|
Postów: 8 |
||||
---|---|---|---|---|
Baiee95 | Post #1 Ocena: 0 2017-07-13 14:20:18 (8 lat temu) |
|||
Z nami od: 13-07-2017 Skąd: Scunthorpe |
Witam, przychodzą tu z pewnym problemem A mianowicie:
Od grudnia 2016zaczęłam pracę w pewnej firmie, umowa na okres probny, które mi przedluzyli. A początkiem lipca (dopiero) dostalam umowę na stałe. W ostatnią niedzielę nie przyszłam do pracy bo źle się czulam i czym oczywiście poinformowalam kogo trzeba. A dzisiaj się dowiedziałam, ze przenoszą mnie znowu na okres probny ponieważ nie spodobało im się to ze nie przyszłam do pracy. Czy takie coś jest w ogóle legalne ? Proszę o odpowiedzi |
|||
Kanonier30 | Post #2 Ocena: 0 2017-07-13 14:55:23 (8 lat temu) |
|||
Konto usunięte |
Masz umowe (kontrakt) podpisana przez obie strony w posiadaniu? Jesli tak, to pracodawca zmiany kontraktu, a wiec wypowiedzenia warunkow powinien dokonac na pismie... "dowiedzialam sie, ze przenosza mnie na okres probny, poniewaz...", od kogo?
Pracodawca moze dokonywac zmian w kontrakcie, ale na pewno nie poda, jako przyczyny Twojej jednodniowej absencji. "Okres probny", a wiec zmieniaja kontrakt ponownie na czas okreslony. Przeczytaj dokladnie kontrakt podpisany na poczatku lipca, wszelkie zalaczniki. Tak generalizujac pracodawca nie moze swobodnie zmieniac kontraktu stalego na czas okreslony, bo coz w ogole bylyby warte kontrakty pracownicze? Niemniej na co Ci ta wiedza? Brutalnie ujmujac nic z tym nie zrobisz. Domyslam sie, ze w zadnych zwiazkach zawodowych nie jestes. Pracujesz krotko...a wiec, niestety. Bedziesz za bardzo "podskakiwac", to Cie zwolnia I nie masz prawa nawet odwolac sie do Employment Tribunal (unfair dismissal), bo nie pracujesz dwoch lat. |
|||
Richmond | Post #3 Ocena: 0 2017-07-13 14:58:40 (8 lat temu) |
|||
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Nalezaloby sie skonsultowac z umowa i regulaminem firmowym, tam na pewno sa opisane przypadki, kiedy okres probny moze byc przedluzony, itp.
Carpe diem.
|
|||
NieCzarnyKot | Post #4 Ocena: 0 2017-07-13 15:06:00 (8 lat temu) |
|||
Z nami od: 05-08-2013 Skąd: bucks |
Generalnie wiekszosc firm ma procedury dyscyplinarne, tj jesli pracownik cos przeskrobie to uruchamia sie procedure, ktora nazywa sie np "performance improvement plan" albo cos w ten desen. Jest sie wtedy mniej wiecej na takich samych prawach jak podczas okresu probnego tj moga ci zlozyc wypowiedzenie z krotkim wyprzedzeniem etc. Pewnie u Ciebie cos takiego zaistnialo
"Niech na Ziemi będzie przyjemnie, niech to się zacznie ode mnie."
|
|||
Baiee95 | Post #5 Ocena: 0 2017-07-13 15:20:32 (8 lat temu) |
|||
Z nami od: 13-07-2017 Skąd: Scunthorpe |
Kanonier30 dowiedziałam się ponieważ powiedzieli o tym mojemu chłopakowi który jest teraz w pracy a ja idę dopiero na nocke. Nie mam żadnej umowy w posiadaniu ponieważ zawsze dostawalam jeden egzemplarz do podpisania który zabierali do bura.
|
|||
|
||||
AgentOrange | Post #6 Ocena: 0 2017-07-13 15:44:16 (8 lat temu) |
|||
Z nami od: 17-05-2015 Skąd: Twickenham |
Cytat: 2017-07-13 15:20:32, Baiee95 napisał(a): Kanonier30 dowiedziałam się ponieważ powiedzieli o tym mojemu chłopakowi który jest teraz w pracy a ja idę dopiero na nocke. Nie mam żadnej umowy w posiadaniu ponieważ zawsze dostawalam jeden egzemplarz do podpisania który zabierali do bura. Noto jak bedziesz w pracy to idz do HR i popros o kopie umowy. |
|||
Kanonier30 | Post #7 Ocena: 0 2017-07-14 01:37:41 (8 lat temu) |
|||
Konto usunięte |
Coz, jesli "powiedzieli Twojemu chlopakowi" - to...nie wiem, jak Ci wyjasnic...to nie sa standardy procedur kontaktowania sie HR z pracownikiem. Nie masz umowy, a wiec zadnego dowodu.
