Str 2 z 4 |
|
---|---|
dudeck | Post #1 Ocena: 0 2015-08-20 19:08:39 (10 lat temu) |
Z nami od: 20-08-2015 Skąd: brak |
Tak jak pisałem, rodzice chcą przez rok nauczyć się podstaw angielskiego. Nie mówiłem, że nie chcą pracy fizycznej. Odpada tylko praco ciężko-fizyczna (jakieś budowlane typu noszenie cementu, cegieł), ale już np. prace działkowe, praca przy remontach, praca w fabrykach/ przy taśmie czy coś w tym stylu jest ok.
|
karjo1 | Post #2 Ocena: 0 2015-08-20 19:15:20 (10 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Jak dlugo jestes w UK? Pewnie znasz realia, mozliwosci, myslales o opcji u siebie w pracy?
|
AgentOrange | Post #3 Ocena: 0 2015-08-20 21:22:33 (10 lat temu) |
Z nami od: 17-05-2015 Skąd: Twickenham |
Cytat: 2015-08-20 19:08:39, dudeck napisał(a): Tak jak pisałem, rodzice chcą przez rok nauczyć się podstaw angielskiego. Pytanie podstawowe, czy Ty już mieszkasz w UK i wynajmujesz jakieś mieszkanie/dom? Bo za najmniejszą stawkę to można co najwyżej wynająć pokój. |
Post #4 Ocena: 0 2015-08-20 21:28:06 (10 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
dudeck | Post #5 Ocena: 0 2015-08-20 22:26:29 (10 lat temu) |
Z nami od: 20-08-2015 Skąd: brak |
Tak, nie mieszkam w UK i nie planuję wyjazdu, ale moi rodzice ze względów na sytuację w pracy rozważają bardzo poważnie taki wyjazd. Pewne jest, że będą uczyć się teraz angielskiego. Założyłem ten temat, żeby dowiedzieć się jak to wygląda od Waszej strony, ludzi tam żyjących i pracujących, żeby dowiedzieć się co moi rodzice mogą tam robić i jak się odnaleźć w obcym kraju. Dziękuję za odpowiedzi i jeśli ktoś może jeszcze coś napisać to bardzo proszę. Każda informacja się przydaje
![]() Z góry dziękuję! [ Ostatnio edytowany przez: dudeck 20-08-2015 22:28 ] |
|
|
karjo1 | Post #6 Ocena: 0 2015-08-20 22:31:15 (10 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
To dostales podpowiedz, gdzie, w ktorym dziale szukac informacji.
Jedyna roznica miedzy emigrantem 50+ a mlodszymi, to ta, ze nie interesuja go tematy wyszukania szkoly, zasilki na dzieci i porody w UK ![]() |
autor65 | Post #7 Ocena: 0 2015-08-20 22:57:25 (10 lat temu) |
Z nami od: 02-08-2010 Skąd: Portsmouth |
Cytat: 2015-08-20 19:04:13, AgentOrange napisał(a): Moim zdaniem bez szans na znalezienie pracy niefizycznej - szczególnie bez znajomości języka. Na ich miejsce jest całe mnóstwo młodych emigrantów ze znajomością angielskiego, którzy mogą pracować po 10 i więcej godzin dziennie. masz racje ani ośmiolatek ani pięćdziesięciolatek nie ma szans łopatą w d..e i do grobu "to nie ta "ameryka" co kiedyś teraz to trza...." g....no prawda! niech przyjeżdżają i niech żyją wreszcie! bo życie zaczyna sie po pięćdziesiątce! ![]() człowiek się zmienia za ...granicą
|
zealot | Post #8 Ocena: 0 2015-08-20 23:43:23 (10 lat temu) |
Z nami od: 18-06-2011 Skąd: Wigan |
dudeck - w Wielkiej Brytanii praca jest praktycznie dla każdej osoby chcącej pracować. W wielu fabrykach i magazynach nie trzeba nawet znać języka angielskiego. W miarę dobra znajomość języka polskiego w zupełności wystarczy, choć znajomość angielskiego jest zawsze dodatkowym atutem. W takich miejscach zazwyczaj 30-70% pracowników to Polacy a zarobki to minimalne minimum i ani grosza więcej.
|
ie2ox4-b | Post #9 Ocena: 0 2015-08-20 23:49:43 (10 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 27-05-2014 Skąd: Oxford |
Cytat: 2015-08-20 22:57:25, autor65 napisał(a): Cytat: 2015-08-20 19:04:13, AgentOrange napisał(a): Moim zdaniem bez szans na znalezienie pracy niefizycznej - szczególnie bez znajomości języka. Na ich miejsce jest całe mnóstwo młodych emigrantów ze znajomością angielskiego, którzy mogą pracować po 10 i więcej godzin dziennie. masz racje ani ośmiolatek ani pięćdziesięciolatek nie ma szans łopatą w d..e i do grobu "to nie ta "ameryka" co kiedyś teraz to trza...." g....no prawda! niech przyjeżdżają i niech żyją wreszcie! bo życie zaczyna sie po pięćdziesiątce! ![]() To prawda, a po dwóch to nawet śpiew idzie... W Oxfordzie naprawdę nie ma problemu. Góra! 2-3 dni i do roboty. Jeżeli nie chcesz iść, to zawożą i przywożą. Piszę serio. Mogę pomóc. Zgodnie z mottem, nawet jeżeli nie chcesz. Pisałem w innym wątku o stawce. Minimum? Eee... zapomnij, minimum to osiem z groszem. |
AgentOrange | Post #10 Ocena: 0 2015-08-21 00:15:18 (10 lat temu) |
Z nami od: 17-05-2015 Skąd: Twickenham |
Cytat: To prawda, a po dwóch to nawet śpiew idzie... W Oxfordzie naprawdę nie ma problemu. Góra! 2-3 dni i do roboty. Jeżeli nie chcesz iść, to zawożą i przywożą. Piszę serio. Mogę pomóc. Zgodnie z mottem, nawet jeżeli nie chcesz. Pisałem w innym wątku o stawce. Minimum? Eee... zapomnij, minimum to osiem z groszem. I co, za minimalną stawkę dla dwóch osób da się wynająć mieszkanie w okolicach Oksfordu? Pisz gdzie, zostawiam mój domek z ogródkiem pod Londynem i jadę tam! Zdaje się, że dudeck jest kolejną ofiarą legend o wyspie mlekiem i modem płynącej. |