Str 7 z 89 |
|
---|---|
effimd | Post #1 Ocena: 0 2012-08-14 11:44:11 (13 lat temu) |
Z nami od: 10-02-2010 Skąd: londyn |
Kati pozatym napisalas,ze jestes nauczycielka jezyka angielskiego,dasz rade,zawsze tez mozna dorobic korepetycjami.To,ze mieszkasz teraz w UK to plus,czesto w szkolach jezykowych doceniane sa osoby,ktore wlasnie mieszkaly w krajach anglojezycznych.
Ja jak wpsomnialam tez planuje powrot za 2-3 lata i nawet jak tymczasowo pracy w szkole nie znajde zaczne od korepetycji.Zreszta jak mieszkalam w Polsce oprocz pracy w szkole panstwowej prowadzilam korepetycje,a chetnych mialam duzo.Teraz wiekszosc rodzicow posyla dzieci na korepetycje z jezykow obcych zwlaszcza angielskiego.W Polsce inwestuje sie w nauke jezykow obcych w szkolach i po lekcjach i to tez jest duzy plus dla dzieci. |
Post #2 Ocena: 0 2012-08-14 12:25:05 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
kati77 | Post #3 Ocena: 0 2012-08-14 16:29:00 (13 lat temu) |
Z nami od: 09-07-2011 Skąd: donny |
Cytat: 2012-08-14 12:25:05, godfather78 napisał(a): Cytat: 2012-08-14 10:00:28, kati77 napisał(a): Cytat: 2012-08-13 16:41:49, godfather78 napisał(a): my w 2008 wrocilismy do pl , nie cale 2 lata wytzymalismy Co zdecydowalo glownie o powrocie do UK jesli moge zapytac? Dzieki za odpowiedz,mozna sie zdolowac ale nie ma co sie oszukiwac jak nie jest rewelacyjnie...Pozdrawiam 8lat wloczenia po świecie ostatnie 2 w uk, kupiliśmy mieszkanie od dewelopera wykancznie pod siebie .... i na tym plusy się kończą, praca w prywatnej firmie to masakra: prostactwo i zakłamanie, gdyby nie mieszkanie to też na święta byśmy wrócili, jak słyszę że ktoś chce tu uskladac, żeby w pl otworzyć coś swoje to tylko ![]() ![]() ![]() [ Ostatnio edytowany przez: <i>godfather78</i> 14-08-2012 12:27 ] |
muffinka1975 | Post #4 Ocena: 0 2012-08-14 17:17:28 (13 lat temu) |
Z nami od: 10-08-2011 Skąd: Nottingham |
Witam
![]() moi znajomi wracają do Pl w październiku,zaczeli właśnie budowę domu i maja na stanie trzylatka i dwumiesięczne bliźniaki.Praca-ma być niby,dla niego...w perspektywie maja jeszcze brać kredyt na wykończenie domu.Mówiąc szczerze,nigdy bym się nie zdecydowała na powrót do PL w takiej sytuacji.Wy nie macie dzieci,niestety dzieci generują koszty,sama mam czwórkę to coś o tym wiem ![]() Czasem strasznie tęsknię za rodziną,krajem itp,ale nawet moi rodzice mówią,że odradzali by nam powrót,gdybyśmy teraz chcieli wracać... Na urlopy tez nie jeździmy do PL,jak to mówi mój chłop: w PL to ja już byłem ![]() Mimo wszystko życzę powodzenia!Może akurat wy będziecie tymi,którzy nie będą żałować? Pozdrawiam serdecznie ![]() |
Post #5 Ocena: 0 2012-08-14 17:34:41 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
rozwazna | Post #6 Ocena: 0 2012-08-14 17:48:28 (13 lat temu) |
Z nami od: 21-04-2012 Skąd: G |
Leonka
My zawsze jedziemy raz do roku bo musimy sprawy pozalatwiac. W tym pojechalismy na 10 dni i juz po doslownie 5 dniach cala nasza rodzinka chciala do UK wracac. Pogoda nam juz nie odpowiada 32 stopnie i burze,moja skora dostala alergii ![]() Co mielismy zalatwic nie dalo sie ahh w tych urzedach co jeden to ma inne wymagania ,po 100 razy trzeba jechac zeby cos zalatwic bo wiecznie cos jest nie tak :-Y Wszyscy ciagle narzekaja jak to zle jak to niedobrze glowa mnie bola od tych narzekan itd. Pojechalismy odpoczac ale za bardzo sie nie dalo,na nastepny rok lece na 4 dni bo musze :-Y Ciesze sie ze juz w domku jestem i do mojej pracy wrocilam ![]() A pomyslec ze przyjechalam tylko na rok dlugi posplacac a teraz na powrot sie nie zanosi. Wszystkim wracajacym życze powodzenia ![]() Uzależniona od MW.
