A skad wiesz że nie robią?
Niektórzy z nas próbują sił w przeróżnych interesach.Szukają czegoś co pozwoli im kiedyś nie załapywać sie już na benefity.
O tym że łatwiej TU rozkręcać interes bez ciermiężnej składki na ZUS nie muszę wspominać...
2miesiące temu uciekł z kraju jeden z moich kumpli z dzieciństwa.Pojechał pod Londyn a że z jezykiem u niego licho to nic tam nie zwojował.Ja jakos tutaj pchałem wózek pod górę i cudów nie było.Mimo wszystko zaproponowałem mu żeby wbijał do mnie i połączymy moje kontakty i jego doświadczenie i jakoś bedzie.
Zrobiłem coś o co chyba nikt by mnie nie posądził...Podzieliłem się z nim swoją robota której nie miałem wystarczająco nawet dla siebie.Ustaliliśmy sobie na początku że albo przypieprzymy z grubej rury albo szkoda sobie dupę zawracać...
Póki co (odpukać w niemalowane) musimy ciulać nawet w niedziele żeby ogarnąć to czego się podjęliśmy.W przyszłym tygodniu koleżka leci do PL naszykować do transportu cały sprzęt w który zainwestował w PL grubą bułe a który pozwoli nam tutaj bez inwestowania wskoczyć w grubsze przedsięwzięcia.
Jak się nic nie upierdzieli to w nowym roku podatkowym będzie mi przysługiwał na dzieci tylko Child benefit.Kontakty które łapiemy to troche grubszy portfel więc trzeba będzie przejść na VAT i prowadzić pełna księgowość.Nie będzie już kajeciku gdzie wpisujemy wydatki i przychody tylko trzeba będzie poprowadzić pełną księgowość.Public Liablity Insurance trzeba będzie zrobić większe niż teraz chociaż na 1M.
Już na tą chwilę nie bierzemy stawek z dolnej półki...
Nawet nie wyobrazałem sobie że na starość będę miał taki zapał do nauki.Podglądam wszystko czego do tej pory nie potrafiłem żeby przy następnych robotach lecieć na 4 ręce.
Jak nic złego się nie przytrafi (ktoś nie pozazdrości) to będzie całkiem zajebiście

goha a skad masz te rewelacje, ze CHB jest zalezny od zarobkow. wedlug mojej wiedzu dopiero sa takie plany, ale oswiec mnie i podaj linka do tych niusow.

Nie jest prawda, ze nie mamy do czego wracac.
Mam mieszkanie w Polsce, swoje wlasne bez kredytu, mam na koncie odlozona spora (jak dla mnie) sumke. ALE nie moge znalezc pracy. Nikt mnie tam nie chce, nikt nie che mojego doswiadczenia zawodowego. Jak sie pojawia ciekawa oferta od razu sle swoje CV. I nic z tego. Ostatnio takze wyslalam je do pracodawcy, oferta wazna do 31.10, zobaczymy czy po tym dniu ktokolwiek do mnie zadzwoni!!!

Napisałam tych benefitów miałam na myśli CHB i CHT to tak dużo twoim zdaniem??? i tylko te pobieramy..

Zastanów się zanim po kimś pojedziesz mój m. w Pl też robił na nocki to niby co oboje mielismy iść na noc do pracy i dziecko zostawić? myślenie nie boli..Gocha

"I widze ze tez nie starasz sie sie za bardzo zeby sobie polepszyc,praktycznie to nadal stoisz w miejscu tyle ze w innym panstwie ,jak ja kocham ludzi ktorzy twierdza ze im dobrze tu i ze nie biora benefitow" a co ty możesz wiedzieć o tym czy się staram czy nie??? CHB na dziecko dostają wszyscy po równo..a CHT to nawet nie wiem..ale ty pewnie wiesz lepiej bo cały czas klepiesz o nich klepiesz..

[ Ostatnio edytowany przez: Natija 16-10-2012 20:50 ]

Usunięte

Usunięte

A wiesz że w P jest coś takiego jak praca na 24h? dzień wolnego? to właśnie mój tak pracował..24 h c czasami więcej i dzień wolnego..i dalej jesteś taka mądra? myślisz że w Pl ktoś się do mnie dostosuje że ja mogę pracować tylko po południu albo rano albo jeszcze jakoś inaczej?? to pomyliłaś bajki..
Jeśli ma ci być lepiej to powiem ci że HB nie pobieramy ani Workingu..już lepiej? to możesz iść spać spokojnie..dobranoc

[ Ostatnio edytowany przez: Natija 16-10-2012 21:00 ]

Usunięte

Jakbym miał dostać funta za każdym razem kiedy leciałem na pysk albo tysiąc za każdy niueudany interes w życiu to Woziłbym sie lepszą fura niż gość dla którego robimy teraz zlecenie.BTW...Już wiem że ML to nie jest fura która bym kupił jakbym miał wystarczająco buły..Przejechałem się i...dupy nie urywa.
dużo tańszym Hillux'em jeździ się o wiele lepiej,Ba nawet starym X5 pomimo że w środku nie powala na kolana czułem sie lepiej

Usunięte