Str 2 z 4 |
|
---|---|
karjo1 | Post #1 Ocena: 0 2018-07-23 12:13:30 (7 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Troche inny jest standart zycia w Pl za 20k PLN, a w UK za 2k£ m-cznie.
|
Suzuki | Post #2 Ocena: 0 2018-07-23 12:15:58 (7 lat temu) |
Z nami od: 20-02-2006 |
To jakies 20K funtow rocznie. Ja bym sie z Polski nie ruszal. Moj syn na praktyce wakacyjnej (studiuje) ma cos ponad 16K).Po studiach dostaja cos kolo 30K.
To oczywiscie moja opinia i jak najbardziej mozna sie tym nie zgadzac. |
Richmond | Post #3 Ocena: 0 2018-07-23 12:42:28 (7 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Ja bym szukala rozwojowej pracy w Polsce, moze zmiany stanowiska na cos innego. A jakbys chcial szukac w UK, to proponuje na cos rownowaznego - zarobkowo i profesjonalnie.
Branie pracy za 11 funtow za godzine brutto, to szalenstwo i szok dla kogos dobrze zarabiajacego. Sprobuj zyc za 2K pln w Polsce, to od razu zejdziesz na ziemie ![]() Carpe diem.
|
AgentOrange | Post #4 Ocena: 0 2018-07-23 12:49:18 (7 lat temu) |
Z nami od: 17-05-2015 Skąd: Twickenham |
Zależy co chcesz osiągnąć w życiu, dla przykładu w Polsce bez problemu wyjślesz dzieci do najlepszego uniwersytetu w Polsce (jeśli będą miały dobre oceny) a w UK będzie to niemożliwe z powodów społecznych i finansowych. Stawka 11 GBP/h to raczej śmieszne wynagrodzenie, sprawdź ile kosztuje najem w dobrej białej dzielnicy domu bez pleśni. No i w UK będziesz startował od zera a pewne pozycje/role w pracy będą dla Ciebie niedostępne bo jesteś imigrantem.
|
Matt96 | Post #5 Ocena: 0 2018-07-23 12:51:52 (7 lat temu) |
Z nami od: 04-01-2016 Skąd: West midlands |
Ja na twoim miejscu bym się nie ruszał z Polski ,masz pracę dobre zarobki ,podejrzewam że własny dom lub mieszkanie a tutaj trzeba coś wynająć zależy jakie miasto wynajęcie 3bed to od 600£ w górę i dużo jest domów w złej kondycji a Londyn i okolice to już kosmos ,trzeba się czymś poruszać także trzeba samochód kupić chyba że miasto no to spoko ale w nocy jak by trzeba było wracać z pracy to na butach to nie Polska ze w większych miastach są nocne kursy,co do edukacji dzieci to w Polsce jest wyższy poziom niż tutaj ,czasem widzę czego się tutaj uczą w secondary school to włos na głowie się jeży .Do tego dochodzi jeszcze pogoda w lecie przeważnie pada lub jest pochmurno ten rok trochę odbiega od normy .Także poważnie bym się zastanowił nad wyjazdem tutaj czy to warte wielu wyrzeczeń .
|
|
|
DAAVIDF2 | Post #6 Ocena: 0 2018-07-23 13:13:50 (7 lat temu) |
Z nami od: 11-04-2015 Skąd: Birmingham |
.
[ Ostatnio edytowany przez: DAAVIDF2 23-07-2018 13:14 ] |
karjo1 | Post #7 Ocena: 0 2018-07-23 13:38:57 (7 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Nie ma problemu z 'wyslaniem' dziecka na topowe uniwesytety, jesli tylko sa spelnione pewne warunki.