|
Richmond | Post #7 Ocena: 0 2012-08-14 18:20:34 (13 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Ja lubie historie pewnych znajomych, to w sumie dwie rodziny, ale razem mieszkaja. Jedni zawsze mowili, ze wracaja do PL zanim dzieci pojda do szkoly, nawet niedawno mowili, ze wroca. Maz pojechal do PL na jakis czas, nawet mial jakas oferte pracy, ale po paru tygodniach wrocil i juz nie wracaja
![]() Druga rodzina miala zostac w UK tylko do konca tego roku, az dziecko troche podrosnie. Teraz sa w PL i slyszalam wlasnie, ze chyba jednak zostana dluzej w UK. Obie rodziny maja mieszkania w Polsce, a tutaj wynajmuja, a mimo to cos ten powrot im nie idzie. A slysze o nim juz od paru lat. Moze UK ich rozpiescilo, bo oni raczej wykonuja dosc proste i srednio platne prace i takie samy musieliby wykonywac w Polsce. Tyle, ze tutaj ich zarobki maja wieksza sile nabywcza. Odnosnie polskich urzedow, to w czerwcu zrobilam runde po wielu urzedach i paru instytucjach finansowych. Ogolnie bylam milo traktowana, niektore rzeczy zalatwilam bardzo szybko, ale to dlatego, ze powod moich wizyt byl przykry i nikt nie chcial byc niemily w tej sytuacji. Ale jak probowalam sie kontaktowac z ZUS przez telefon, to juz spotkalam sie ze standardowym traktowaniem i w rezultacie dalam sobie spokoj, po tym jak kilka razy odeslano mnie do kolejnego dzialu i pod kolejny numer telefonu. Jak beda chcieli ode mnie swoje pieniadze, to napisza i wtedy im oddam. Proba dowiedzenia sie na jakie konto mam je odeslac zakonczyla sie fiaskiem. Carpe diem.
|
gosiaczek3006 | Post #8 Ocena: 0 2012-08-14 20:02:44 (13 lat temu) |
Z nami od: 20-12-2010 Skąd: Crewe |
Ja od zawsze twierdzilam ,ze UK to tylko tak "na chwile"...teraz jestem w Pl juz miesiac i ...chyba,chce juz wracac spowrotem do rzeczywistosci,takie wakacje sa meczace
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ...Jesli dozyjesz 100 lat,to ja chce zyc 100 lat minus jeden dzien,zebym nigdy nie musiala zyc bez Ciebie....
|
Post #9 Ocena: 0 2012-08-14 23:16:15 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
kati77 | Post #10 Ocena: 0 2012-08-15 10:14:56 (13 lat temu) |
Z nami od: 09-07-2011 Skąd: donny |
Tak to jest ze my cos planujemy a zycie pisze swoj scenariusz, cos o tym wiem.. My chcemy sprobowac zeby nie zalowac za pare-parenascie lat ze nigdy nie sprobowalismy a jak to sie potoczy to juz chyba tylko ktos tam na gorze wie
![]() |