tutaj nie raz spotkalam sie z falszywymi i zawistnymi Polakami wiem, ze jest ciezko teraz, ale jak to sie dzieje, ze Polak Polakowi nie moze pomoc??
Postów: 12 |
|
|---|---|
| Anonim | Post #1 Ocena: 0 2005-02-08 11:23 (20 lat temu) |
Anonim |
Jestem juz 6 miesiac w Irlandii, pracuje, pracé zalatwilam sobie przez agencjé jako au pair dodatkowo pracuje u tej rodziny w sklepie, nie mam zle tygodniowke mam taká samá jak oosba pracujaca caly tydzien w sklepie, tyle tylko, ze ja nie musze z tego wyzyc.Od wrzesnia planuje poszukac sobie jakiejs pracy na przyszly rok w anglii, moj chlopak tez chce przyjechac, mamy sporo znajomych w anglii, nawet bardzo dobrych, tak mi sie wydawalo, prosilismy ich tylko o drobná pomoc w znalezieniu pracy, ale wydaje mi sie, ze to dla nich za duzo
tutaj nie raz spotkalam sie z falszywymi i zawistnymi Polakami wiem, ze jest ciezko teraz, ale jak to sie dzieje, ze Polak Polakowi nie moze pomoc??
|
|
|
|
| Anonim | Post #2 Ocena: 0 2005-02-08 13:00 (20 lat temu) |
|
Anonim |
Cytat: 08-02-2005, Anonim wrote: Jestem juz 6 miesiac w Irlandii, pracuje, pracé zalatwilam sobie przez agencjé jako au pair dodatkowo pracuje u tej rodziny w sklepie, nie mam zle tygodniowke mam taká samá jak oosba pracujaca caly tydzien w sklepie, tyle tylko, ze ja nie musze z tego wyzyc.Od wrzesnia planuje poszukac sobie jakiejs pracy na przyszly rok w anglii, moj chlopak tez chce przyjechac, mamy sporo znajomych w anglii, nawet bardzo dobrych, tak mi sie wydawalo, prosilismy ich tylko o drobná pomoc w znalezieniu pracy, ale wydaje mi sie, ze to dla nich za duzo tutaj nie raz spotkalam sie z falszywymi i zawistnymi Polakami wiem, ze jest ciezko teraz, ale jak to sie dzieje, ze Polak Polakowi nie moze pomoc??
|
|
|
|
| Anonim | Post #3 Ocena: 0 2005-02-08 13:04 (20 lat temu) |
|
Anonim |
niestety tak juz jest my sobie nie pomagamy no chyba ze kasa wchodzi w gre to bardzo przykre .ale tacy juz jestesmy ja pomagalam ale mnie nikt nie chcial cholera
|
|
|
|
| Anonim | Post #4 Ocena: 0 2005-02-15 22:39 (20 lat temu) |
|
Anonim |
Zawsze kiedy chcialem komus pomoc konczylo sie tym ze chcieli mnie przerobic na kase itp . " MIEKIE SERCE TWARDA DUPA "
|
|
|
|
| Anonim | Post #5 Ocena: 0 2005-02-16 11:50 (20 lat temu) |
|
Anonim |
"drobna pomoc w znalezieniu pracy" - ciekawe do czego miałoby się to sprowadzać? i jaki rodzaj pracy chcesz wykonywać?, bo w większości przypadków pracodawca woli rozmawiać bezpośrednio z przyszłym pracownikiem. Jeśli chcesz pracować jako au pair, to powysyłąj swoje CV do agencjii i nie widzę problemu, sama mogę Ci podać namiary jednej na Kingston - południowo - zachodni Londyn. pozdro
Kasia 
|
|
|
|
| |
|
| Anonim | Post #6 Ocena: 0 2005-02-16 14:44 (20 lat temu) |
|
Anonim |
jesli znasz angielski to nie widze problemu.powysylaj swoie cv do roznych firm,lub przyjedz do londynu i szukaj na miejscu.na odleglosc nie mozna wszystkiego zalatwic zycze powodzenia.tak na marginesie to z naszymy rodakami na wyspach roznie bywa.nie wiadomo nigdy na kogo mozna liczyc.tak sie dobrze sklada ze mam kilku znaiomych anglikow na ktorych moge zawsze liczyc.(przekonalam sie o tym juz kilka krotnie)polacy tylko mysla o pieniadzach i jesli szukasz jakiejs pomocy to licz sie z tym ze wgre wchodza Lunty.aga
|
|
|
|
| Anonim | Post #7 Ocena: 0 2005-03-25 01:06 (20 lat temu) |
|
Anonim |
jestem tutaj trzy lata, przyjachalem zaraz po skonczeniu studiow /filologia ang./ na poczatku mialem duzo znajomych, chetnie pomagalem, bylem nawet w sadzie jako tlumacz, tlumaczylem wszelkie dokumenty, wszystko za darmo. Pewnego czasu ja potrzebowalem pomocy i co sie okazalo? ci wszyscy znajomi ktorym pomagalem i ktorych prosilem o pomoc nagle zamilkli...teraz mam tylko 3 osoby znajome z Polski. reszta to caly swiat i nie zaluje.
|
|
|
|
| ParaDox | Post #8 Ocena: 0 2005-03-25 01:12 (20 lat temu) |
 Posty: 1543 
Z nami od: 18-03-2004 Skąd: Londyn |
a czego sie spodziewasz. Polskie przyslowia (madrosc narodu) : Brat brata w dupe charata,
Znajomych poznajesz w biedzie itd czyli Umiesz liczycz to licz na siebie All truth passes through three stages: First, it is ridiculed. Second, it is violently opposed. Third, it is accepted as self-evident
|
|
|
|
| Anonim | Post #9 Ocena: 0 2005-03-25 01:29 (20 lat temu) |
|
Anonim |
jestem w Londynie od 3 lat. Przyjechalem zaraz po studiach /filologia angielska/. Bardzo szybko znalazlem nowych znajomych polakow, fajne grono. Pomagalem kazdemu, bylem nawet w sadzie jako tlumacz, tlumaczylem rozne dokumenty. Oczywiscie zadnej kasy za to nie bralem. Kiedys sam potrzebowalem pomocy. Ci wszyscy znajomi ktorzy na mnie zawsze liczyli nagle zamilkli, nikt mi nie pomogl. Teraz utrzymuje kontakt tylko z dwoma osobami z Polski. Naprawde nie zaluje ani troche. Reszta znajomych to caly swiat. Pozdrawiam.
|
|
|
|
| tina | Post #10 Ocena: 0 2005-03-25 07:32 (20 lat temu) |
Posty: 4 Z nami od: 24-03-2005 |
Jestem poza granica, 23 lata-"dorobilam "sie tylko jednej kolezanki Polki .Nie odczuwam zadnego braku polskosci.
![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]") tina
|
|
|
|
Wczytuję dane...