PS wybaczcie za brak polskich znakow ale cos poprzestawialem w klawiaturze i nie wiem jak to naprawic :D
[ Ostatnio edytowany przez: Wielim 12-09-2013 17:54 ]
Str 6 z 8 |
|
|---|---|
| Wielim | Post #1 Ocena: 0 2013-09-12 17:53:56 (12 lat temu) |
 Posty: 7587 
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
mysle ze na poczatek i fabryka czy magazyn nawet moze byc, zeby tylko sie zalapac, ogarnac sie w nowym miejscu, a pozniej mozna rozgladac sie za czyms lepszym, ja na poczatku na myjni samochodowej robilem po 12h i wesolym miasteczku za psie pieniadze, teraz tez nie mam jakiegos zaszczytnego zajecia - robie na smimeciarce ale odpowiada mi ta praca i jej warunki, mam duzo wolnego czasu i mysle nad jakimis kursami tylko za bardzo nie wiem czego chce :D
PS wybaczcie za brak polskich znakow ale cos poprzestawialem w klawiaturze i nie wiem jak to naprawic :D [ Ostatnio edytowany przez: Wielim 12-09-2013 17:54 ] |
|
|
|
| jacobstarr | Post #2 Ocena: 0 2013-09-22 22:00:05 (12 lat temu) |
 Posty: 8
Z nami od: 16-05-2013 Skąd: londyn |
restauracje, hotele, mcdonalds etc, jeden badziew. pracowalem wszedzie i nie widze duzej roznicy. tak jak kolega wspomnial wczesniej, nastawienie typu - jak najmniej wydac, jak najmniej zaplacic pracownikom, jak najwiecej zarobic. oczywiscie czasami trafi sie na managerow, ktorzy sa w porzadku ale to trzeba miec szczescie...
|
|
|
|
| anja32 | Post #3 Ocena: 0 2013-09-25 17:48:31 (12 lat temu) |
Posty: 13 
Z nami od: 05-03-2013 Skąd: chester |
Dokladnie tak jak piszesz ty masz chociaz kontrakt na jakies godziny ja mam 0 h wiec mozna sobie nim dupsko podetrzec a co do samej pracy 20 min na pokoj i spodziewaja sie cudow w nim po tym czasie, ogolny wyzysk i poganianie wieczne!moze nie wszedzie tak jest nie wiem , ja sie rozgladam za inna pracamam 2 dzieci i wracam do domu skonana o sobocie czy niedzieli wolnej moge pomarzyc
|
|
|
|
Post #4 Ocena: 0 2013-09-25 20:04:03 (12 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| malinosia1989 | Post #5 Ocena: 0 2013-09-26 14:57:11 (12 lat temu) |
 Posty: 1554
Z nami od: 25-10-2010 Skąd: Londyn |
A ja bardzo lubilam prace w hotelu do czasu az moja supervisorka nie zaczela wyzywac sie na nas... Ach rumunia rzadzi... Nie mam nic przeciwko jej obywatelom bo znam pare fajnych i w porzadku kobitek tej narodowosci... ale moja przelozona przechodzila sama siebie...dyskryminacja, wyzwiska, dziwne podtrksty, zakazy posiadania telefonow, zakaz rozmow po polsku, pamietam ze na 8-9 godzin pracy mialysmy tylko jedna przerwe 20 minut.. Pospieszanie, szykaniwanie , zastraszania... Az w koncu sprawa czeka na rezultaty w sadzie pracy i polcam wszystkim tak pracujacym aby walczyli o swoje prawa....
"Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem."
Katharine Hadley
|
|
|
|
| |
|
| anja32 | Post #6 Ocena: 0 2013-10-03 13:38:15 (12 lat temu) |
Posty: 13
Z nami od: 05-03-2013 Skąd: chester |
u Ciebie rumunka u mnie niemka , slowne potyczki niczego nie zmieniaja w mojej sytuacji a reszta moich kolezanek sie boi cokolwiek powiedziec zakaz tel to norma czasem, w trakcie przerwy potrafi przyjsc i kogos odeslac do pracy lub wymysli ze ona teraz juz potrzebuje pokoj, duzo by pisac kiedys kazala mi nawet zmienic kolor wlosow a ja na upartego ze skoro tak poprosze to na pismie i koniec tematu byl heh szkoda ze reszta dziewczyn nie chce i nie umie walczyc o swoje prawa ktore przeciez mamy takie same jak anglicy
|
|
|
|
| malinosia1989 | Post #7 Ocena: 0 2013-10-03 13:59:44 (12 lat temu) |
Posty: 1554
Z nami od: 25-10-2010 Skąd: Londyn |
Anja ja mialam tyle szczescia ze w grupie sie trzymalysmy i nie pozwalalysmy nej wlazic totalnie nam na glowie , wielokrotnie pisalysmy compleiny tyle ze kazdy nastepny przlozony to rumun byl tylko szefowa agencji byla z hiszpani... Ale ktoregos dnia kiedy ta kretynka zaczla rzucac w nas pudelkami wrzeszcec wyzywac nas zachowywac sie agresywnie to odeszlysmy we 4 i zglosilysmy sie ro adwokata , ktory prowadzi nasza sprawe w sadzie pracy... Nazbieralysmy dowodow i czekamy na rozprawe kolejna bo na poprzednich ona sie wyparla wszystkiego , agencja tez ze problemu nie znala wcale , szkoda ze nie mysla bo powinni wiedziec ze mamy kopie listow ktore zostaly do nich wyslane z zazaleniami, smsy i inne dowody... Ehh to rumunskie nasienie
"Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem."
Katharine Hadley
|
|
|
|
Post #8 Ocena: 0 2013-10-03 17:58:50 (12 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| malinosia1989 | Post #9 Ocena: 0 2013-10-03 21:08:42 (12 lat temu) |
Posty: 1554
Z nami od: 25-10-2010 Skąd: Londyn |
Oki oki dam znac nastepna rozprawa w pazdzierniku niby , zobaczymy , chociaz jak na porodowce wyladuje to beda musieli termin przelozyc...
"Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili
twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem."
Katharine Hadley
|
|
|
|
Post #10 Ocena: 0 2013-10-03 21:16:51 (12 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Wczytuję dane...