Przede wszystkim zaangazowanie i wyniki w nauce, dodatkowe zainteresowania mlodego czlowieka, caloksztal, jaki soba reprezentuje. Do tego przydaje sie wsparcie rodzicow. Ze szkoly mlodziezy w tym roku kilkoro sie dostalo na Oxbridge, wiekszosc po uczelniach w ramach Russell Group, z innych szkol tez sie zdarzaja, wcale nierzadko. Ale dla 8- i 2-latka, to jeszcze dosc odlegla przyszlosc. Poziom nauki jest dostosowany do poziomu dziecka i jego/rodzicow zaangazowania. Negatywna ocena w oczach wielu Polakow wynika z nieznajomosc specyfiki. W UK szkola pokazuje mozliwosci, daje szanse na roznorodnosc zajec, rozwoj zainteresowan, ale i nie wymusza, nie 'ciagnie za uszy' tych, ktorzy nie chca/nie sa zainteresowani/nie maja wdrozonego etosu nauki w domu. Co do reszty, Richmond pieknie podsumowala zmiane warunkow finansowych. |
Jurny_Jurek | Post #8 Ocena: 0 2018-07-23 16:08:08 (7 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2016 Skąd: Faggot |
Pamiętaj, UK to kraj wielokulturowy i tolerancyjny, dlatego idź za radą i domu szukaj w ,,dobrej białej dzielnicy''. Ceny mogą Cię trochę zaskoczyć i mimo, że tez jesteś biały mogą też skutecznie odstraszyć. Nie wiem, co ci ludzie mają do innych ras, że każą się izolować wśród białych i na lepszej. Są dzielnice uznawane za ,,gorsze'' i może jest tam więcej Hindusów czy Pakistańczyków - ale ceny są przystępniejsze i nie jest aż tak ,,źle'' (sprawdzić można statystyki przestępstw).
[ Ostatnio edytowany przez: Jurny_Jurek 23-07-2018 16:11 ] I never thought I’d live in a world where people are so afraid of dying that they stop living..
|
eszzzz | Post #9 Ocena: 0 2018-07-23 16:58:45 (7 lat temu) |
Konto usunięte |
Z tymi szkołami to jest ciekawy temat. Sam też przez 6 mc w czasie studiów mieszkałem w USA i widziałem jaki jest poziom. Ale co najdziwniejsze, to u nas wszyscy mgr (90% po wyższej szkole gotowania na gazie), na zachodzie myślę że max 25% ma wyższe a to kraje typu USA, UK mają najwięcej noblistów, firm high tech ale również zwykłych firm które zwyczajnie przynoszą kolosalne zyski i są rozpoznawalne na całym świecie.
Poziom zarobków który mam od zawsze traktowałem jako tymczasowy i przez to 80% wynagrodzenia było/jest odkładane na konto. Tak że nawet byłoby mnie stać na zakup jakiegoś szeregu w UK poza Londynem bez kredytu lub z małą kwotą. Ciekawostka taka że u mnie w mieście dom 5 pokojowy to koszt koło 600tyś zł. Za podobną cenę z tego co widziałem można kupić szereg w Manchesterze! Nie wiem jaka to dzielnica - to przyznaję. Zmierzam tylko do tego że tak naprawdę to teraz też nie jest tak że za całą kwotę co miesiąc baluję i wydaję kasę. No i właśnie to co pisaliście, jak wycenić możliwość dania dziecku mówienia w dwóch językach jako praktycznie 'native" . Dzięki za bardzo wartościowe posty. [ Ostatnio edytowany przez: eszzzz 23-07-2018 16:59 ] |
Adacymru | Post #10 Ocena: 0 2018-07-23 20:06:50 (7 lat temu) |
Konto usunięte |
Za 600 tys zlotych, to w polotach mozesz kupic 2 sypialniowe lokum w srednio odpowiednim miejscu, a i takiego sie naszukasz. Sprawdz tematu na forum o dzielnicach miast gdzie warto inwestowac w zycie.
Jakie mozesz realne miec zarobki po tym przeszkoleniu? Jaki masz zawod wyszkolony? Jak jezyk nie jest problems, to nie ma potrzeby wracac do punktu zerowego, szukaja lepiej platnej pracy w UK. Z drugiej strony, ludzie biora "urlop" od dotychczasowego wygodnego zycia dla nowych doswiadczen I sprawdzenia siebie, twoj wyjazd moze byc tym samym, pod warunkiem ze oboje jestescie nastawieni podobnie na przygode. Obecnie proponowana stawka bedzie zjedzona przez koszty zycia I opieki and dziecmi.
Ada
|