A dzisiaj zauważyłam na podwórku kobietę z paczką w ręce, która chciała się dostać do biura, z którym dzielę podwórko. Kiedy wyszłam i zapytałam czy mogę w czymś pomóc - powiedziała, że listonosz rzucił tą paczkę koło jej drzwi (a ona mieszka 5 numerów dalej) mimo, że na paczce był bardzo dokładny adres i trzeba ją było podpisać.
Tak więc 2 osoby dodatkowo odwalają robotę listonosza bo powiedziałam, że doręczę w poniedziałek paczuszkę do odbiorcy.
Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanic'a profesjonaliści...
