Ale do rzeczy.
Co miesiac mamy jakies smieszne wybory pracownika miesiaca, managerowie wybieraja i pracownik miesiaca dostaje dyplom, ze jest super i pendrive'a w ksztalcie frytek (

Te zalosne wybory sa zupelnie nieuzasadnione, ale w tym miesiacu to juz przegieli pale. Wybrali laske, ktora pracuje trzy dni w tygodni po piec godzin, nie robi nic specjalnego, jest wolna, miala juz mnostwo problemow z innymi pracownikami (posadzala ich o rasizm, sama szefowa miala przez nia problemy). No ale jest w ciazy, wiec jest "swieto krowo" i ogolem klekajcie narody.
Dodali jakies zdjecie na nasza grupe fejsbukowa, s.anie w banie, jestes amazing, bardzo zasluzona nagroda.
Mi sie to nie podoba i jako crew trainer, widze co ona robi, a co inni ludzie robia. Jak wyglada jej zachowanie i praca. I skomentowalam zdjecie, bardzo grzecznie, ze moim zdaniem w tym miesiacu mielismy bardzo duzo lepszych ludzi, niz wyzej wymieniona (podalam przyklady i uargumentowalam swoje stanowisko) i napisalam, ze nie rozumiem zasad panujacych w naszym mcdolandzie.
Komentarz zostal usuniety, ja zostalam usunieta z dwoch grup (managerskich i ogolnej). I pewnie jutro zostane zwolniona z pracy, tylko pytanie jest, czy to jest sluszny powod do tego zeby mnie natychmiastowo zwolnic? U nas takie jaja sie odpierniczaja, ludzie nie przychodza do roboty, wiecznie spoznieni, wiecznie jakies klotnie - ja tam nie mam problemu z nikim, jestem lubiana, pomocna, odwalam moja robote na piatke (najlepszy PR w pracy wg managerow). ALE jak widac nie mozna powiedziec co sie sadzi na dany temat.
W przyplywie emocji napisalam szefowej maila, ze odchodze za miesiac. Ze ogolnie dziekuje za mozliwosc bycia tam, takie pierdy, ktore trzeba napisac no i nara.
Obiecalam jej kiedys, kiedy mnie pytala czy odchodze i czemu chce odejsc, ze zrobie to na miesiac przed, zeby nie mieli problemow z mala iloscia ludzi na zmianie.
Co myslicie? Czy jak mnie wywali natychmiastowo, to bedzie to uzasadnione, bo powiedzialam swoje zdanie? Czy moze ja bylam pierwsza i w sumie juz nie moze mnie wyrzucic, skoro chce sama zrezygnowac?