Wczesniej nie bylo, bo Chiny zamknely Export, a wszystko szlo od nich. Nigdzie nie mozna bylo kupic, apteki zablokowaly sprzedaz i przekazywaly zasoby do NHS.
Teraz zaczynaja produkowac w kraju... gdzies w Szkocji... nie chce mi sie szukac teraz.
Sasiadka pracuje w aptece.. pytalam sie czy maja... te 3ply tak maja pudelko za 36£... drozyzna.
Jakis czas temu widzialam w Lidl... 7.99£ za 10 nie pamietam, pisalam gdzies o tym (tez drogo).
Pracodawca jesli wymaga to powinien zapewnic PPE.
Z rekawiczkami jest problem, stare zasoby zuzyte, a nowe potrojna cena... dlatego zamiast naganiaja na to mycie rak caly czas.
Ada to obuwie jednorazowe jest bardzo dobre... takie niebieskie woreczki... tez mam ich troche. To jest tak jak przychodzisz zzewnatrz... to nie wiadomo po czym sie deptalo... do wlasnej wyobrazni.
U mnie niedawno byli hydraulicy.... dalam Im maski, rekawiczki I woreczki na buty... patrzyli sie na mnie jak na wariatke.... hehe. Sama tez mialam maske ubrana.
Przy wyjsciu wszystko do worka I wyrzycilam.
A cos mi sie dzis "przekrecilo" przed oczami, ale nie czytalam.... ze chca wprowadzic w Londynie maski obowiazkowe w sklepach. Czy ktos kto tam mieszka? Moze sie juz tym spotkal?
[ Ostatnio edytowany przez: Misia13 18-06-2020 16:14 ]