|
Postów: 6 |
|
---|---|
JaCzyliOn | Post #1 Ocena: 0 2019-01-08 01:27:45 (6 lat temu) |
Z nami od: 03-01-2019 Skąd: southampton |
Moja sprawa jest skoplikowana i nie zrozumiala dlamnie dlatego prosze was o pomoc .25listopada zwolnilem sie z pracy z tygodniowym wypowiedzeniem ( obowiazuje mnie miesieczne ale kotrakt jest strasznie niezrozumialy)tego samego dnia napisalem nastepujac wiadomosci do swojego przelozonego bylo to po godzinie 20 ponizej wkleje je wam
Ho, I will not come to work tomorrow. See you on Wednesday Ok see u Wednesday. on Wednesday as it's your last day can you bring some spare clothes because you will need to leave your all the company uniform behind. Thanks John (Tylko ta wiadomosc jest od mojego przelorzonego) good joke ,) rather, I will come with a friend and arrange a few matters ( wiadomosci pisane przez tlumacza google) Seriously, you could give peace to those jokes, come to the end :/ Nastepngo dnia( moj wolny dzien) okolo 18 zadzwonil domnie dyrektor ( obudzil mnie)najpierw zaczol mowici ze obowiazuje mnie 4 tyg wypowiedzenie ledwo go slyszalem malo co rozumialem a do tego bylem zaspany niewiem czy ma to znaczenie ale... puzniej zaczol pytac mnie o wiadomosci ktore wyslalem do John zaczol podnosic ton ja zestresowany nie wiedzac dokladnie o jakie wiadomosci chodzi piwiedzialem ze to byl zart poczym on zniwu pidniusl glos zdenerwowalo mnie to zestresiwalo uzylem mniej wiecej tych slow why are you making me a problem for a fucking mesage poczym porzegnalem sie , przeirzalem wiadomisci wyskane do johna i fakttcznie jedna z nich byla dosc nie typowa jak sami widzicue powyrzej wiedz napisakem sprostowanie " ze te wiadomosci byly pisane przez google tlumacza i dlatego wiadomosci mialy taki sens takrze podalem powodt swojej decyzji co do zwolnienua dyskryminacjia wyzwiska zke traktowanie oraz wyslalem 4 tygidniowe wypowiedzenie.Nastepnego dnia bylem u lekarza dostakem zwolnienie na 4 tyg ktore wyslalem przelorzonemu.Kolejnego dnia dostalem oficialne pismo na moj adres email ze zostalem zwolniony z dniem 25 listopada a powod pruba zastraszenua Johna oraz prube zastraszenia pezez telefon Dyrektora uzywanie przeklenstw i tp i ze nie przysluguje mi odwolanie od tej dectzji.Wiem ze jest to dluga lektora ale prosze was o pomoc. |
Richmond | Post #2 Ocena: 0 2019-01-08 07:52:32 (6 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Co chcesz zyskac? Przeciez chciales odejsc z tygodniowym wypowiedzeniem? Przeklinanie nigdy nie pomaga w sprawach oficjalnych.
Carpe diem.
|
Post #3 Ocena: 0 2019-01-08 08:11:18 (6 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
stanislawski | Post #4 Ocena: 0 2019-01-08 08:24:26 (6 lat temu) |
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
To troll.
|
Turefu | Post #5 Ocena: 0 2019-01-08 09:17:13 (6 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Nic z tego nie rozumiem. Chciales sie zwolnic szybciej niz w kontrakcie i sie zwolniles. W czym problem?
|
|
|
karjo1 | Post #6 Ocena: 0 2019-01-08 18:38:40 (6 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Byc moze nie rozliczyl sie z ubran firmowych, postraszyl firme przyjsciem z przyjacielem i firma sciga za zaleglosci?
Wiadomosc tak napisana, ze ani to polski, ani angielski. Nie wiadomo, o co chodzi. |
littleflower | Post #7 Ocena: 0 2019-01-08 21:40:39 (6 lat temu) |
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
A ja bym chciala zobaczyc mine mojego managera gbyby on dostal odemnie sms jak powyzej - "Ho, I will not come to work tomorrow. See you on Wednesday" - u mnie o tym ze nie moze sie przyjsc trzeba powiadomic telefonicznie ( nie przez text i tylko w naglych wypadkach - inaczej trzeba aplikowac o urlop ( floating day).
Na Twoim mieiscu odnioslabym robocze ubranie ( wyprane) i probowala zalagodzic sytauacje by sobie referencji nie psuc. Kto wie kiedy moga sie przydac. Pracodawca mial prawo do zwolnienia natychmiastowego i mial podstawy do tego - nastepnym razem przeczytaj kontrakt a unikniesz podobnych sytuacji. Ja mysle ze masz prawo do odwolania luz zalzalenia jezeli uwazasz ze postapiono slusznie ale w Twoim przypdaku watpie czy cokolwiek wskorasz "Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|
|