Trzech nas w jednym ciele: Anioł, Diabeł i JA
Str 2 z 2 |
|
|---|---|
| ZlotaPerla1 | Post #1 Ocena: 0 2019-04-16 14:41:50 (5 lat temu) |
 Posty: n/a Konto usunięte |
Dalej nie widzę tego, czasem agencje toczą takie wewnętrzne wojny o zakład pracy i nie dopuszczają konkurencji, bo Gruba kasa z niewolnictwa
Trzech nas w jednym ciele: Anioł, Diabeł i JA
|
|
|
|
| Richmond | Post #2 Ocena: 0 2019-04-16 15:06:32 (5 lat temu) |
 Posty: 28844 
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
To normalne. W sektorze IT jest tak samo, dzwonia agenci i opowiadaja pitu pitu o tym jak potrzebuja referencje zanim wysla CV, ale tak naprawde chodzi im o nazwiska osob, ktore decyduja o zatrudnianiu, bo chca wbic sie do firmy. Jeden agent, to nawet nie ukrywal sie z tym i dzwonil do mnie regularnie co tydzien. Nigdy nie weszli do tej firmy, bo firma postanowila wybrac jedna agencje, zeby uproscic proces.
Carpe diem.
|
|
|
|
| ZlotaPerla1 | Post #3 Ocena: 0 2019-04-16 15:16:53 (5 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Właśnie o tym mówię, firmy wybierają jedną agencję i podpisują kontrakt z tą agencją na lata, nie jakiś plik osób/ agencji.
U nas był przypadek, że jedna duża agencja musiała zrezygnować, bo pani która była odpowiedzialna za rekrutację wewnętrzną zaszła w ciążę z jednym z managerów (ponoć robili to w godzinach pracy) więc kąsek dostał się w łapki innej wielkiej agencji. Trzech nas w jednym ciele: Anioł, Diabeł i JA
|
|
|
|
| Richmond | Post #4 Ocena: 0 2019-04-16 16:42:06 (5 lat temu) |
Posty: 28844
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Zalezy od firmy, jedne maja glowna agencje, inne maja kilka albo kilkanascie.
Carpe diem.
|
|
|
|
| queenOfChocolat | Post #5 Ocena: 0 2019-04-16 19:19:35 (5 lat temu) |
Posty: 459
Z nami od: 23-02-2010 Skąd: male... |
kazda agencja kiedys jakos zaczynala. kolezanka pracowala w agencji jako business develompent przez okolo 10 lat, wyrobila kontakty, nauczyla sie co trzeba, i dwa miesiace temu zalozyla wlasna agencje. poki co, agencja jest jedno-osobowa, robi sama wszystko, i juz zdazyla podebrac kilku klientow bylej agencji, przebila ich swoja stawka, bo poki co, to firma musi zarobic tylko na 1 osobe, nie na bentleya prezesa i 100 innych pracownikow. biuro ma w domu, a rejestrowac ludzi jezdzi do kawiarni lub u klientow. Firma to firma. Poki robi wszystko zgodnie z prawem, obojetnie czy ma 100 pracownikow, czy tylko jednego
edit: jej agencja wysyla pracownikow na magazyny i do fabryk [ Ostatnio edytowany przez: queenOfChocolate 16-04-2019 19:20 ] |
|
|
|
Wczytuję dane...