
Sprawa wygląda nastepująco : Jakieś dwa lata temu otrzymałem dwa mandaty, jeden za sikanie w miejscu publicznym (2-3 w nocy, byłem pijany, głupota) drugi za jazde w metrze bez biletu (kłopoty finansowe, głupota). Na początku przychodziły mi upomnienia ale tylko za mandat z metra, po jakimś czasie niepłacenia przestało przychodzić, w sensie wezwania do sądu nie było. Chce zacząć aplikować o karte stałego rezydenta

Bardzo proszę o wypowiedzi....
Pozdrawiam