Kolega powyzej dobrze oczywiscie doradzil. Idz do HR... Jesli jednak jest tak rzeczywiscie, ze chca ponownie "okresu probnego" to zadnej umowy nie dostaniesz. Przynajmniej nie ta, ktora podpisalas. Nie masz dowodu - rozmowy ustne sa zadnym zobowiazaniem. Jest Twoje slowo I partnera przeciwko HR. To jakby zamyka problem. Pytalas czy to jest zgodne z prawem...odpowiedz jest jedna. Jesli nie jestes w posiadaniu kontraktu, to w ogole nie ma dywagacji "zgodne czy nie" - nie ma dokumentu, o ktorym mowisz. Jesli dostalas I oddalas, to nawet dokladnie nie wiesz co podpisalas - w poszczegolnych paragrafach I aneksach sa szczegoly umowy z pracodawca. Niestety, o swoje sprawy - w tym zawodowe - trzeba dbac samodzielnie. No, ale wszyscy uczymy sie na bledach rowniez. Nie masz w ogole co "walkowac" tematu na forum, jesli nie masz kontraktu - podpisanego nie tylko przez Ciebie, ale przez PRACODAWCE rowniez. Po prostu nie ma tematu. Jest niewiele informacji, ale jesli mam zgadywac, to nawet jesli podpisalas uslyszysz, ze pracodawca nie podpisal umowy z Toba I nie ma zadnego kontraktu na stale dla Ciebie. Tak, moga tak zrobic, a Ty nie mozesz zrobic nic - oprocz przychodzenia do pracy lub jej zmiany. [ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 14-07-2017 01:42 ] |
|||
Adacymru | Post #8 Ocena: 0 2017-07-14 07:32:03 (8 lat temu) |
|||
Konto usunięte |
Umowa ustna jest zobowiazujca rowniez i pracodawca rowniez musi wykazac na jakiej podstawie ktos pracowal tyle miesiecy, nawet ze wzgledu na zasady bezpieczenstwa. Idz popros o kopie umowy najpierw a o zmianie kontraktu (jesli w tym co podpisalas nie jest to uwzglednione) powiadomic ciebie osobiscie musza. Jestes pewna ze twoj chlopak dobrze zrozumial co mowili o twojej nieobecnosci? Jak porusza sprawe to przypomnij im ze w sprawach twojego zatrudnienia pracodawce obowiazuje poufnosc i nie ma prawa opowiadac innym o zmianach w twoim kontrakcie.
Ada
|
|||
Kanonier30 | Post #9 Ocena: 0 2017-07-14 19:39:38 (8 lat temu) |
|||
Konto usunięte |
Oczywiscie Ada, ale to tylko teoria. Umowa ustna...wszelkie zobowiazania ustne skladane przez przedstawiciela pracodawcy bez obecnosci bezstronnych swiadkow sa nic nie znaczace. Takiego "zobowiazania" nie mozna udowodnic.
Dziewczyna podpisala cos, zakladamy - kontrakt, oddala - nie zna tresci i zapisow. O zmianie ktos informuje Jej chlopaka... to co tu doradzic? Oczywiscie, niech dochodzi swoich praw... ale na jakiej podstawie? Pracodawcy w zakladach, zwlaszcza gdzie maja duzo personelu z Europy Wschodniej, nie na takie rzeczy moga sobie pozwolic ![]() Jak kiedys powiedzial mi doradca z "ACAS" - "...na tym etapie pracodawca moze zrobic wszystko...pytanie: co Ty z tym zrobisz?". W moim przekonaniu autorka watku moze niewiele. Niemniej zycze kontraktu na stale i spokoju w pracy. Pozdrawiam. [ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 14-07-2017 19:40 ] |
|||
|