Dość długo zabierałem się za to aby napisac ten temat. śledzę Forum od jakiegoś czasu. Z zawodu jestem informatykiem. Administruje siecią w dość dużej firmie < zatrudnienie na poziomie 400 osób > , zajmuje się też kwestiami związanymi z prowadzeniem projektów informatycznych, zabezpieczeniem sieci, rozprowadzeniami instalacji sieciowych , prowadzeniem szkoleń z użytkownikami , rozwiązywaniem problemów natury techniczno-programowo-obsługowej. Więc jestem raczej typowym administratorem sieciowo sprzętowym który NIE zajmuje sie programowaniem ani bazami danych. Posiadam odbyte szkolenia z firmy Microsoft. Doświadczenie w branży to około 10 lat. Język angielski znam na poziomie : " rozumiem 90% tego co do mnie mówią " natomiast wymowa dość mocno do podszkolenia, bralem udzial w kilkunastu zagranicznych delegacjach i jakoś dawałem radę aby sie dogadać , jednak wewnetrznie czuję że powinienem się podszkolić.
W Polsce mam stabilna prace , umowe na czas nieokreślony. Warunki finansowe jednak są takie sobie..
Mam 2jkę dzieci oraz Żonę ktora nie pracuje zawodowo ale zajmuje sie domem i opiekuje dziecmi . Ostatnio z Żoną myślimy dość poważnie o wyjeździe, oboje mamy już 30+ lat. Na początek plan jest taki abym prace znalazl tylko ja.
Czy taka inicjatywa to dobry pomysl ?
Daliśmy sobie z Żoną czas około roku na doszkolenie znajomości języka angielskiego.
Ile trzeba by zarobić w UK aby móc godnie żyć i nie martwić się czy starczy od 1 do 1 ?
Jakie są realia pracy dla informatyków w UK ? z tego co widziałem na stronie totaljobs ogloszen jest dosc duzo.
Jaka jest szansa aby rekrutacja w 1 podejsciu zostala przerpowadzona ze mna np. przez SKype ?
Numer angielskiego telefonu to nie problem do kontaktu, usługi VOIP działają w dzisiejszych czasach dość dobrze

Jeżeli ktos moglby cokolwiek podpowiedzieć w tej kwestii to byłbym bardzo wdzięczny, bo patriotyzm patriotyzmem ale za coś trzeba żyć..
[ Ostatnio edytowany przez: Mozzambik 03-01-2015 15:30 ]