiary wirusa? A chorzy onkologicznie, co niedoczekali się na diagnozę bo nie zostali przyjęci gdyż są chorzy? A teraz chory musi mieć covid. Inne choroby to tylko przez telefon. Ciekawy jestem kiedy nastąpi taki czas, że większość otworzy w końcu oczy. Bo z obecnej sytuacji wynika że jak chcesz być zdrowym to siedź w domu sam (obostrzenia rządu), a jak już wychodzisz to najlepiej na czworaka bo poniżej 1.3 wirusa nie ma (w restauracji w masce ale przy stoliku już nie. Niższa pozycja), chyba że po 22.00 to jest wszędzie (obostrzenia rządu). I rząd w trosce o nas wszystkich właśnie będzie nam "ułatwiał" życie abyśmy się z nim nie spotkali. Co ciekawe nikt nawet się nie zająknie nad odpornością organizmu i jak ją wzmocnić. Maska na ryj i morda krótko pozwolą ci na ominięcie zarazy.

[ Ostatnio edytowany przez: Gwontownik 30-09-2020 22:31 ]

Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

ZlotaPerla1

Post #6 Ocena: 0

2020-09-30 22:36:45 (5 lat temu)

ZlotaPerla1

Posty: n/a

Konto usunięte

Ja to już w marcu pisałam, bo sama byłam mocno wystraszona - ale okazało się, że ludzie nie zwracają na ulicach podrobami, nie padają jak muchy, kasjerki w sklepach 70-80 letnie non stop na stanowiskach ... nikogo nie brakuje.

Pandemia to coś szczególnego - a choroby zawsze będą pustoszyć człowieczeństwo - musi być jakiś równoważnik w przyrodzie jak nie ma "drapieżników" bo by nas i tak trafił szlag od przeludnienia.
Trzech nas w jednym ciele: Anioł, Diabeł i JA

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Jurny_Jurek

Post #7 Ocena: 0

2020-10-01 14:25:04 (5 lat temu)

Jurny_Jurek

Posty: 6620

Mężczyzna

Z nami od: 28-06-2016

Skąd: Faggot

W Izraelu drugi lockdown, calkowity. Maseczki albo areszt nawet w drodze do sklepu.

Daily cases dalej rosną, ot taka ciekawostka dla zwolennikow maska/dom/netflix.

A ja wciąż nie dostałem wyjasnienia dlaczego tam gdzie maseczki sa obowiazkowe przyrosty nie roznia sie wcale od tych krajow, gdzie maseczki nie sa obowiazkowe. No i czy w płn.Walii faktycznie aż tylu wywrotowców-bezmaseczkowców że sa na liście be, bo u mnie w okolicy ciezko kogos zastac bez maseczki.

Prowadze obserwacje i skrupulatnie licze, poki co wszyscy w maskach, nawet rodzice na terenie szkoly rano. Wszyscy bez wyjatku. A cases przybywa...
I never thought I’d live in a world where people are so afraid of dying that they stop living..

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Gwontownik

Post #8 Ocena: 0

2020-10-01 18:33:39 (5 lat temu)

Gwontownik

Posty: 5763

Mężczyzna

Z nami od: 29-09-2020

Skąd: North East

Tak działają maseczki.
Zdjęcie przedstawia fragment opakowania zbiorczego.

Obrazek
Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Gwontownik

Post #9 Ocena: 0

2020-10-01 18:55:19 (5 lat temu)

Gwontownik

Posty: 5763

Mężczyzna

Z nami od: 29-09-2020

Skąd: North East

Cytat:

2020-10-01 14:25:04, Jurny_Jurek napisał(a):
A ja wciąż nie dostałem wyjasnienia dlaczego tam gdzie maseczki sa obowiazkowe przyrosty nie roznia sie wcale od tych krajow, gdzie maseczki nie sa obowiazkowe.

Ja tam specjalistą od wirusów nie jestem. Jak rozprzestrzenia się i jakie skutki niesie pandemia też szkolony w tym nie jestem. Ale mam własną świadomość, potrafię myśleć logicznie i analizować dane. I co z tego wychodzi? Ano fakt, że to się kupy nie trzyma. A jak nie ma w tym żadnej logiki, to gdzie mowa o pandemii?
Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

iwona38

Post #10 Ocena: 0

2020-10-01 19:01:37 (5 lat temu)

iwona38

Posty: 2429

Kobieta

Z nami od: 20-04-2007

Skąd: Anglia

Najbardziej w zarzadzenia swojego syna wierzy ojciec Borysa i dlatego nie nosi maseczki jak robi zakupy w sklepie i teraz grozi mu mandat:-] Gdyby nie to ze za tymi glupimy zarzadzeniami kryja sie tragedie ludzi ktorzy traca prace to nawet byloby to smieszne.
Nie kupuje w Amazonie.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 14 z 64 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 13 | 14 | 15 ... 62 | 63 | 64 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,