Str 6 z 7 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2013-09-07 18:04:36 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Bylemtu | Post #2 Ocena: 0 2013-09-07 18:33:14 (12 lat temu) |
Z nami od: 18-07-2013 Skąd: x |
Jest duzo oszustow ale sa tez uczciwi posrednicy ktorzy tak sobie dorabiaja,ja 10 lat temu tak trafilem do UK i nie zalowalem,z ogloszenia z gazety,zaplacilem posrednikowi w PL,pozniej drugiemu po przyjezdzie do Londynu,ten drugi zaprowadzil mnie i innych do agencji.
Udalo sie ale ryzyko podjalem bo byly to czasy kiedy legalnie pracowac tu nie mozna bylo tak poprostu,pozatym w PL nie mialem zatrudnienia i zabardzo wyjscia.Jak lubisz ryzyko to sprobuj...ale na Twoim miejscu w tych czasach przyjechalbym do Uk bez tego typu posrednikow. |
AnnaTeresa | Post #3 Ocena: 0 2013-09-07 18:38:16 (12 lat temu) |
Z nami od: 08-08-2013 Skąd: Grimsby |
Cytat: 2013-09-07 18:33:14, Bylemtu napisał(a): Jest duzo oszustow ale sa tez uczciwi posrednicy ktorzy tak sobie dorabiaja,ja 10 lat temu tak trafilem do UK i nie zalowalem,z ogloszenia z gazety,zaplacilem posrednikowi w PL,pozniej drugiemu po przyjezdzie do Londynu,ten drugi zaprowadzil mnie i innych do agencji. Udalo sie ale ryzyko podjalem bo byly to czasy kiedy legalnie pracowac tu nie mozna bylo tak poprostu,pozatym w PL nie mialem zatrudnienia i zabardzo wyjscia.Jak lubisz ryzyko to sprobuj...ale na Twoim miejscu w tych czasach przyjechalbym do Uk bez tego typu posrednikow. Widac do calego postu tylko negatywne komentarze, przeciesz nikt za darmo nie bedzie latal po bankach dzwonil o ubespieczenie czy zalatwial robore. Tak jak popszednik napisal inni tak wlasnie sobie dorabiaja, ja chetnie tez bym tak komus pomogla, bo sa ludzie co by chcieli wyjechac ale nikogo nie maja nawet ze znajomych na wyspach a boja sie jechac w ciemno. Kazdy przeciesz wie ze kolega kolezanke sciagal albo dostal prace zalatwiona przez dobre agencje ze sa odbierani z lotniska. |
Adacymru | Post #4 Ocena: 0 2013-09-07 19:30:43 (12 lat temu) |
Konto usunięte |
Widac negatywne komentarze, bo pobieranie oplat za zalatwienie pracy jak nie jest to agencja, zarejestrowana, jest nielegalne.
Nie wiem czego sie spodziewalas, ze beda ludzie klaskac z podziwem jak ktos lamie prawo?
Ada
|
AnnaTeresa | Post #5 Ocena: 0 2013-09-07 19:58:12 (12 lat temu) |
Z nami od: 08-08-2013 Skąd: Grimsby |
Nie, niczego sie nie spodziewalam. Bo nie wierze ze ktos moze jakos czlowiekowi pomoc nie za pieniadze. Smutne..
|
|
|
Bylemtu | Post #6 Ocena: 0 2013-09-07 20:33:13 (12 lat temu) |
Z nami od: 18-07-2013 Skąd: x |
Cytat: 2013-09-07 19:30:43, Adacymru napisał(a): Widac negatywne komentarze, bo pobieranie oplat za zalatwienie pracy jak nie jest to agencja, zarejestrowana, jest nielegalne. Nie wiem czego sie spodziewalas, ze beda ludzie klaskac z podziwem jak ktos lamie prawo? Mi ktos zalatwil prace odplatnie i mam to gdzies czy zlamal prawo czy nie,jestem wdzieczny ze odmienil moje zycie jak bylo w dolku a ze zarobil na tym to mniejsze ma znaczenie,ja nie jednego sciagnolem do UK bez zarobku od tamtej pory,bo moglem pomoc,nadal klaskam temu ktory mi pomogl mimo ze zaplacilem Ado... |
Adacymru | Post #7 Ocena: 0 2013-09-07 20:57:10 (12 lat temu) |
Konto usunięte |
I na takie oklaski licza ci co oszukuja, bo ci co szukaja czytaja taki informacje i placa pieniadze, ktorych nie maja, czasem powazne sumy. Jak dasz gwarancje pokrycia strat spowodowanych przez oszustow, to mozesz nawet stac na Big Ben-ie i klaskac.
Ada
|
Post #8 Ocena: 0 2013-09-07 21:45:49 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
autor65 | Post #9 Ocena: 0 2013-09-07 22:23:02 (12 lat temu) |
Z nami od: 02-08-2010 Skąd: Portsmouth |
Nasza przygoda z UK zaczęła sie siedem lat temu od wyjazdu syna Michała.
Znalazłem ogłoszenie w gazecie Praca za granica. Telefonicznie skontaktowałem sie z gościem z ogłoszenia z którym byl wywiad w tej gazecie. Nawet spotkałem sie z nim osobiście. Zaplacilem. 3500 PLN za załatwienie pracy! Firma za bardzo sie nie wysiliła ale....wszyscy jesteśmy tutaj. Michal odebral telefon od kogos z hotelu w Kornwalii - bylo to we wtorek. Gosc poprosil go zeby w sobote wstawil sie do pracy. Kupilem dosc drogi bilet i wyslalem syna z drżącym sercem w nieznane - co przeżyłem jak pojechal i nie dawal znaku zycia to tylko ja wiem. Byla to jego pierwsza podroz....doslownie nie liczac jednego wyjazdu na Slask na jakiś koncert! Dzis ukonczyl dwa kierunki na studiach w UK i zaczal prace w duzym studium filmowym....oplacalo sie ![]() [ Ostatnio edytowany przez: autor65 07-09-2013 22:30 ] człowiek się zmienia za ...granicą
|
AnnaTeresa | Post #10 Ocena: 0 2013-09-07 22:28:47 (12 lat temu) |
Z nami od: 08-08-2013 Skąd: Grimsby |
Cytat: 2013-09-07 22:23:02, autor65 napisał(a): Nasza przygoda z UK zaczęła sie siedem lat temu od wyjazdu syna Michała. Znalazłem ogłoszenie w gazecie Praca za granica. Telefonicznie skontaktowałem sie z gościem z ogłoszenia z którym byl wywiad w tej gazecie. Nawet spotkałem sie z nim osobiście. Zaplacilem. 3500 PLN za załatwienie pracy! Firma za bardzo sie nie wysiliła ale....wszyscy jesteśmy tutaj. Michal odebral telefon od kogos z hotelu w Kornwalii - bylo to we wtorek. Gosc poprosil go zeby w sobote wstawil sie do pracy. Kupilem dosc drogi bilet i wyslalem syna z drżącym sercem w nieznane - co przeżyłem jak pojechal i nie dawal znaku zycia to tylko ja wiem. Byla to jego pierwsza podroz....doslownie nie liczac jednego wyjazdu na Slask na jakiś koncert! Dzis ukonczyl dwa kierunki na studiach w UK i zaczal prace w duzym studium filmowym....oplacolo sie ![]() Nom i o takiej pomocy mowimy, nie kazdy chce oszukac ![]() |